Skip to main content

10 prostych wskazówek, które pomogą Ci być lepszym pisarzem - muza

Głowa pisarza #15 – Plan powieści (Może 2025)

Głowa pisarza #15 – Plan powieści (Może 2025)
Anonim

Czy lubisz pisać? Czy przychodzi ci to naturalnie? Czy koledzy chwalą cię za twoje aktualne, wyraźne, godne laureata nagrody e-mailowe aktualizacje?

Gratulacje! Ponieważ jeśli pracujesz w biurze lub prowadzisz własną działalność gospodarczą, prawdopodobnie spędzasz około jednej czwartej dnia roboczego na jednej rzeczy:

Pisanie.

Aha, i to tylko część dnia, którą spędzasz na pisaniu e-maili.

Ta liczba nie uwzględnia raportów, propozycji, najlepszych praktyk, postów na blogu, aktualizacji na Facebooku, tweetów, tekstów, rozdziałów twoich nadchodzących wspomnień, tego skryptu TED Talk, z którym majstrowałeś przez ostatnie 18 miesięcy, i okazjonalnie odręczna notatka „dziękuję”.

Żyjemy w czasach, w których słowem pisanym jest król.

A jeśli masz zamiar napisać w tym roku ponad 40 000 słów - przynajmniej! - równie dobrze możesz nauczyć się, jak najlepiej.

Oto 10 sposobów, dzięki którym możesz od razu stać się lepszym pisarzem.

(Rodzaj pisarza, którego słowa przynoszą rezultaty.)

1. Wyjaśnij

Zanim usiądziesz do pisania (cokolwiek), zadaj sobie pytanie: Dlaczego piszę?

Jakiego pożądanego rezultatu oczekujesz od tego konkretnego pisma?

Czy piszesz, by rozjaśnić czyjś poranek? Zmotywować swoją drużynę, aby wróciła do ringu po miażdżącej porażce? Zachęcać ludzi, aby powiedzieli „tak” na nowy czas spotkania?

Najlepsze pisanie ma jedną wyraźną, dźwięczną intencję. Wybierz - i zatwierdź.

2. Przejdź do rzeczy

W świecie biznesu zwięzłość jest złotem.

Jeśli próbujesz dojść do sedna sprawy, poświęć chwilę na przemyślenie osoby (lub osób), do której piszesz, i stwórz dla siebie mapę drogową, wypełniając następujące oświadczenia:

Zdobądź te trzy punkty w dół pat. Następnie powoływaj się na nie, pisząc, aby być na bieżąco.

3. Rozbierz go

Albert Einstein powiedział kiedyś: „Jeśli nie potrafisz wyjaśnić tego sześciolatkowi, sam tego nie rozumiesz”.

Wyobraź sobie, że piszesz dla publiczności małych dzieci - niecierpliwych, łatwo rozpraszających się, z zerową tolerancją na żargon.

Możesz ćwiczyć - w prawdziwym świecie - rozmawiając z dziećmi. Spróbuj wyjaśnić maluchowi, co robisz na życie, na początek. Bardzo szybko przekonasz się, czy wysokość windy jest wyraźna i intrygująca - czy nie.

4. Napisz z twojego szczęśliwego miejsca

Czy zauważyłeś kiedyś, że kiedy jesteś zestresowany i próbujesz „zmusić się” do napisania czegoś niesamowitego, to prawie nigdy nie działa?

Badania pokazują, że wejście w szczęśliwy, zrelaksowany stan - pomyśl: wzięcie prysznica - jest kluczem do kreatywności na żądanie. Kiedy twoje ciało odczuwa przypływ dopaminy, wtedy ci a-ha! chwile („Och, mam idealny tytuł do mojej prezentacji!”) zwykle się zdarzają.

Nie możesz wziąć prysznica w pracy? Bez obaw. Istnieje wiele innych sposobów, aby dostać się do szczęśliwego miejsca, zanim usiądziesz i zaczniesz pisać. Odtwarzaj energetyzującą muzykę, zapal świecę zapachową, odbij się od piłki do ćwiczeń - cokolwiek jest potrzebne, aby pomóc Ci się rozluźnić i zrelaksować!

5. Daj sobie limit czasu

Dla większości ludzi, im dłużej kłopotasz się pismem, tym gorzej.

Jeśli masz wyraźny powód do pisania i czujesz się szczęśliwy i zrelaksowany (patrz wskazówka nr 4), twój pierwszy szkic jest zazwyczaj najlepszy. Nie ma potrzeby ciągłego przeżuwania go.

Czyścisz na przykład swoją skrzynkę odbiorczą? Daj sobie limit czasu - powiedzmy, dwie minuty na e-mail - aby nie popaść w paraliż analityczny.

(Możesz ustawić „inteligentną listę odtwarzania” w iTunes składającą się w całości z dwuminutowych utworów, abyś mógł się dalej bawić. Gdy utwór się zmieni - naciśnij „wyślij” i idź dalej!)

6. Zapytaj: „Co napisałby mój bohater?”

Jeśli zmagasz się z wrażliwym pismem, w którym ważne jest wybranie odpowiedniego tonu emocjonalnego, spróbuj skierować swojego osobistego bohatera.

„Co napisałby pan Rogers w tej sytuacji?” „Co powiedziałby Dalajlama?” „Jak Richard Branson poradziłby sobie z tym łańcuchem e-mail?”

7. Zamknij Strong

Zgubiłeś się w morzu niekończących się wątków e-mail? Pytania oparte na pytaniach, które nigdy nie prowadzą do zdecydowanych działań?

Spróbuj zająć zdecydowane stanowisko, zamiast kończyć pisanie otwartym pytaniem.

Pomyśl: „Moim zdaniem następujące podejście jest najlepszym wyborem. Jeśli się zgodzisz, odpisz, by powiedzieć „tak”, a zacznę. ”

Nie: „A więc, co myślicie? Jestem otwarty na wkład wszystkich! ”

8. Użyj 7 magicznych słów

„Wszystko, czego potrzebuję teraz od ciebie.”

Kopnij te słowa na samą górę korespondencji, jak w:

„Jestem tak podekscytowany, że wygłosisz przemówienie na naszej dorocznej konferencji.

Wszystko, czego potrzebuję teraz od ciebie, to tytuł twojej rozmowy, strzał w głowę i twoja biografia. ”

Te siedem magicznych słów daje czytelnikowi jasne zadanie i uspokaja je. („Ahhh - to wszystko? Nie ma problemu. Gotowe.”)

W razie potrzeby zawsze możesz dodać więcej informacji poniżej („Oto kilka innych rzeczy, o których warto wiedzieć - na później”).

9. Powiedz to głośno

O ile to możliwe, czytaj na piśmie swoje pismo.

Czy to brzmi tak, jakby zostało napisane przez człowieka lub cyborga? Czy natkniesz się na zbyt długie zdania? Złapać jakieś literówki lub zduplikowane słowa? Jeśli tak, popraw go i przeczytaj ponownie na głos.

Jeśli czytanie na głos nie jest możliwe - ponieważ nie chcesz przeszkadzać kolegom - spróbuj delikatnie stukać palcem w biurko lub udo, czytając po cichu każde słowo w głowie. (To dziwne, ale działa prawie tak samo, jak czytanie na głos.)

10. Bądź Daymakerem

David Wagner, dyrektor generalny Juut Salonspa, często mówi o byciu „Daymaker” - nie tylko wykonując ruchy w pracy, ale aktywnie decydując się na bycie źródłem pozytywności i zachęty. Wybrać czyjś dzień.

Z wszystkim, co piszesz - każdym e-mailem, każdym tekstem, każdym tweetem - masz okazję sprawić, że czyjś dzień. (Albo nie.)

Często wystarczy kilka słów życzliwości, przemyślany komplement lub rodzaj wnikliwego przypomnienia, które pozostawia ludziom myślenie: „Tak. Potrzebowałem tego."

Ustaw „Daymaker” jako barometr sukcesu - do pisania i do wszystkiego, co robisz.

Niezależnie od tego, czy twoje pismo jest „doskonałe”, czy nie, twoje zamiary będą świecić.