Skip to main content

Straciłem 70 funtów na diecie roślinnej i spełniłem swoje marzenia

Anonim

Kiedy ta studentka wróciła do domu i odkryła, że ​​jej matka znacznie schudła, był to dla niej dzwonek alarmowy. Nie chciała być największą osobą w rodzinie. Teraz, 70 funtów później, ma pewność, że może podążać za swoimi marzeniami.

Gdzie to się zaczęło.

W listopadzie 2017 roku przyjechałam do Nowego Jorku z Savannah w stanie Georgia, aby świętować z rodziną Święto Dziękczynienia. Nie widziałem mojej matki od roku, a ona wyglądała jak inna osoba, po utracie około 50 funtów i zmniejszeniu rozmiaru do 6.Zobaczyłem ją i moją siostrę, która jest szczupła i umięśniona, i zdecydowałem, że muszę zmienić swoje nawyki żywieniowe. Zawsze mówiono mi, że trudniej jest schudnąć, gdy się starzeje, ale po zobaczeniu, jak robi to moja mama, poczułem inspirację, aby spróbować samemu. Nie chciałam być nazywana grubą siostrą.

Po powrocie do Savannah, gdzie mieszkałam podczas studiów w Savannah College of Art and Design, przestałam kręcić swoje życie wokół jedzenia. Szkoła była naprawdę stresująca, ale musiałem przestać używać jej jako pretekstu do objadania się. Więc przez pierwsze trzy miesiące wykluczyłam większość cukru i węglowodanów, przestałam pić napoje gazowane i pozwalać sobie na jedzenie czekolady w łóżku na śniadanie.

Największą zmianą w mojej diecie było wyeliminowanie nabiału i mięsa oraz zastąpienie tego stylu życia podejściem roślinnym. Całkiem przypadkowo, przecznicę od mojego mieszkania otworzyła się wegańska restauracja Fox + Fig, co znacznie ułatwiło przejście. Ich zadymiony Mac + Shrooms jest niesamowity, a ich seitan z grilla sprawia, że ​​zapominasz, że kiedykolwiek jadłeś mięso.

Spadł ciężar.

Do marca 2018 r., w ciągu zaledwie czterech miesięcy, przeszłam z rozmiaru 12 na rozmiar 6, po prostu zmieniając dietę na dietę roślinną — nawet nie ćwiczyłam więcej niż wcześniej , co szybko się zmieniło, bo ważyłam mniej, a co za tym idzie, miałam więcej energii!

Odkryłam, że mogę biegać na dłuższe dystanse bez uczucia krwawienia dziąseł. Byłem silniejszy i opanowałem pozycje jogi, takie jak deska boczna lub pozycja syreny, które przed moją przemianą wydawały się beznadziejnie niemożliwe.

Zanim schudłam, pamiętam, jak odwiedziłam Nowy Jork i wracałam pociągiem z lotniska do domu, starając się manewrować walizką wzdłuż czterech wagonów do wyjścia. Brakowało mi tchu, bolały mnie ramiona i nikt nie zgłosił się do pomocy, bo żyjąc jako osoba cięższa, wydajesz się być niewidoczny dla innych. Przynajmniej ja.

W czerwcu 2018 r. zmniejszyłam rozmiar do 4 i wróciłam do Nowego Jorku, aby zamieszkać po ukończeniu studiów, i nagle moja walizka stała się łatwa do noszenia! Zdecydowanie nie był lżejszy (ta dziewczyna może się spakować), ale teraz mogłem podnieść walizkę, która była o połowę mniejsza ode mnie i wciągnąć ją po schodach na stację kolejową, jakby to była druga natura!

Pokusa atakuje.

Jako dziewczyna lubiąca słodycze od razu poczułam pokusę spróbowania wszystkich smakołyków w mieście i trochę odpuściłam. W lipcu 2018 roku przełamałam swój weganizm na lody Ooey Gooey Buttercake z Ample Hill na plaży 4 lipca. Presja rówieśników! Wszyscy moi przyjaciele to robili, a ja mam słabość do próbowania nowych rzeczy. Miałem na sobie krótki top i po zjedzeniu łyżwy i trochę frosé, tańcząc, spojrzałem w dół i zobaczyłem wzdęty brzuch. Stwierdziłam, że nie chcę już mieć takiego brzucha.

Dlatego postawiłem sobie za cel odkrycie najlepszych wegańskich smakołyków w mieście, ponieważ gdybym miał sobie na to pozwolić, chciałem, żeby to się liczyło. Odkryłem mnóstwo opcji, takich jak solono-karmelowe lody Van Leeuwena, Espresso Cinnamon Chocolate Chip Cookies firmy CHLOE i gałki ciasta ciasteczkowego Dough, wszystkie wegańskie i przez większość czasu smakowały lepiej niż wersja mleczna bez poczucia winy, mdłości żołądka lub wzdęte.(The Beet ma również przewodniki po Manhattanie i Brooklynie)

Ostatnia przeszkoda.

Jako osoba dorosła, od lat kochająca kawę, codziennie dodawałam pół na pół do kofeiny, mimo że zawsze bolał mnie żołądek (mam nietolerancję laktozy), ale po prostu nie było porównywalnego zamiennika dla bardzo długo i myślałam, że raczej będę musiała całkowicie zrezygnować z kawy, niż pić ją bez śmietanki. Ale to było jak uzależnienie od palenia, po prostu nie mogłem przestać. Wtedy stało się coś cudownego: mleko owsiane zaczęło pojawiać się w Savannah i nagle każda kawiarnia je miała! Teraz, rok później, ograniczam się do rozmiaru 2 i tego się trzymam.

Skutek:

Wróciłem do Nowego Jorku, gdzie teraz dużo spaceruję, co przychodzi łatwo, gdy mieszka się w Wielkim Jabłku. Poza tym biegam, ćwiczę pilates, jogę i stretching. To wszystko jest dla mnie łatwiejsze teraz, dwa lata później i łącznie 70 funtów. lżejsze.

Ludzie zawsze mówią, że najtrudniejszą częścią utraty wagi jest jej utrzymanie.Jednak trzymanie się diety roślinnej pomaga mi pozostać na dobrej drodze. Nawet o tym nie myślę i wszystko, co jem, jest zdrowsze, od tego, co trafia do mojej kawy, po roślinne przekąski, po które sięgam w ciągu dnia. Czasami pozwalam sobie na cukier i nie czuję się z tym źle. Chodzi o to, aby być świadomym tego, co dzieje się w moim ciele i jak to wpłynie na moje samopoczucie.

Zalecenia Ani

Rano robię smoothie z 2 kieliszków espresso, mleka migdałowego z przyprawami dyniowymi od Trader Joe's, śmietanki kokosowej, banana, multiwitaminy i gałki muszkatołowej i wkładam do szklanego pojemnika wielokrotnego użytku z przekręć zakrętkę i wrzuć ją do torby, kiedy rano wychodzę.

Łatwą przekąską są chipsy ze słodkich ziemniaków z wegańskim serem nacho roztopionym na wierzchu, a następnie polane salsą Bloody Mary (na ostro) lub salsą brzoskwiniową (na słodko). Oba dodatki można znaleźć w Trader Joe’s.

Robię też mnóstwo sałatek, kupując składniki w niedzielę na targu rolników w Grande Army Plaza. Mają też wspaniały wybór ziół, idealnych do zrobienia własnego tosta z awokado!