W wieku 26 lat Dotsie Bausch była modelką zmagającą się z zaburzeniami odżywiania i uzależnieniem od narkotyków. Pewnego dnia podczas sesji terapeutycznej jej terapeuta zachęcił ją do ponownego poruszania się, zachęcając ją do podjęcia aktywności fizycznej, która nie była związana z celem, jakim jest sprawność fizyczna lub utrata wagi. Wybrała kolarstwo, co ostatecznie doprowadziło ją do rozpoczęcia kolarstwa wyczynowego i wspięcia się na szczyt tego sportu długo po tym, jak wielu sportowców ugruntowało swoją karierę.
Jako zawodowa kolarka, Dotsie zdobyła osiem mistrzostw USA, dwa złote medale panamerykańskie, w tym srebrny medal na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 roku. Podczas przygotowań do Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku zaczęła prowadzić roślinny styl życia. W ciągu pierwszych 10 dni przejścia na dietę roślinną zauważyła, że obudziła się lżejsza i bardziej energiczna, gotowa do wsiadania na rower w ciągu godziny od wstania! Później zdobyła srebrny medal w kolarstwie torowym kobiet w wieku 40 lat, co jest rekordem zawodów.
Teraz ta sportsmenka używa swojego głosu na rzecz zmian, promując korzyści płynące z diety roślinnej i opowiadając się przeciwko okrucieństwu wobec zwierząt. Do tej pory wygłosiła TEDxTalk z ponad 24 000 wyświetleń, przemawiała na wielu panelach i pojawiła się w The Game Changers, przełomowym dokumencie z 2018 roku, który został uznany za najczęściej oglądany w serwisie Netflix. W 2018 roku założyła również Switch4Good, organizację non-profit skupiającą się na budowaniu oddolnych kampanii edukacyjnych podnoszących świadomość na temat szkodliwego wpływu nabiału.
W ekskluzywnym wywiadzie dla The Beet Dotsie opowiada swoją inspirującą historię jako wegańskiego sportowca, o tym, jak jej organizacja Switch4Good zakłóca normy dotyczące nabiału i zdrowia oraz o tym, jak przejechała rowerem, by zdobyć srebrny medal olimpijski. Oto dokładnie, co je były olimpijczyk na diecie roślinnej, aby zainspirować Cię do osiągnięcia własnych celów związanych ze zdrowym ciałem.
The Beet: Co skłoniło Cię do przejścia na weganizm? Jak zmieniło się Twoje myślenie?
Dotsie Bausch: Przeszłam na weganizm w połowie 2010 roku, kiedy w pełni zdałam sobie sprawę, co to znaczy jeść produkty pochodzenia zwierzęcego. Natknąłem się na przerażające wideo z rzeźni i wbiło mnie to w króliczą norę. Po prostu nie mogłem zracjonalizować tego, co zobaczyłem. Nic z tego nie miało sensu. Kiedy zdałem sobie sprawę, że okrucieństwo jest normą, jeśli chodzi o zwierzęta hodowane na jedzenie, zdecydowałem, że nie chcę dłużej przyczyniać się do tego systemu nadużyć i z dnia na dzień porzuciłem mięso.Od tamtej pory opieram się na produktach roślinnych.
TB: Czy zauważyłeś różnice po zmianie? Jak wpłynęło to na Twoje wyniki jako zawodowego kolarza?
Dotsie: Zdecydowanie. Zawodowo startowałem w zawodach przez około dziesięć lat, zanim przeszedłem na dietę roślinną, ale kiedy w końcu to zrobiłem (dwa lata przed igrzyskami olimpijskimi w 2012 r.), czułem się jak paliwo rakietowe. Miałem więcej energii i mogłem się zregenerować z treningów o wiele szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. Jako najstarsza osoba, która zdobyła medal w mojej dyscyplinie, ten współczynnik regeneracji naprawdę pomógł mi zdobyć miejsce w drużynie olimpijskiej.
TB: Co jesz w typowy dzień?
Dotsie: Na śniadanie-zjem coś słonego, bo nie przepadam za słodyczami. Rano ja Zrobię jajecznicę z tofu z warzywami i awokado, jeśli mam czas, ale ostatnio skłaniam się ku łatwości używania TYLKO jajka. Poproszę to z filiżanką kawy z odrobiną waniliowej śmietanki Silk.
Lunch i kolacja to powtórzenia tej samej koncepcji: warzywa, zboża, fasola, orzechy lub nasiona – wszystko skropione pysznym sosem, takim jak tahini w dużej misce. I nazwij to moją miską z korytem. Zwykle jem dużo i uwielbiam czuć się nasycona, a jednocześnie czuć się lekko i energicznie po posiłku. Nigdy nie czułem się w ten sposób, kiedy jadłem pokarmy pochodzenia zwierzęcego. Zawsze sprawiały, że przez większość czasu czułem się ospały i wzdęty.
TB: Jakiej rady udzieliłbyś komuś, kto chce rozważyć przejście na dietę wegańską?
Dotsie: Poznaj siebie. Jeśli jesteś osobą „wszystko w jednym”, zrób to z dnia na dzień, ale jeśli brzmi to dla ciebie onieśmielająco, podejmij to w rozsądnych krokach. Nie musisz całkowicie rezygnować z pokarmów pochodzenia zwierzęcego raz, po prostu zacznij włączać do swojej diety więcej pokarmów roślinnych, a w końcu będą one stanowić cały talerz! Uwielbiam pomagać ludziom dokonywać przemian i skupiać się na dostatku, a nie na niedoborze.Przejście na weganizm polega na robieniu postępów, a nie dążeniu do perfekcji.
TB: Jaki był twój osobisty największy sukces? Z czego jesteś najbardziej dumny?
Dotsie: Jestem bardzo dumny, że pracuję w sposób, który zmieni na dobre. Srebrny medal olimpijski jest zdecydowanie tam, ale nie z tego jestem najbardziej dumny. Praca, którą wykonujemy w Switch4Good, polega na ratowaniu życia zwierząt, ludzi i tej pięknej niebieskiej kuli, na której wszyscy się kręcimy. Tworzy lepszy świat do życia na tak wielu poziomach i jestem bardzo dumny, że jestem tego częścią. I choć przez większość dni jest to satysfakcjonujące, prowadzenie organizacji jest największym wyzwaniem mojego życia. Patrzę na to jak na moje drugie igrzyska olimpijskie.
TB: Opowiedz nam o swojej drodze do budowania Switch4Good. Co zainspirowało Cię do rozpoczęcia tej inicjatywy?
Dotsie: Celowe dezinformacje rozpowszechniane przez przemysł mleczarski zawsze mnie frustrowały, odkąd poznałem prawdę. Większość ludzi uważa, że nabiał jest dobry dla organizmu, ale prawda jest dokładnie odwrotna. Ludzkie czy zwierzęce, jedynym organizmem, który rozwija się na mleku krowim, jest młoda krowa. Widziałem reklamę mleka podczas oglądania Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2018, która przyprawiła mnie o dreszcze, zwłaszcza po tym, jak przez tyle lat okłamywano mnie w murach Ośrodków Przygotowań Olimpijskich, które mocno promowały krowie mleko dla sportowców.
W reklamie stwierdzono, że 9 na 10 olimpijczyków dorastało pijąc mleko. Cóż, 10 na 10 olimpijczyków również dorastało w wodzie pitnej, ale to nie ona zaprowadziła ich na igrzyska olimpijskie. Szybko zebrałem pięciu innych olimpijczyków bez nabiału i nagrodzonego Oscarem reżysera Louiego Psihoyosa, aby stworzyć naszą własna reklama napędzana przez olimpijczyków, która została wyemitowana w NBC. Myślałem, że to by było na tyle, ale moja potrzeba ujawnienia prawdy o branży mleczarskiej nie została zaspokojona i wierzyłem, że stać mnie na więcej. Późną jesienią 2018 roku powstał Switch4Good.
TB: Dlaczego nabiał jest szkodliwy, zwłaszcza dla sportowców?
Dotsie: Nabiał jest szkodliwy dla zdrowia z wielu powodów, ale w odniesieniu do wydajności może hamować regenerację, zwiększać produkcję śluzu i ograniczają drogi oddechowe i sprawiają, że sportowcy – szczególnie ci, którzy nie tolerują laktozy – chorują. Kilka składników składających się na nabiał – takich jak IGF1 i Neu5gc – sprawia, że nabiał jest wysoce zapalnym pokarmem. Sportowcy doświadczają wystarczająco dużo stanów zapalnych podczas intensywnych ćwiczeń – ostatnią rzeczą, jakiej potrzebują, jest więcej stanów zapalnych, z którymi trzeba sobie poradzić. Bez względu na to, ile masz hartu ducha, jeśli jesteś w stanie zapalnym i nie jesteś odpowiednio wyleczony, nie możesz grać na najwyższych obrotach. Sportowcy, którzy spożywają produkty mleczne, nie wykorzystują w pełni swoich możliwości.
TB: Opowiedz nam trochę o pracy, którą Switch4Good wykonuje, aby promować styl życia bez nabiału.
Dotsie: W Switch4Good dużo się dzieje zarówno na poziomie zmian indywidualnych, jak i systemowych. Jesteśmy w połowie naszej kampanii Jedz jak Olimpijczykan (Komitet Olimpijski i Paraolimpijski Stanów Zjednoczonych zakazał nam używania słowa „O”; uwaga: przemysł mleczarski jest sponsorem tytularnym USOPC), aby edukować innych, jak optymalizować swoje życie odżywianiem na poziomie sportowca.
Uczestnicy otrzymują wyłączny dostęp do ulubionych potraw i wskazówek żywieniowych emerytowanych i startujących olimpijczyków, a osoby, które się zarejestrowały, spotkały się z niezwykle pozytywnym odzewem. Jesteśmy pracujemy również nad tym, aby mleko sojowe było dostępne we wszystkich szkołach publicznych za taką samą refundacją jak mleko krowie, a tej jesieni mamy doniosłą kampanię, która zajmie się kwestiami niesprawiedliwości społecznej, jeśli chodzi o dopłatę za napoje bezmleczne w większości kawiarni.
TB: Czy masz mantrę? Słowa, którymi żyjesz?
Dotsie: Nigdy nie przestawaj odkrywać. Tak wielu ludzi popada w stagnację w życiu, gdzie czują, że nie mogą czegoś zrobić, ponieważ są za starzy, zbyt utknięci lub zbyt niedoświadczeni. Moja droga na olimpiadę była w całości napędzana odkryciami, podobnie jak moja dzisiejsza praca w mojej organizacji non-profit. Moja kariera kolarska, która nigdy nie miała się wydarzyć po tym, jak prawie straciłem życie przez anoreksję i nie wziąłem roweru do wieku 26 lat, była całkowicie prowadzona przeze mnie, po prostu byłem otwarty na to, co może przynieść następny dzień.
Tak, ciężko pracowałam i przełamywałam trudności, ale szczerze mówiąc, po prostu zadawałam sobie pytanie „co jest możliwe, jeśli będę dalej naciskać?” Zawsze pozostałam wierna po prostu odkryć, do czego jestem zdolna i to było o wiele więcej, niż kiedykolwiek sobie wyobrażałam w najśmielszych snach.
20 Sportowcy, którzy przeszli na weganizm, aby stać się silniejszymi
Getty Images
1. Novak Djokovic: mistrz tenisa numer jeden na świecie
Tenisista numer jeden na świecie, Novak Djokovic, ponad dwanaście lat temu przeszedł na dietę roślinną, aby poprawić swoje wyniki sportowe i wygrywać więcej meczów. W ostatnich wywiadach przyznał, że przejście na weganizm pomogło mu awansować z trzeciego miejsca na świecie na pierwsze na świecie, ponieważ pomogło mu usunąć alergie. Przed zmianą diety Djokovic szukał lekarstwa na problemy z oddychaniem, które kosztowały go mecze i skupienie, które powodowały, że walczył podczas najbardziej intensywnych meczów.Alergie sprawiały, że czuł się tak, jakby nie mógł oddychać i byłby zmuszony wycofać się z meczów rywalizacyjnych, tak jak to zrobił w Australii. "Jedzenie mięsa było trudne dla mojego trawienia i wymagało dużo niezbędnej energii, której potrzebuję do skupienia, regeneracji, do następnej sesji treningowej i do następnego meczu, >"2. Tia Blanco: profesjonalna surferka i ambasadorka Beyond Meat: 20 sportowców, którzy przysięgają na dietę roślinną w celu zwiększenia wydajności
Tia Blanco zdobyła złoto w International Surfing Association Open w 2015 roku i przypisuje swój sukces diecie wegańskiej. Blanco informuje, że dieta wegańska pomaga jej zachować siłę i lubi jeść różne formy wegańskiego białka, takie jak orzechy, nasiona, fasola i rośliny strączkowe. Na profesjonalną surferkę miała wpływ jej matka, która jest wegetarianką i dorastała w gospodarstwie domowym opartym na wegetarianizmie. Blanco nigdy w życiu nie jadła mięsa, co znacznie ułatwiło jej przejście na produkty roślinne. Mówiąc o ułatwianiu życia, Blanco ma stronę kulinarną na Instagramie o nazwie @tiasvegankitchen, na której dzieli się swoimi ulubionymi prostymi wegańskimi przepisami, aby wszyscy jej fani mogli jeść jak ich ulubiony zawodowy wegański sportowiec.Oprócz domowych posiłków Blanco została niedawno ambasadorką wegańskiej firmy Beyond Meat, a teraz publikuje na Instagramie historie i najważniejsze przepisy na jej ulubione dania z bezmięsnego mięsa.3. Steph Davis: czołowy światowy zawodowy wspinacz
"Steph Davis jest weganką od 18 lat i mówi, że nie ma nic w moim życiu, co nie stałoby się dzięki temu lepsze, od wspinaczki i lekkiej atletyki po dobre samopoczucie psychiczne i duchowe.>"Getty Images