Skip to main content

Czy żywność pochodzenia roślinnego zastąpi mięso? Wielu konsumentów tak myśli

Anonim

Około 55 procent Amerykanów bierze pod uwagę zrównoważony rozwój przy zakupie żywności, ale co to oznacza dla przyszłości żywności? Nowe dane opublikowane w tym tygodniu pokazują, że około 42 procent konsumentów uważa, że ​​do 2032 r. żywność pochodzenia roślinnego wyprzedzi opcje mięsne. Przy rosnących obawach związanych z brakiem bezpieczeństwa żywnościowego i katastrofą ekologiczną, rozwiązania roślinne mogą pomóc złagodzić globalne problemy, a teraz konsumenci są zaczynam się zgadzać.

Raport The Grains of Truth 2022 został opracowany przez GlobeSan i EAT w celu zbadania opinii rynku na temat braku bezpieczeństwa żywnościowego, upraw roślinnych i zrównoważonego rozwoju.Kolektyw przeprowadził ankietę wśród 30 000 konsumentów na 31 rynkach na całym świecie, aby przeanalizować międzynarodowe trendy dotyczące żywności.

W ankiecie zapytano konsumentów o przyszłość żywności, a ponad czterech na dziesięciu respondentów stwierdziło, że ich zdaniem konsumenci będą preferować żywność pochodzenia roślinnego zamiast produktów mięsnych. W raporcie zauważono, że przekonanie to było bardziej rozpowszechnione wśród młodszych konsumentów, zwłaszcza w Afryce i Azji, podczas gdy mieszkańcy Ameryki Północnej i Europy wykazywali większy sceptycyzm.

„Fakt, że tak wielu ludzi na całym świecie jest coraz bardziej zainteresowanych zdrową i zrównoważoną żywnością, jest zachęcającym znakiem. Kilka lat temu byłoby nie do pomyślenia, aby 42 procent ludzi na całym świecie wierzyło w żywność pochodzenia roślinnego zastąpi mięso w ciągu dekady” – powiedziała w oświadczeniu dr Gunhild Stordalen, założycielka i przewodnicząca EAT. „Ale opinia publiczna zaczyna rozumieć eskalację kryzysów klimatycznych i przyrodniczych oraz niebezpieczeństwa, jakie niesie ze sobą dla ich codziennego życia, przeplatając się z pandemią, wojną z Ukrainą i rosnącym kryzysem kosztów życia.”

Więcej ludzi je wegetarianizm lub weganizm

W ankiecie zapytano również konsumentów o skład ich diety, a konkretnie o to, jakie priorytety stawiają na zdrowe odżywianie. Ankieta wykazała, że ​​60 procent konsumentów twierdzi, że je zdrową żywność przez większość czasu lub przez cały czas. Sekcja pokazuje również niewielki wzrost konsumentów spożywających więcej posiłków wegańskich i wegetariańskich, z 17 procent w 2019 r. do 22 procent w 2022 r.

Dane z badania ujawniły również, że dieta roślinna jest coraz bardziej popularna w każdej grupie wiekowej. Dane pokazują, że 40 procent pokolenia Z, 43 procent pokolenia milenialsów, 37 procent pokolenia X, a nawet 28 procent pokolenia wyżu demograficznego wykazuje zainteresowanie jedzeniem roślinnym. Ta ankieta pokazuje nawet, że 89% konsumentów na całym świecie dba o ekologiczną żywność, a 64% twierdzi, że zapłaciłoby za nią więcej.

„To aktualne badanie daje wgląd w to, jak rosnące ceny żywności, nielegalna inwazja Rosji na Ukrainę i zmiany klimatu zaostrzyły obawy konsumentów dotyczące braku bezpieczeństwa żywnościowego” – powiedział w oświadczeniu Chris Coulter, dyrektor generalny GlobeScan.„Niemniej jednak wydaje się, że wśród konsumentów istnieje nadzieja na przejście na bardziej zdrowe i zrównoważone odżywianie”.

„Diety roślinne stają się coraz popularniejsze we wszystkich regionach świata, a konsumenci są coraz bardziej świadomi związku między zmianami klimatycznymi a wyborami żywieniowymi” — powiedział Coulter.

Zaopatrzenie w żywność i brak bezpieczeństwa na całym świecie

Około 51 procent konsumentów odpowiedziało, że czuje się bardziej niepewnie pod względem żywności z powodu czynników takich jak COVID-19, konflikt międzynarodowy i zmiana klimatu. GlobalScan i EAT przeprowadziły to badanie, aby zbadać, co obywatele na całym świecie myślą o rozwiązaniach rosnących problemów z zaopatrzeniem w żywność. Dane z ankiety ujawniły, że 60 procent respondentów uważa, że ​​niedobory żywności i zakłócenia w łańcuchu dostaw to niezwykle poważne problemy.

Dane również różniły się znacznie między regionami. Kilka krajów Ameryki Łacińskiej wykazało wyższe oznaki braku bezpieczeństwa żywnościowego, w tym Brazylia (73 procent) i Kolumbia (72 procent). Podobne liczby odnotowano w Kenii (77 proc.) i we Włoszech (64 proc.).

Kraje te wykazały porównywalne odpowiedzi na pytania dotyczące powagi obaw związanych z brakiem bezpieczeństwa żywnościowego. Kontrastuje to z odpowiedziami z Chin, Hongkongu i Korei Południowej, z których wszystkie wykazywały najmniejsze zmartwienie.

Długoterminowe zagrożenia związane ze wzrostem produkcji mięsa

W obliczu braku bezpieczeństwa żywnościowego kilka krajów zwróciło się do przemysłu hodowli zwierząt, aby zaspokoić zapotrzebowanie na żywność dla swoich populacji. Jednak nowe badanie opublikowane w tym miesiącu sugeruje, że intensyfikacja hodowli zwierząt spowoduje długoterminowe konsekwencje dla zmian klimatu i zwiększone ryzyko większej liczby pandemii, pomimo krótkoterminowej ulgi w produkcji żywności.

"Dopóki globalna konsumpcja mięsa będzie rosła, zarówno zmiany klimatyczne, spowodowane wylesianiem i metanem, jak i pandemie prawdopodobnie będą się nasilać, Matthew Hayek, adiunkt na Wydziale Studiów nad Środowiskiem Uniwersytetu Nowojorskiego i autor książki analiza, powiedział w tym czasie."

Z raportu wynika, że ​​najskuteczniejszym rozwiązaniem problemu braku bezpieczeństwa żywnościowego jest zwiększone finansowanie i wsparcie zrównoważonych gałęzi przemysłu spożywczego, w tym produkcji mięsnej i roślinnej. Dzięki dietom roślinnym konsumenci mogą zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych związanych z żywnością o 61%.

Aby dowiedzieć się więcej o wydarzeniach planetarnych, odwiedź artykuły The Beet’s Environmental News.