Byłam tak zafascynowana zdrowotnymi właściwościami chlorofilu, że może on pomóc oczyścić skórę, naprawić uszkodzenia spowodowane przez słońce (co bardzo mi odpowiada, ponieważ spędzam mnóstwo czasu na zewnątrz), rozwiązać problemy trawienne, aby zaspokoić głód, a może nawet promować odchudzanie, że zdecydowałam się go kupić i wypróbować.
Kiedy moje małe pudełko z Amazona dotarło do mnie, rozdarłem folię bąbelkową (co samo w sobie powinno być wskazówką, że twórcy NIE chcą, aby te rzeczy się rozlały, aby nie musieli płacić za magazyn ciemnozielonego barwnika Wyobraź sobie, że moja butelka przypadkowo pękła i wyciekła na piękną nową kremową torebkę Gucci, która stoi tuż pod nią na ciężarówce?) Jak wkrótce się przekonam, chlorofil ma ciemną stronę.I jest brzydki.
Byłam tak podekscytowana, że kupiłam te rzeczy dwa razy i zanim dotarła druga butelka (był problem z moim pierwszym zamówieniem, coś z odrzuconą kartą kredytową, ale to zupełnie inna historia ), bałam się zapakować go na zbliżający się długi weekendowy wyjazd. To jak rtęć albo dżin. Kiedy się wydostanie, trudno jest włożyć go z powrotem do butelki.
Dzień 1: Mam gotową wodę, otwieram butelkę i zaczynam wyciskać mały czarny zakraplacz, jednocześnie grzebiąc telefonem, żeby sfilmować ten akt inauguracyjny dla potomności, a przynajmniej ten artykuł. Byłem tak podekscytowany pomysłem wirujących wąsów zieleni uderzających w wodę, że wylałem trochę jej na palce, blat, a potem na telefon. Próbowałem wytrzeć telefon i założyłem go na moją ulubioną bawełnianą koszulę Rag & Bonne. Teraz dość zielony bałagan, jestem zdeterminowany, aby iść dalej. Naprzód. Mały bałagan nigdy nie powstrzymał mnie przed osiągnięciem celów związanych ze zdrowym trybem życia.
"Przeczytałem instrukcje i dowiedziałem się, że powinno się brać 15 kropli dwa razy dziennie. Licząc, krople spadają szybko i wściekle, gdy ledwo ściskam zakraplacz i pozwalam maleńkim zielonym kropelkom chlorofilu wpadać do wody. 1, 2, 3, 456, czekaj, czy to było 7 i 8? Czy powinienem po prostu iść dalej? Woda szybko przybiera ciemny, ciemny odcień zieleni, jak krew potwora z bagien. Kończę to, co powinno być 15, chociaż doliczyłem się tylko do 12 i mam nadzieję, że nie przedawkuję. Jest czwarta po południu i nie mogę się doczekać, aby wypić tego szczeniaczka, aby uzyskać reakcję lub przynajmniej poczuć się odświeżonym miętową mieszanką na długo przed kolacją."
Łyk, łyk łyk. Było miętowe i bagienne, stęchłe i świeże. Ale odniosłem wyraźne wrażenie, że przesadziłem z kropelkami, a ciemnozielony jodłowy kolor wody był zboczeniem. Teraz skończyłem głównie z moją ośmiouncjową szklanką (po podjęciu decyzji, że nie ma mowy, żebym wypił cały ten chlorofil za jednym zamachem) wylałem ostatnią jedną trzecią do zlewu i zdałem sobie sprawę, że zlew robi się zielony, gdy nalewałem.
Zwróciłem uwagę na blat kuchenny z białego i szarego marmuru i zdałem sobie sprawę, że on też jest poplamiony zielonymi lokami, które po mocnym nabieraniu przez minutę zmieniły się w jasnozielone mętne plamy. O o. Wtedy zdałam sobie sprawę, że moje palce były ciemnozielone, pokryte brzydkimi plamami plam, które wyglądały, jakbym spędziła popołudnie na farbowaniu T-shirtów z jakimś wyimaginowanym dzieckiem, które może, ale nie musi, być ciemnozielone. Potem, o zgrozo, spojrzałem w lustro, gdy szorowałem palce gorącą wodą z mydłem i wbijałem się w skórę myjką, która zrobiła mi małą kropkę na zewnętrznym nosie i teraz patrzyłem na coś, co wyglądało na zielony pieg na nosie. Szorowanie nie pomogło. To była katastrofa.
Po tym, co wydawało się godzinami szorowania, moje dłonie i nos zmieniły kolor z ciemnozielonego na jaśniejszy odcień omszałej zieleni. Ale dopiero po pełnych 24 godzinach, z dalszym szorowaniem i prysznicem, rzeczy naprawdę zniknęły.Jedna rzecz, którą należy wiedzieć przed wlaniem chlorofilu: ma sposób na dostanie się na wszystko i nie wydostanie się!
Zdumiewające są również zalety chlorofilu
Stało się coś jeszcze zaskakującego. Zapomniałem zjeść tego wieczoru kolację. Dosłownie nigdy nie byłem głodny przez około sześć godzin lub dłużej. Jest to dla mnie bardzo niezwykłe. Normalnie jadłbym coś (orzechy, hummus lub posiłek) co cztery godziny i nigdy, przenigdy nie opuszczam posiłku. Mogę być chory jak pies, podróżować po różnych strefach czasowych lub być rozkojarzony pracą, a mimo to miałbym ochotę na kolację. Więc nie wiem co tam się stało. Około 21.00 zdecydowałem, że kolacja nie wygląda na coś, co chciałbym zjeść. W tamtym czasie praktykowałam jedzenie intuicyjne, a kiedy mój mąż wyjechał z miasta, a w domu byłam tylko ja i pies, pominięcie obiadu nie było wielkim problemem.
Czy to miało coś wspólnego z chlorofilem? Nigdy się nie dowiem. Ale moja skóra wygląda całkiem jasno i gładko i nie mam nic innego do wskazania na rzadki przypadek braku pryszczy, głodu (przynajmniej tego dnia) i szalonej ilości energii, która pozwoliła mi zbudować całe ogrodzenie w ogrodzie w jedno krótkie popołudnie i wieczór.Może pójdę dalej z tymi rzeczami. Jeśli widzisz, że wyglądam na zieloną (o tak, mój język też zrobił się zielony, ale wydawało się to niewielkie w porównaniu z innymi plamami, z którymi miałam do czynienia), po prostu wiedz, że to ze zdrowych powodów.