Skip to main content

Czy soja powoduje raka piersi? Oto, co mówi ekspert

Anonim

Soja jest doskonałym źródłem wysokiej jakości białka dla wegetarian, wegan i osób jedzących produkty roślinne, wypełnionego witaminami, minerałami, błonnikiem i kwasami tłuszczowymi omega-3. Ale ile soi to za dużo soi? Oprócz wszystkich tych składników odżywczych, soja zawiera fitoestrogeny zwane izoflawonami - związki chemiczne, które są podobne do ludzkiego hormonu estrogenu, ale nie dokładnie takie same, a także mają słabszą siłę.

Istnieją badania dotyczące ochronnej natury fitoestrogenów, ale niektórzy uważają, że zbyt duża ilość tych izoflawonów może działać jako substancja zaburzająca gospodarkę hormonalną, zaburzając naturalną rolę hormonów i prawdopodobnie zwiększając ryzyko raka piersi, być może nawet podsycając wzrost guza u osób z rakiem piersi związanym z estrogenem.Więc jaki jest prawdziwy związek między soją a rakiem? A ile soi to za dużo soi?

Czy soja ma związek z rakiem?

Właściwie jest odwrotnie. W dużych badaniach populacji azjatyckich, w których kobiety jedzą dużo soi, dowody są mocne, że im więcej soi jesz, tym niższe jest ogólne ryzyko raka piersi, a soja może nawet mieć działanie ochronne w kontrolowaniu produkcji estrogenu .

Analiza PLOS-One obejmująca ponad 30 badań wykazała, że ​​spożycie soi zmniejsza ryzyko raka piersi zarówno u kobiet przed, jak i po menopauzie w krajach azjatyckich (chociaż badania nie wykazały tak silnego efektu ochronnego u amerykańskich kobiet , być może dlatego, że azjatyckie kobiety zaczynają jeść soję w znacznie młodszym wieku niż ich zachodnie odpowiedniki). Inne badania wykazały, że soja może pomóc obniżyć ryzyko chorób układu krążenia, cukrzycy i nadciśnienia.

Teoria wyjaśniająca, dlaczego fitoestrogeny mogą pomóc w zapobieganiu rakowi piersi, brzmi mniej więcej tak: Izoflawony są zarówno słabsze niż estrogeny wytwarzane w organizmie, jak i one.przyczepiają się do receptorów beta dla estrogenu, blokując w ten sposób rzeczywisty estrogen. Więc jeśli te substancje roślinne zastępują silniejszy hormon w twoich komórkach, działając jako hamulec rzeczywistego estrogenu, według ekspertów, którzy wyjaśnili ten mechanizm The Beet. W ten sposób mogą faktycznie pomóc w zapobieganiu nowotworom, które do rozwoju potrzebują estrogenów pochodzenia zwierzęcego.

"Jeśli chodzi o estrogeny, zwłaszcza te wytwarzane przez nasze własne ciała, istnieją dwa rodzaje receptorów, wyjaśnia Lee Crosby RD. Receptory alfa i receptory beta dla estrogenu. Receptory alfa działają jak akceleratory i każą komórkom rosnąć, podczas gdy receptory beta działają jak braes i każą komórkom przestać rosnąć. Estrogen wiąże się z receptorami alfa i wysyła sygnał do wzrostu, podczas gdy estrogen roślinny wiąże się z receptorami beta i działa odwrotnie: każe komórkom przestać rosnąć."

Estrogen roślinny obniża ryzyko zachorowania na raka piersi

„Kobiety w wielu z tych badań to ekonomiczne wegetarianki” — wyjaśnia Marisa C.Weiss, MD, założyciel i dyrektor medyczny BreastCancer.org. „Jedzą soję przez większość swojego życia, ponieważ jest to niedrogie białko – nie jedzą dużo mięsa ani nabiału”. Pytanie brzmi więc, dodaje: „Czy soja zmniejsza ryzyko raka piersi, czy też dlatego, że jedzą mniej mięsa i nabiału? Czy to dlatego, że są szczuplejsze? Tak naprawdę nie wiemy, czy to sama soja, ale wiemy, że ludzie, którzy jedzą soję przez całe życie, mają mniejsze ryzyko zachorowania na raka piersi.”

Nauka staje się trudniejsza, gdy spojrzy się na spożycie soi przez kobiety, które pokonały raka piersi. Dzieje się tak dlatego, że kiedy przeprowadza się badania w probówkach lub na szczurach laboratoryjnych, wydaje się, że genisteina, główna forma izoflawonów, może sprzyjać wzrostowi guzów raka piersi. Jednak tego efektu nie stwierdzono w badaniach rzeczywistych ludzkich kobiet (a te szczury nie były karmione pełnym pokarmem sojowym, ale ekstraktami izoflawonów).

W rzeczywistości badania wykazały, że w przypadku kobiet, które przeżyły raka piersi, jedzenie soi może faktycznie chronić przed nawrotem: ostatnie badanie w czasopiśmie Cancer wykazało, że kobiety z Ameryki Północnej z rakiem piersi, które zjedli najwięcej soi, mieli najniższe ryzyko śmierci w ciągu następnej dekady.Inne duże badanie opublikowane w Journal of the American Medical Association, w którym wzięło udział ponad 5000 kobiet, które przeżyły raka piersi, wykazało, że kobiety, które jadły najwięcej soi, miały najniższy wskaźnik nawrotów i zgonów w ciągu czterech lat obserwacji.

Ponieważ izoflawon i tamoksyfen, lek na raka piersi, wiążą się z receptorami estrogenowymi, pojawiły się obawy, że soja może zakłócać leczenie; ale badanie JAMA wykazało, że w przypadku kobiet, które spożywały soję od niskiego do umiarkowanego podczas przyjmowania tamoksyfenu, wskaźnik przeżycia był wyższy, a w przypadku kobiet przyjmujących tamoksyfen, które spożywały duże spożycie soi, soja nie wydawała się wpływać na ich rokowanie. tak czy inaczej.

Czy niektóre produkty sojowe są lepsze od innych?

Dr. Weiss zwróciła uwagę, że w badaniach populacji azjatyckiej kobiety nie zatrzymywały się w Trader Joe's, aby załadować sojowe psy kukurydziane. Jedzą pełnowartościową soję, taką jak tofu, fasola edamame, tempeh i mleko sojowe. „Tofu powstaje poprzez wyciskanie soi, a następnie oddzielanie twarogu” — wyjaśnia.Jest to całkowicie naturalna żywność, o niskiej zawartości cholesterolu, beztłuszczowa i wypełniona zarówno białkiem, jak i błonnikiem, a jak powiedział dr Weiss, jeśli możesz kupić żywność organiczną, bez pestycydów, jeszcze lepiej.

I oczywiście jedną z kluczowych kwestii związanych z jedzeniem soi jest to, że zastępuje ona znacznie mniej zdrowych białek w diecie, w szczególności czerwone mięso. Badanie przeprowadzone przez Harvard School of Public He alth wykazało, że kobiety, które jadły czerwone mięso, gdy dorastały, były bardziej narażone na raka piersi w wieku dorosłym. Każda porcja czerwonego mięsa, którą jedli dziennie jako nastolatka, miała o 22 procent wyższe ryzyko zachorowania na raka piersi przed menopauzą; za każdą porcję dziennie, którą jedli jako młodzi dorośli, mieli ogólnie o 13 procent wyższe ryzyko raka piersi.

Ale zaraz, a co z produktami sojowymi?

Niezbyt dobrą wiadomością dla mnie jest to, że produkty sojowe, które są w wielu produktach wegetariańskich i wegańskich – uwielbiane przez dzieci nuggetsy i corn dogi, nie wspominając już o tych wszystkich koktajlach proteinowych, batonach zdrowotnych i suplementach na półki supermarketów nie są wykonane z całkowicie naturalnej soi, ale z izolatów białka sojowego.„To skoncentrowany ekstrakt farmaceutyczny” — wyjaśnia dr Weiss. „Nie wiemy, jaki wpływ na zdrowie mogą mieć te izoflawony, a ja unikałbym wszystkiego, co mogłoby mieć działanie hormonalne w skoncentrowanych dawkach.”

I rzeczywiście, w artykule Amerykańskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej, który omawia korzyści płynące z soi, autorzy ostrzegają, że należy unikać suplementów z izoflawonami sojowymi, ponieważ dostarczają one bardzo dużych dawek izoflawonów i nie były dokładnie badane wystarczająco. „Za każdym razem, gdy pojawiają się jakieś obawy, chcemy działać ostrożnie, lepiej być bezpiecznym niż żałować” – mówi dr Weiss. „Zawsze wybieraj prawdziwe jedzenie zamiast przetworzonej żywności. Jeśli jest wegetariański burger z mielonego edamame, wybierz go zamiast tego z izolatów sojowych.”

Bottom Line: Soja w postaci fasoli, tofu, tempeh, miso i mleka sojowego jest niesamowicie zdrowa i powinna być często spożywana.

Zacznij jeść te produkty na bazie soi tak wcześnie, jak to możliwe, aby uzyskać najlepszą ochronę przed rakiem piersi.Produkty sojowe są jednak jak każdy rodzaj przetworzonej żywności, czy to roślinnej, czy mięsnej: mieszanina składników wytworzonych w laboratorium, które mogą, ale nie muszą, szkodzić naszemu organizmowi.

Powinieneś wziąć sobie do serca radę dr Weissa: „Po prostu jedz prawdziwe jedzenie”.

Więcej porad ekspertów znajdziesz w artykułach The Beet's He alth & Nutrition.