W przeciwieństwie do dziesięciu lat temu, nie ma już nic niszowego w jedzeniu roślinnym: prawie 9,7 miliona Amerykanów określa się jako weganie, a kolejne miliony identyfikują się jako klimatarianie, wegetarianie i fleksitarianie. Nie ma wątpliwości, że żywność pochodzenia roślinnego jest obecnie głównym nurtem, a nowe badania przeprowadzone przez Radę Produktów Bazujących na Roślinach (PBPC) wskazują, że zainteresowanie konsumentów produktami roślinnymi jest większe niż kiedykolwiek. W raporcie wyszczególniono, że 89 procent konsumentów jest w pewnym stopniu, bardzo lub bardzo prawdopodobne, że wesprze firmę produkującą i/lub stosującą produkty wykonane z roślin.
Bez względu na to, czy jest to motywowane zdrowiem, środowiskiem czy etyką, rynek produktów roślinnych cieszy się bezprecedensowym zainteresowaniem.W drugiej corocznej ankiecie konsumenckiej przeanalizowano 1054 dorosłych Amerykanów w całym kraju, aby określić, co ludzie myślą o nowych produktach, w których priorytetem są składniki pochodzenia roślinnego i zrównoważone. Podczas gdy odsetek wegan w całej populacji pozostaje marginalny, ogólna akceptacja jedzenia roślinnego szybko rozprzestrzenia się wśród amerykańskiej opinii publicznej.
„Jesteśmy podekscytowani wynikami tegorocznych badań konsumenckich, ponieważ podkreślają one publiczne pragnienie większej innowacyjności i ekspansji produktów pochodzenia roślinnego” — powiedziała Jessica Bowman, dyrektor wykonawczy Rady ds. Produktów Roślinnych. „PBPC i nasi członkowie chętnie edukują konsumentów na temat wielu korzyści płynących z produktów roślinnych, współpracując z interesariuszami biznesowymi, naukowymi i rządowymi, aby poprowadzić Stany Zjednoczone w kierunku bardziej zrównoważonej i odpowiedzialnej gospodarki.”
Raport ujawnia, że 57 procent konsumentów już przynajmniej raz w tygodniu zaczęło wprowadzać do swojego życia produkty pochodzenia roślinnego.Liczba ta wzrosła o cztery procent od 2020 r., co oznacza, że zainteresowanie roślinami rośnie wraz ze wzrostem rynku. Ostatnie raporty przewidują, że rynek roślinny osiągnie wartość 162 miliardów dolarów do 2030 roku, co oznacza wzrost o 451%.
PBPC stwierdziło również, że ponad 2 na 3 uczestników stwierdziło, że czasami, często lub zawsze myśli o produktach roślinnych przy podejmowaniu decyzji zakupowych, jedzeniu w restauracjach, kupowaniu ubrań, robieniu zakupów, a nawet przy zamawianiu jedzenia na wynos lub dostawa. Ten wysoki poziom zainteresowania zainspirował firmy z kilku sektorów, w tym spożywczego, kosmetycznego, odzieżowego i innych, do rozpoczęcia opracowywania większej liczby produktów pochodzenia roślinnego.
Zrównoważony rozwój w umyśle
Wraz z PBPC firma Cargill — jeden z największych producentów mięsa w Ameryce Północnej — przeprowadziła ankietę, aby lepiej zrozumieć zrównoważony rozwój i nowoczesne nawyki żywieniowe. Badanie wykazało, że prawie 55 procent osób twierdzi, że byłoby bardziej skłonne do zakupu żywności zawierającej obietnicę zrównoważonego rozwoju.Firmy, w tym gigant mięsny, zauważyły zmianę w zainteresowaniu konsumentów i zaczęły przyspieszać inwestycje i produkcję roślinną.
„Nasze ostatnie odkrycia wyraźnie pokazują, że komunikaty dotyczące zrównoważonego rozwoju mają wpływ na konsumentów” — powiedział Nese Tagma, dyrektor zarządzający ds. strategii i innowacji w firmie Cargill Global Edible Oils. „Takie informacje pomagają kierować naszym zorientowanym na konsumenta podejściem do innowacji, umożliwiając nam współpracę z klientami w celu współtworzenia nowych produktów i rozwiązań, które odzwierciedlają aktualne trendy konsumenckie i preferencje dotyczące składników”.
Kolejny gigant żywnościowy, firma Unilever, ogłosiła ostatnio ogólne przejście na produkcję żywności opartą na roślinach. Unilever – firma macierzysta Hellmann’s Dove, Ben & Jerry’s i prawie 400 marek gospodarstwa domowego – opublikowała raport, w którym żywność roślinna została uznana za najbardziej prozdrowotną opcję dietetyczną. Gdy giganci żywności potwierdzą korzyści płynące z żywności pochodzenia roślinnego na całym świecie, produkcja żywności i zachowania konsumentów prawdopodobnie będą się zmieniać wraz z nią.
Generacja produktów roślinnych
Jedzenie i zakupy na bazie roślin również rosną dzięki młodszym pokoleniom. Jedno z badań wykazało, że 65 procent konsumentów pokolenia Z twierdzi, że chce diety bardziej roślinnej. Co jeszcze bardziej imponujące, badanie wykazało, że 79 procent konsumentów pokolenia Z rezygnuje z mięsa przynajmniej raz lub dwa razy w tygodniu. Mówiąc szczegółowo o obawach dotyczących zrównoważonego rozwoju, kryzysu klimatycznego i okrucieństwa wobec zwierząt, młodsze pokolenia wykazały zwiększone zainteresowanie żywnością przyjazną planecie.
Pokolenie Z nie jest samotne na rynku roślinnym: inne badanie przeprowadzone przez Sprouts Farmers Market wykazało, że 54 procent millenialsów je więcej produktów roślinnych jako fleksitarianie. Powołując się na pandemię COVID-19 i szybko pogarszający się kryzys klimatyczny, zarówno milenialsi, jak i konsumenci pokolenia Z skłaniają się ku ekologicznym opcjom. W przeciwieństwie do szkodliwego przemysłu hodowli zwierząt, młodsi kupujący mają na myśli żywność i produkty pochodzenia roślinnego.