Jako osoba, która wyleczyła się z anoreksji i bulimii, jestem żywym dowodem na to, że jest nadzieja na powrót do zdrowia. Tą nadzieją chcę się z Wami podzielić. Lata mojego życia spędziłem w błędnym kole zaburzeń odżywiania. Czasami znajdowałem pozory normalności, ale zaburzenie odżywiania było zawsze obecne, zawsze obecne i kontrolujące każdą moją myśl, nie tylko o jedzeniu, ale o wszystkim. To była walka w tę iz powrotem. Czułam się „za duża” i jednocześnie niewystarczająca.
Mój stan psychiczny nie był wyjątkowy.Według danych Association of Anorexia Nervosa and Associated Disorders, około 9 procent populacji, czyli 29 milionów Amerykanów, będzie cierpieć na zaburzenia odżywiania w ciągu swojego życia. są bezpośrednim wynikiem zaburzeń odżywiania, takich jak anoreksja lub bulimia.
Moje zaburzenia odżywiania pojawiły się po raz pierwszy, gdy miałam dwanaście lat i przekształciły się w mroczny stan pełnej anoreksji. Bitwa, którą toczyłem przez całe liceum i studia, teraz wydaje mi się przerażająca, wiedząc, jak bardzo miałem obsesję na punkcie swojej wagi. Nie wiedziałam, co to znaczy szczerze się uśmiechać, a nawet szczerze czuć. Patrzyłem w lustro i nie miałem pojęcia, że zasadniczo zniknąłem, ani nie rozpoznałem, kim się stałem, co było postacią z kresek. Żyłem jak kompletny więzień zaburzeń odżywiania i byłem przerażony.
Według Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego zaburzenia odżywiania to choroby, w których ludzie doświadczają poważnych zaburzeń w swoich zachowaniach żywieniowych oraz związanych z nimi myślach i emocjach. Osoby z zaburzeniami odżywiania zazwyczaj są zaabsorbowane jedzeniem i masą ciała. Zaburzenia odżywiania przejmują kontrolę nad myślami, ciałem i życiem.
Jako osoba, która wyzdrowiała z anoreksji i bulimii, jestem tutaj, aby powiedzieć innym, że jest nadzieja na pełne wyzdrowienie. Ale coś musi się zmienić, a dla mnie ostatecznie było to znalezienie roślinnego podejścia do jedzenia.
W szczytowym momencie moje zaburzenia odżywiania kontrolowały każdy aspekt mojego życia. Natrętne myśli o tym, jak wyglądam, jak wyglądam, jak wyglądam, czy jem (i trzymam się z daleka od kalorii) były tak głośne, że rzadko mogłam skupić się na czymkolwiek innym. Byłem w ciągłym stanie uczucia zimna, zarówno fizycznego, jak i emocjonalnego, a sedno wszystkiego, teraz rozpoznaję, że odczuwałem straszny emocjonalny ból.
Pod koniec lat dwudziestych moja walka z anoreksją osiągnęła najniebezpieczniejszy punkt. Nie mogłem już nawet siebie zidentyfikować. Uszkodzenie mojego organizmu doprowadziło do wielu wizyt na izbie przyjęć, z powodu poważnych chorób, takich jak zapalenie trzustki, kamienie nerkowe, a także mniej poważnych problemów trawiennych. Pamiętam, jak myślałem sobie w szpitalu, czy to wszystko dla mnie? Byłem w tak słabym stanie, że trudno było wstać z łóżka.
Po niezliczonych pobytach w szpitalu i wizytach u lekarzy wiedziałam, że muszę coś zmienić, ale nie miałam pojęcia od czego zacząć. Jedyną rzeczą, którą rozpoznałem, było to, że zasadniczo mój stosunek do jedzenia musiał się zmienić, aby rozpocząć proces zdrowienia.
Stawiając jedną stopę przed drugą, rozpoczęłam swoją podróż ku uzdrowieniu. To nie było krótkie i zajęło lata i wiele stopniowych kroków, ale kiedy zdecydowałem się na dietę w pełni roślinną, każdego dnia widziałem powrót do zdrowia.Niektórzy powiedzieliby, że wszelkie ograniczenia lub unikanie głównych grup żywności są niezdrowe, ale dla mnie było odwrotnie: wybierając dietę roślinną wolną od wszelkich produktów pochodzenia zwierzęcego, zacząłem pozwalać sobie na spożywanie zdrowych kalorii, cieszenie się jedzeniem. , dodaj wagi mojej skórze i kościom i uzdrów moje ciało i mój mózg.
W wieku około dwunastu lat zdecydowałam, że będę głównie wegetarianką, ale mniej więcej w tym samym czasie, gdy zaczęłam cierpieć na zaburzenia odżywiania. Teraz dostrzegam ironię, że będąc bardziej surowym i decydując się na rezygnację ze wszystkich produktów pochodzenia zwierzęcego, odblokowałem również zdrowy związek z jedzeniem, który tak długo mi się wymykał. Rezygnując z nabiału, dodałam do swojego talerza więcej warzyw, owoców, produktów pełnoziarnistych, nasion i orzechów, zaczęłam jeść zdrowe ilości i utrzymywać energię. Przyjmując dietę w pełni roślinną, w końcu udało mi się uzdrowić moje ciało, umysł i mój stosunek do jedzenia.
Za namową mojego ówczesnego chłopaka, obecnie męża, który jest również weganinem, a także lekarza i dietetyka dla wsparcia, zaczęłam skupiać się na jedzeniu produktów pochodzenia roślinnego.To przejście naprawdę zmieniło sposób, w jaki myślałem o jedzeniu. Rezygnacja z nabiału wydawała mi się bardziej etyczna i czułem się częścią zmiany na rzecz większego dobra.
Będąc tak długo w ferworze zaburzeń odżywiania, trudno było mi nawet wskazać źródło niektórych moich ogólnych bólów: ból brzucha i ból emocjonalny. To powiedziawszy, moja nowo odkryta, w pełni roślinna dieta bardzo pomogła złagodzić te bóle.