Skip to main content

7 sposobów, w jakie dietetycy roślinni wprowadzają zmiany w przygotowywaniu posiłków

Anonim

Jen Hernandez RDN, CSR, LDN; Posiadająca certyfikat zarządu w zakresie odżywiania nerek, niedawno podzieliła się swoimi przemyśleniami z The Beet na temat tego, dlaczego uwielbia stosować dietę roślinną. „Zawsze uważałam, że przestrzeganie diety opartej na roślinach jest bardzo ważne, niezależnie od sytuacji środowiskowej” – powiedziała nam. „Zwiększenie ilości roślin daje nam o wiele więcej składników odżywczych, przy mniejszej ilości konserwantów i niezdrowych tłuszczów, zapewniając jednocześnie bardziej stabilną energię.”

Dla niektórych z nas, dopiero zaczynających przygodę z weganizmem (lub, wiesz, zwykłych śmiertelników), trzymanie się czysto wegańskiej diety może być trudne.Te niespokojne czasy pośród pandemii koronawirusa mogą sprawić, że będziemy chcieli szybko wybrać pizzę. Zaletą przerażających czasów, w których żyjemy, jest to, że mogą nas one również zainspirować do podwojenia naszych wysiłków, aby odżywić nasze ciała i umysły zdrową, roślinną żywnością, aby przetrwać burzę. Aby pomóc nam dowiedzieć się, jak najlepiej ulepszyć i zmodyfikować naszą roślinną rutynę podczas wybuchu koronawirusa, skontaktowaliśmy się z dietetykami znającymi się na roślinach, aby uzyskać najlepszą poradę.

Chcesz więcej? Zarejestruj się, aby otrzymać przewodnik dla początkujących dotyczący przejścia na dietę roślinną przez 7 dni z przepisami, poradami i inspiracjami.

1. Gotują więcej zup.

Chcemy pójść w ślady Julieanny Hever, MS, RD, CPT, współautorki The He althSpan Solution, i zrobić miejsce na dodatkowe zupy w naszej zamrażarce już teraz. „Częściej gotowałem zupy partiami i przechowywałem je w zamrażarce. Zupy są najlepszym zdrowym posiłkiem, ponieważ stanowią pyszne szablony dla niektórych z najbardziej odżywczych i prozdrowotnych grup żywności - roślin strączkowych, warzyw, orzechów, nasion, ziół i przypraw ”- mówi.„Istnieje nieskończona liczba sposobów na doprawienie tych składników, aby zadowolić każde podniebienie” — dodaje, zauważając, że niektóre produkty są mniej stale dostępne przy zakupie artykułów spożywczych. w późniejszym czasie, kiedy nadejdzie nastrój, ale zapasy spożywcze mogą nie.

2. Bardziej polegają na gotowej żywności.

Wielu dietetyków wyruszyło w teren z powodu zamiłowania do gotowania i/lub dlatego, że radość z przygotowywania posiłków jest zakorzeniona w ich DNA. W tej chwili robią sobie trochę luzu i uważamy, że my też powinniśmy. „Robimy więcej gotowych potraw, zwłaszcza sałatek w workach i mieszanek do smażenia. Częściej stosuję też wstępnie przyprawione tofu i tempeh” — mówi Jennifer Hanes MS, RDN, LD, wegetariańska dietetyczka wyznająca etos roślinny. „Pomimo tego, że spędzamy więcej czasu w domu, mamy mniej czasu na przygotowywanie posiłków ze względu na naukę w domu i moje własne zajęcia biznesowe” — kontynuuje.W te rzadkie dni, kiedy ma trochę czasu, rozkoszuje się tymi godzinami, by eksperymentować z nowymi technikami gotowania i różnymi rodzajami kuchni.

3. Robią własne mleka roślinne.

Największą zmianą dla mnie w tej chwili jest robienie większej ilości domowych mleczek roślinnych, ponieważ w sklepach spożywczych jest coraz mniej opcji, a wyjście z domu może nawet nie wchodzić w grę. Wolę używać płatków owsianych, ponieważ są tanie (tańsze niż orzechy nerkowca czy migdały), nie wymagają namaczania/przygotowania i można je dostosować do użycia jako aromatyzowana śmietanka do kawy” — mówi Hernandez. Jej charakterystyczne mleko owsiane: Połącz jedną filiżankę płatków owsianych z czterema filiżankami przefiltrowanej wody i miksuj w blenderze o dużej mocy przez kilka minut. Przecedź przez gazę, filtr do kawy, a nawet cienką koszulkę. Podawaj i ciesz się. Bonus: „Możesz użyć miąższu owsa, aby dodać więcej błonnika do płatków owsianych lub zmieszać je również z wypiekami” — dodaje Hernandez.

4. Gotują po prostu.

Ponieważ wyśledzenie składników jest trudniejsze niż zwykle, teraz nie jest czas na skierowanie swojego wewnętrznego Dziecka Julii. Zamiast tego zwróć się do spiżarni, aby jak najlepiej wykorzystać zapasy kuchenne. „Zastanawiam się nad wykorzystaniem większej liczby zszywek do spiżarni i utrzymaniem jej tak prostej, jak to tylko możliwe. Na przykład pudełko makaronu z suszonej soczewicy i puszka rozgniecionych pomidorów z kilkoma włoskimi przyprawami, takimi jak oregano, bazylia i pietruszka, mogą stanowić sycący, bogaty w błonnik i wysokobiałkowy posiłek w jednej misce” – mówi Hernandez. Aby uzyskać więcej pomysłów, zapoznaj się z 5 najlepszymi przepisami, które możesz przygotować w domu przy użyciu zszywek ze spiżarni.

5. Mniej jedzą.

Dla wielu jesteśmy teraz znacznie mniej aktywni w naszym codziennym życiu, nawet jeśli znajdujemy czas, aby wcisnąć się w treningi lub tworzyć przygody z treningiem siłowym ze starych podręczników. Ponieważ nie chodzimy tak dużo, jak byliśmy przyzwyczajeni, nie spalamy też tak wielu kalorii, jak zwykle w ciągu dnia (pomyśl o tych wszystkich okrążeniach, które robisz w biurze lub do i z siłownia!).

„Ogólnie jem trochę mniej ze względu na zmniejszony apetyt z powodu bardziej siedzącego trybu życia niż zwykle” — przyznaje Hever. „Z tego powodu bardzo skrupulatnie dbam o to, aby moje posiłki były bogate w składniki odżywcze, tak aby każdy kęs miał znaczenie. Oznacza to priorytetowe traktowanie warzyw, owoców, produktów pełnoziarnistych, roślin strączkowych, orzechów i nasion w smacznych kombinacjach zup, sałatek, dodatków i słodyczy oraz minimalizowanie spożycia wysoce rafinowanej żywności”. Jesteśmy z tobą, z jednym wyjątkiem: zawsze oszczędzaj miejsce na wegański czekoladowy sernik z masłem orzechowym. Zawsze.

6. Nadal upewniają się, że jedzą owoce i warzywa.

Owoce i warzywa nie tylko dostarczają przeciwutleniaczy, witamin i minerałów, które chronią Twoje zdrowie, ale także dostarczają dużo błonnika, aby utrzymać prawidłowe trawienie — a z pewnością nie chcemy mieć z tym do czynienia dodatkowy stres związany z zaparciami lub innymi problemami trawiennymi w tej chwili. „Nie zapomnij użyć warzyw i owoców, niezależnie od tego, czy są świeże, mrożone czy z puszki” – radzi Hernandez.„Jeśli masz system rolnictwa wspieranego przez lokalną społeczność (CSA), możesz mieć możliwość dostarczenia lokalnych produktów prosto do domu! Poza tym wspierasz lokalnych rolników, co zawsze przynosi dobre samopoczucie” – mówi.

7. Skupiają się bardziej na potrzebach żywieniowych swoich dzieci.

Te czasy próby dają okazję do pozytywnego obrócenia niektórych spraw. Jedno takie królestwo? Diety dla dzieci. Jeśli przeobrazisz ten okres jako szansę na poszerzenie podniebienia swoich dzieci, możesz być zaskoczony ewolucją ich gustów i zainteresowań kulinarnych. „Szczególnie ciężko pracowałam nad poszerzeniem diety mojego syna. Jest lepszy niż wiele dzieciaków, ale wolałbym, żeby miał znacznie szerszą bazę pokarmów” – mówi Hanes. „Dzieje się tak, ponieważ większa różnorodność diety poprawia mikrobiom jelitowy, który może skuteczniej wspierać układ odpornościowy, a także wpływać na niektóre problemy z nastrojem, takie jak depresja i lęk” – mówi.

Aby to osiągnąć, Hanes i jej syn zawarli w ostatnich tygodniach układ: Jeśli dobrze się odżywia i nie marudzi w ciągu tygodnia, może wybrać, co domownicy jedzą na obiad w niedzielne wieczory.„Do tej pory działało to wspaniale! W rezultacie jego spożycie warzyw wzrosło” – dodaje.