Prawie jedna czwarta światowej populacji eliminuje mięso ze swojej diety, ponieważ konsumenci coraz bardziej troszczą się o zrównoważony rozwój i hodowlę zwierząt. Nowy raport globalnej firmy badawczej Euromonitor International, zatytułowany Voice of the Consumer: He alth and Nutrition Survey 2021, wykazał, że 23 procent konsumentów na całym świecie zaczęło ograniczać spożycie mięsa. Badanie wykazało, że po pandemii COVID-19 konsumenci zaczęli ograniczać spożycie mięsa ze względu na szkodliwe czynniki środowiskowe i osobiste problemy zdrowotne.
„Pandemia COVID-19 sprawiła, że konsumenci byli bardziej świadomi wpływu, jaki ich indywidualne działania mają na społeczeństwo” – powiedziała starszy analityk Euromonitor International Nozomi Hariya. „Przykładem tego są fleksitarianie, którzy ograniczają spożycie produktów pochodzenia zwierzęcego i napędzanie rozwoju roślinnych alternatyw.”
Badanie wykazało, że większość respondentów zdecydowała się na zmianę stylu życia na zdrowszy. Badanie wykazało również, że 57 procent konsumentów na całym świecie uważa, że ich indywidualne działania i dieta mogą pomóc zmienić świat, pomagając zapobiegać niszczącym szkodom dla środowiska spowodowanym kryzysem klimatycznym.
Globalne badanie wykazało, że rynek żywności pochodzenia roślinnego odnotował 9-procentowy wzrost w latach 2019-2020. Wartość rynku na całym świecie przekroczyła 40 miliardów dolarów, co wskazuje na znaczną zmianę w popycie konsumentów na całym świecie. Od roślinnych alternatyw mięsnych po alternatywny rynek mleka, zainteresowanie konsumentów gwałtownie wzrosło w ostatnich latach.Znaczną część tego wpływu można przypisać pogłębiającemu się kryzysowi klimatycznemu.
Raport Euromonitora wykazał również, że krajem o najmniejszym zainteresowaniu dietami roślinnymi jest Japonia. Tylko 25 procent uczestników w Japonii uważa, że osobiste wybory żywieniowe mogą mieć znaczenie w skali globalnej.
Młodsze pokolenia na całym świecie mają silne przekonania na temat diety, a wielu z tych konsumentów podejmuje decyzje żywieniowe, które są zgodne z ich troską o środowisko. W raporcie wyjaśniono, że nowa edukacja w zakresie zrównoważonego rozwoju i dostęp do mediów społecznościowych pozwalają młodszemu pokoleniu zwiększyć świadomość kwestii związanych ze środowiskiem i rolnictwem zwierząt.
Wcześniej tego lata IPCC ONZ opublikowało raport „kod czerwony”, który bezpośrednio powiązał produkty uboczne hodowli zwierząt, w tym gazy cieplarniane i odpady, ze zmianami klimatycznymi. Raport ma służyć jako ostateczne ostrzeżenie, że działalność człowieka osiąga próg, którego nie da się naprawić.W raporcie naukowcy ustalili, że przemysł spożywczy będzie musiał zostać przeprojektowany, aby zapobiec osiągnięciu nieodwracalnego poziomu tych produktów ubocznych.
„Korzyści z wartością dodaną poza zrównoważonym rozwojem, takie jak korzyści zdrowotne lub przystępność cenowa, mają kluczowe znaczenie dla przyciągnięcia konsumentów” — powiedział Hariya. „Wykorzystanie technologii i partnerska praca między branżami i krajami będą również kluczowe dla promowania zrównoważonego rozwoju ”
Naukowcy z Oxford University opublikowali w 2018 roku badanie, z którego wynika, że prawie 60 procent emisji gazów cieplarnianych może być bezpośrednio związanych z globalnym przemysłem mięsnym i mleczarskim. W raporcie podkreślono, że branża hodowli zwierząt musiałaby albo doświadczyć znaczących zmian, albo konsumenci musieliby ograniczyć spożycie mięsa, aby powstrzymać katastrofę ekologiczną. Badanie kontynuowano, wyjaśniając, że gdyby indywidualni konsumenci mogli wyeliminować produkty zwierzęce ze swojej diety, mogliby zmniejszyć swój ślad węglowy o 73 procent.
„Dieta wegańska jest prawdopodobnie największym sposobem na zmniejszenie wpływu na planetę Ziemię, nie tylko gazów cieplarnianych, ale także globalnego zakwaszenia, eutrofizacji, użytkowania gruntów i wody” — powiedział główny autor badania, Joseph Poore. czas.
Konsumenci na całym świecie dostrzegają niebezpieczne konsekwencje wynikające z hodowli zwierząt. Ponieważ rządy i firmy nadal wprowadzają innowacje w systemach żywnościowych, konsumenci zmienili swoje preferencje żywieniowe, aby zmaksymalizować zdrowie osobiste i globalne.
Niedawno Instytut Dobrej Żywności (GFI) opublikował swój raport o stanie branży za 2020 r.: Mięso, jajka i nabiał pochodzenia roślinnego, w którym stwierdzono, że prawie 32 procent osób określiło się jako „głównie wegetarianie”. Chociaż większość konsumentów nie przestrzega diety w pełni roślinnej, znaczna liczba konsumentów zdaje sobie sprawę z korzyści płynących z jedzenia roślinnego. Raport wyjaśnia dalej, że prawie 60 procent konsumentów uważa, że jedzenie roślinne ma kluczowe znaczenie dla rozwiązania kryzysu klimatycznego.
„Dzięki zwiększonemu globalnemu naciskowi na osiągnięcie zerowej emisji netto, przejście na przyjazną dla klimatu, zrównoważoną produkcję białka stwarza znaczne możliwości sprzedaży i inwestycji”, czytamy w raporcie GFI. „Firmy i inwestorzy zainteresowani innowacjami opartymi na roślinach dostrzegają ich potencjał transformacyjny w celu osiągnięcia neutralnego pod względem emisji dwutlenku węgla systemu żywnościowego i ustawiają się, aby przewodzić tej transformacji”.
10 najlepszych źródeł białka roślinnego według dietetyka
Getty Images/iStockphoto
1. Seitan
Białko: 21 gramów w ⅓ kubka (1 uncja)Seitan nie jest tak popularny jak inne białka, ale powinien! Wykonany z glutenu pszennego, swoją konsystencją przypomina mielone mięso. Jest często używany w gotowych burgerach wegetariańskich lub bezmięsnych nuggetsach. Seitan ma pikantny smak, jak grzyby lub kurczak, więc dobrze sprawdza się w daniach wymagających smaku umami. Dzięki obfitej konsystencji seitan może być gwiazdą praktycznie każdego wegańskiego dania głównego. Dodaj go do frytek, kanapek, burrito, hamburgerów lub gulaszu. Podobnie jak tofu, seitan nabierze smaku każdej marynaty lub sosu.
Unsplash
2. Tempeh
Białko: 16 gramów w 3 uncjachJeśli lubisz białko z odrobiną gryzienia, dodaj tempeh do swojej listy. Wytwarzany ze sfermentowanej soi tempeh ma lekko orzechowy smak i jest prasowany w blok. Większość odmian zawiera jakieś ziarna, takie jak jęczmień lub proso. Tempeh jest nie tylko roślinnym źródłem białka, ale proces fermentacji tworzy również probiotyki dobre dla jelit. Możesz pokroić tempeh prosto z bloku i użyć go jako podstawy do kanapki lub usmażyć na patelni z sosem. Lub pokrusz, podgrzej i spraw, by stał się gwiazdą Twojej następnej nocy z taco.
Monika Grabkowska na Unsplash
3. Soczewica
Białko: 13 gramów w ½ szklanki ugotowanegoSoczewica występuje w wielu odmianach – czerwona, żółta, zielona, brązowa, czarna. Niezależnie od rodzaju soczewica jest małą, ale potężną potęgą odżywczą. Pakują dobrą ilość białka, a także żelaza, kwasu foliowego i błonnika. Po ugotowaniu brązowa soczewica zachowuje swoją teksturę i może być podstawą miski zbożowej lub obfitym substytutem mielonego mięsa w klopsikach, lasagne, tacos lub bolońskim. Czerwona soczewica jest nieco bardziej miękka i stanowi miły dodatek do obfitej zupy, chili lub gulaszu.
Getty Images
4. Nasiona Konopi
Białko: 10 gramów w 3 łyżkach stołowychNasiona konopi to delikatne i orzechowe nasiona pochodzące z rośliny konopi. Zawierają duże ilości kwasów omega-3, żelaza, kwasu foliowego, magnezu, fosforu i manganu. Są również solidnym źródłem zarówno rozpuszczalnego, jak i nierozpuszczalnego błonnika, który pomaga utrzymać zdrowy przewód pokarmowy.Ponieważ zawierają podwójną dawkę białka i zdrowych tłuszczów, nasiona konopi mogą pomóc zaspokoić głód, zapobiegając tym zawstydzającym burczeniem w brzuchu, gdy z trudem udajesz się na przerwę na lunch. Dodaj je do porannego koktajlu lub posyp jogurtem, płatkami owsianymi, a nawet sałatką.
Getty Images
5. Tofu
"Białko: 9 gramów w 3 uncjach (⅕ bloku)Wytwarzane ze skoagulowanej soi, tofu jest najpopularniejszym białkiem roślinnym. Soja jest jednym z niewielu pełnowartościowych białek bezmięsnych, co oznacza, że zawiera wszystkie niezbędne aminokwasy, których organizm nie jest w stanie wytworzyć, ale których potrzebuje do funkcjonowania mięśni i układu odpornościowego. Przy 15% dziennego zapotrzebowania na wapń tofu jest również dobrym zamiennikiem nabiału."