Sztuka lub sport zbierania pokarmu nabrały nowego znaczenia, ponieważ ludzie chcą wiedzieć, skąd pochodzi ich jedzenie, i nagle stały się popularne w stanach od Maine po Kalifornię. Dlatego niedawno znalazłem się w lesie na zboczu góry w Telluride w Kolorado, rywalizując o grzyby, nasiona, jagody i inne jadalne rośliny, które były ukryte na widoku.
Telluride od dawna jest popularnym miejscem dla zbieraczy z obsesją na punkcie grzybów i epikurejczyków. Zapaleni miejscowi trzymają pod ręką swoje noże do przycinania, odmawiając ujawnienia dokładnych współrzędnych swoich ulubionych alpejskich miejsc, gdy czekają na pojawienie się pierwszego popu ich kurek lub borowików.
Miałam szczęście dołączyć do grupy doświadczonych zbieraczy, kierowanej przez wegańskiego szefa kuchni i autora Jessa Starwooda, podczas glampingu i gotowania w Lesie Narodowym Uncompahgre na wysokości 11 400 stóp. Kiedy już przyzwyczailiśmy się do uczucia zawrotu głowy, które towarzyszy większej wysokości (i budzącej podziw scenerii pokrytych śniegiem gór), wybraliśmy się na łagodną wędrówkę z koszami w dłoni w poszukiwaniu jadalnych, głośnych, rzadkich grzybów .
"Naszym pierwszym odkryciem było skupisko promieniście nakrapianych grzybów z pomarańczowymi czapeczkami, zwanych muchomorami, które wyglądają jak kultowe grzyby z bajki z Alicji w Krainie Czarów, ale które, jak się dowiedziałem, są technicznie Amanita muscaria. Choć wyglądają kusząco, należą do najniebezpieczniejszych gatunków – najlepiej więc podziwiać je z daleka. Ale Jess szybko wyjaśniła kwestię trujących grzybów."
"Piszę o tym w mojej książce- od dawna błędnie uważany za grzyba trującego, ale dodaje, że wszyscy jedliśmy bez konsekwencji.Odpowiednio przygotowany jest grzybem jadalnym i leczniczym. Tak, jeśli zjadłeś duże ilości tego surowego grzyba, spowodowałoby to halucynacje i efekty psychotropowe. Termin trujący nawiązuje do możliwości śmierci w wyniku zjedzenia grzyba, co nie jest prawdą i jest niezwykle rzadkie."
"Tak więc, chociaż w rzeczywistości nie są zabójcami w sensie jadowitego węża, te grzyby są rzeczywiście znane ze swoich właściwości halucynogennych, a głównymi psychoaktywnymi składnikami aktywnymi są neurotoksyny, kwas ibotenowy i muscimol. Kiedy Alicja Lewisa Carrolla zjadła kawałki tego bajkowego grzyba>"
„Nie mają zbyt wiele smaku, gdy są odpowiednio ugotowane, powiedział nam Starwood, ale mają pewne właściwości lecznicze jako miejscowy środek przeciwbólowy. I chociaż „technicznie można je zjeść”, „>
Wyszukiwanie grzybów, nasion i jagód
Zamiast tego, Starwood skierował nas w stronę grządki borowików z Gór Skalistych (aka Boletus rubriceps). Ten supergwiazdowy grzyb dobrze łączy się z innymi roślinami i naturalnymi przyprawami i jest czczony na całym świecie jako kulinarna rozkosz.
Klasycznie ukształtowane borowiki mają wysoką wartość odżywczą, zawierają znaczne ilości witamin z grupy B i aminokwasów. Chociaż niektórzy entuzjaści skłaniają się ku większym, Starwood wyjaśnił, że jeśli chodzi o borowiki, większy niekoniecznie jest lepszy. „Chcesz sięgnąć po mniejsze guziki” – powiedziała. „Mniej prawdopodobne jest, że będą żywicielami owadów.”