Skip to main content

5 lekcji, których nauczyłem się, przechodząc (głównie) na produkty roślinne

Anonim

Jedzenie to jedzenie. Mam na myśli to, że fałszywe jedzenie nie jest jedzeniem. Coś, co zawiera składniki, których nie wiesz, jak wymówić, czym dokładnie są lub dlaczego znajdują się w twoim posiłku, to zwykle zapakowany przedmiot, często naśladujący prawdziwe jedzenie, które pod koniec dnia może być lepsze od jedzenia niż substytut, który udaje, że nim jest. Dotyczy to fałszywych hamburgerów, fałszywego kurczaka lub fałszywej ryby. Producenci nazywają to roślinnym, ale dla mnie powinno się nazywać Plant-Manufactured, czyli wyprodukowane w zakładzie spożywczym, z dala od natury, i stworzone z potrzeby wyglądu i smaku jak prawdziwe.Pierwszą rzeczą, której się nauczyłem, było sprawdzanie etykiet.

Jeśli pierwszym składnikiem jest cała żywność, taka jak ciecierzyca, migdały lub groszek, jest to całkiem niezła wskazówka, że ​​jest zdrowsza niż coś, co zawiera mieszankę fałszywej żywności wysoko na etykiecie. Olej palmowy i olej kokosowy (oba tropikalne, gęste i często używane zamiast masła) są pełne tłuszczów nasyconych, więc jeśli w twojej rodzinie występują choroby serca, postępuj ostrożnie. Uważaj na dodatki, takie jak karagen, dodawany do żywności jako emulgator, ale powiązany z rakiem. (Przepraszam wszystkich miłośników Beyond Meat, ale używają go w swoich burgerach. Wiem, łamiące serce.)

Ale to są szczegóły. Faktem jest, że pokochałem tę podróż i lekcje, których mnie nauczyła, w tym, jak starać się być trochę lepszym każdego dnia i nie oskarżać, jeśli jakiś produkt pochodzenia zwierzęcego dostanie się do mojego jedzenia. Gdyby wszyscy spróbowali przejść na bardziej roślinny styl życia, byłoby to lepsze dla planety, zwierząt i naszego zdrowia, niż gdyby niewielka część z nas była ściśle związana z wegańskim stylem życia.Istotą jest próbowanie, a sukces zależy od twojej definicji celu.

Więc idź na swój sposób oparty na roślinach,na własnych warunkach i daj mi znać, jak idzie. Lato kryzysu klimatycznego i pandemia nagłych przypadków zdrowotnych pokazały nam, osobno, ale w tandemie, że nasze wybory żywieniowe mają znaczenie i wszyscy jesteśmy w tym razem.

5 lekcji, których się nauczyłem Gong oparty głównie na roślinach

1. Węglowodany pochodzenia roślinnego to nadal węglowodany

Oznacza to, że makaron z pesto i bez sera jest nadal naładowany energią i jeśli tej energii nie spalę, to nie zniknie, ale przylgnie do mojego ciała w postaci nadmiaru tłuszczu, który mogę wypalić później. (Przepraszam, ale zoodle nie robią tego za mnie!) Dzięki tej lekcji trochę przytyłem, stosując dietę roślinną, chociaż obniżyłem też cholesterol o 30 procent! Ale nie martw się, jeśli chcesz przejść na dietę roślinną i schudnąć, możesz to łatwo zrobić. Po prostu załaduj rośliny strączkowe w porze lunchu i trzymaj się z daleka od lodów bezmlecznych po obiedzie, z czym sam mam problem, ponieważ są po prostu pyszne.(Patrzę na ciebie, Ben & Jerry's. Zrujnowałeś moje podjadanie.)

Ale z drugiej strony, przejście na produkty roślinne daje mi chęć na zdrowsze odżywianie. Zrezygnowałem z dietetycznej coli, odkąd dowiedziałem się, że aspartam w organizmie zamienia się w formaldehyd. I byłem całkowicie uzależniony od dietetycznej coli. to po prostu wydawało się takie obłudne: niektóre chemikalia, a inne nie? Więc teraz piję wodę z miętą i cytryną, a popołudniu piję herbatę i ograniczyłem kawę z pięciu czy sześciu filiżanek do jednej lub dwóch dziennie, bo wiem, że więcej niż dwie filiżanki dziennie to wiąże się ze zwiększonym ryzykiem demencji (co widziałem z bliska u mojej mamy i nie jest to coś, co szczególnie chciałbym naśladować). Dla mnie bycie zdrowszym oznacza codzienny trening i większą świadomość decyzji, które podejmuję jako konsument. Produkty roślinne stały się metaforą mojego życia: chcę starać się osiągać lepsze wyniki w każdej kategorii.

2. Białko roślinne to czyste białko

Oto najlepsza wiadomość na temat przejścia na produkty roślinne: ŁATWE jest zdobycie białka! Tak, łatwo. Muszę to powtórzyć i napisać wielką literą, ponieważ są ludzie (właściwie większość ludzi, których znam), którzy myślą, że białko musi pochodzić od krowy, kurczaka, świni lub innej chodzącej lub pływającej istoty. faktem jest, że jedzą rośliny. Te rośliny są pełne białka. Nie ma lepszego źródła białka niż sałatka z ciecierzycy, zieleniny i różnych warzyw, które wraz z białkiem dostarczają wielu składników odżywczych potrzebnych organizmowi do optymalnego funkcjonowania. Czyste białko roślinne jest również pozbawione tłuszczów nasyconych, które znajdują się w czerwonym mięsie i nabiale. Kiedy jesz białko i tłuszcz, twoje ciało jest pełne energii i nie jest zmęczone. Spożywanie tłuszczu zatyka krwioobieg i prowadzi do płytki nazębnej, wysokiego ciśnienia krwi, chorób serca, udarów i innych chorób związanych ze stylem życia.

Nie musisz kochać tofu. Ja nie i wmawiam sobie, że to w porządku, ponieważ soja wciąż budzi kontrowersje, mimo że badania mówią, że można spożywać jej porcję dziennie i prawdopodobnie chroni ona przed rakiem piersi.Mimo to wolę otrzymywać białko z roślin strączkowych, takich jak ciecierzyca, soczewica i fasola oraz orzechy i nasiona, w tym nasiona chia i nasiona słonecznika. W rzeczywistości uwielbiam podjadać orzechy. Głodny? Nie ma problemu, ja jako sportowiec też trenuję i jak wyjdę z basenu to za każdym razem zjem duży posiłek. Możesz jeść prawie wszystkie warzywa i owoce, na które masz ochotę, i uzupełniać się zdrową żywnością, która jest bogata w składniki odżywcze i uboga w kalorie. Nawet jedzenie awokado dziennie nie sprawi, że będziesz tyć; w rzeczywistości badania wskazują, że pomaga spalać tłuszcz.

Niesamowita wiadomość dla wszystkich poszukiwaczy białka: nie potrzebujesz tak dużo, jak myślisz. Oto dokładnie, ile białka potrzebujesz dziennie, w zależności od treningu, wieku i wagi.

Dieta przeciwzapalna jest również dietą roślinną, a lekarze zalecają każdemu, kto chce obniżyć stan zapalny i uniknąć chorób serca, przejście na dietę roślinną lub przynajmniej zieloną dietę śródziemnomorską, która eliminuje większość produktów zwierzęcych produkty takie jak ser, nabiał i mięso.

Sportowcy tacy jak gwiazdy tenisa Novak Djokovic i Venus Williams, Chris Paul z NBA, super-mama piłki nożnej Alex Morgan i dziesiątki innych są na bazie roślin lub w pełni wegańskie i każdego dnia wygląda na to, że inny sportowiec porzucił mięso i nabiał w celu zmniejszenia stanu zapalnego w organizmie i szybszej regeneracji po treningach. Więcej kobiet startujących w triathlonie po czterdziestce mówi mi (nieoczekiwanie), że są pochodzenia roślinnego i myślę: To jest tajna broń długowieczności w twoim sporcie. To taka przewaga, że ​​czasami żałowałem, że nie zachowałem tego dla siebie, kiedy wyprzedzają mnie kobiety szybciej niż ja (tak, jestem taki konkurencyjny, kiedy tam wychodzę).

3. Czyste jedzenie oznacza pomijanie śmieci

"Ludzie pytają mnie Jak się czujesz? a odpowiedź jest taka, że ​​czuję się świetnie, kiedy dobrze się odżywiam, co oznacza czystą żywność pochodzącą z natury, taką jak warzywa i owoce, orzechy i nasiona, i pomijam śmieci. Ale czasami nie mogę się powstrzymać i zanurzam się w chipsach ziemniaczanych (które są technicznie pochodzenia roślinnego) lub jem słodkie smakołyki (takie jak lody bezmleczne lub ciemna czekolada) lub oszukuję.Tak, co jakiś czas do mojego makaronu trafia jakiś prawdziwy ser w postaci parmezanu (oczywiście nie mój wybór, ale też nie próbuję go wyrzucać, bo to strata). Albo mam rybę."

"Kiedy to robię, czuję do siebie wstręt. Najmniejszy nabiał sprawia, że ​​moje chore kolano puchnie, a cukier i sól w przetworzonej żywności sprawiają, że jestem wzdęty i ogólnie mam złe samopoczucie, ponieważ wskazuje, że moje najlepsze intencje nie zawsze są moimi działaniami, a wypełnienie tej luki jest dla mnie celem . Kiedy od czasu do czasu jem ryby, jest mi ich żal (widziałem Seaspiracy i jestem zbulwersowany tym, jak przeławiamy oceany i nie szanujemy tych stworzeń) i żałuję, że nie mogę wam powiedzieć, że nigdy nie jadłem ryb, ale to po prostu nieprawda. Wiem, że jako sportowiec nie zawsze dostarczam tyle białka roślinnego, ile potrzebuje mój organizm (tyle, ile ciecierzyca jest moją ulubioną), a wraz z wiekiem potrzebujesz jeszcze więcej białka, ponieważ co roku tracisz mięśnie na tej planecie , dlatego trening siłowy jest tak kluczowy.Mogę powiedzieć, że w 95% opieram się na roślinach, ale wiem, że kiedy coś schrzanię, muszę sobie wybaczyć i iść dalej."

4. Kocham planetę i zwierzęta i czuję się lepiej jedząc produkty pochodzenia roślinnego

Kiedy jem wyłącznie produkty roślinne i nie pozwalam sobie na żaden inny wybór, taki jak makaron z ciecierzycy na obiad, zdrowa obfita sałatka na lunch i lekkie śniadanie, czuję się dobrze ze sobą i wyborami Zrobiłem. Wiem, że lepiej służy planecie, ponieważ nie jadłem czerwonego mięsa ani pełnej porcji nabiału, kurczaka, wieprzowiny ani żadnego innego produktu pochodzenia zwierzęcego od 28 miesięcy. Czuję się lepiej, ponieważ wiem, że badania mówią nam, że dieta bogata w pełnowartościowe produkty pochodzenia roślinnego (nie frytki, lody ani pakowana żywność) jest korzystna, jeśli chodzi o nasze zdrowie.

Aby zmniejszyć ryzyko zachorowania na niektóre nowotwory, a także choroby serca, chorobę Alzheimera i demencję, najlepsze dla nas jest spożywanie zielonych warzyw liściastych, warzyw, owoców, orzechów, roślin strączkowych i nasion. A ja uwielbiam te wszystkie potrawy.Chcę jeść zdrowiej dla planety, zwierząt i własnego zdrowia. Z kilkoma brzydkimi skutkami w mojej rodzinie, robię wszystko, co w mojej mocy, aby pozostać zdrowym tak długo, jak to możliwe. Mam nadzieję, że pewnego dnia będę jeździć na rowerze, jeździć na nartach i pływać z moimi wnukami, mając siłę i bystrość umysłu, by za nimi nadążyć. Chcę też być radosna i produktywna, a są nowe badania, które pokazują, że diety roślinne są pomocne, jeśli chodzi o poprawę nastroju, skupienie i zapobieganie demencji.

5. Nauczyłem się wybaczać sobie błędy i iść dalej

Każdy musi wybrać własną drogę w życiu i nigdy nie chcę brzmieć tak, jakby moja droga była odpowiednia dla wszystkich innych – dieta jest tak indywidualna, jak każda inna intymna decyzja, którą podejmujesz. Ale teraz, kiedy zacząłem podążać ścieżką opartą na roślinach, trudno byłoby mi kiedykolwiek wrócić. Ludzie pytają mnie: Myślisz, że jeszcze kiedyś zjesz mięso? nigdy nie chcę. Czasami, jeśli kawałek sera trafia do mojej diety lub restauracja używa masła, kiedy nalegali, aby nie było go w naczyniu, wiem, że tak się dzieje.

Wszyscy popełniamy błędy, ale po prostu przypisuję to byciu człowiekiem i idę dalej. To lekcja, której żałuję, że nie nauczyłem się wcześniej w życiu, ponieważ obwiniam się i gram w kółko w mojej głowie głupie wybory żywieniowe lub żale, które mam, niektóre behawioralne, inne niezamierzone. Żal jest częścią życia, podobnie jak pragnienie, aby budzić się każdego dnia i robić lepiej. Nauczyłem się, że zamiast się nad sobą użalać, bardziej produktywne jest przyznanie sobie uznania za to, że próbowałeś. Nigdy nie osiągniesz tego, do czego nie spróbujesz dążyć. Postrzegam życie oparte na roślinach jako styl życia, a nie ograniczenie. Uwielbiam jeść w ten sposób i nigdy nie czuję się pozbawiony. Czuję się szczęśliwy, że podjąłem decyzję o spróbowaniu.

Chcesz zacząć stosować dietę bardziej roślinną? Zarejestruj się, aby otrzymać 7-dniowy przewodnik dla początkujących The Beet. I daj nam znać, jak leci! Kibicujemy Ci na każdym kroku (i wyborze opartym na roślinach).

10 najlepszych źródeł białka roślinnego według dietetyka

Getty Images/iStockphoto

1. Seitan

Białko: 21 gramów w ⅓ kubka (1 uncja)Seitan nie jest tak popularny jak inne białka, ale powinien! Wykonany z glutenu pszennego, swoją konsystencją przypomina mielone mięso. Jest często używany w gotowych burgerach wegetariańskich lub bezmięsnych nuggetsach. Seitan ma pikantny smak, jak grzyby lub kurczak, więc dobrze sprawdza się w daniach wymagających smaku umami. Dzięki obfitej konsystencji seitan może być gwiazdą praktycznie każdego wegańskiego dania głównego. Dodaj go do frytek, kanapek, burrito, hamburgerów lub gulaszu. Podobnie jak tofu, seitan nabierze smaku każdej marynaty lub sosu.

Unsplash

2. Tempeh

Białko: 16 gramów w 3 uncjachJeśli lubisz białko z odrobiną gryzienia, dodaj tempeh do swojej listy. Wytwarzany ze sfermentowanej soi tempeh ma lekko orzechowy smak i jest prasowany w blok.Większość odmian zawiera jakieś ziarna, takie jak jęczmień lub proso. Tempeh jest nie tylko roślinnym źródłem białka, ale proces fermentacji tworzy również probiotyki dobre dla jelit. Możesz pokroić tempeh prosto z bloku i użyć go jako podstawy do kanapki lub usmażyć na patelni z sosem. Lub pokrusz, podgrzej i spraw, by stał się gwiazdą Twojej następnej nocy z taco.

Monika Grabkowska na Unsplash

3. Soczewica

Białko: 13 gramów w ½ szklanki ugotowanegoSoczewica występuje w wielu odmianach – czerwona, żółta, zielona, ​​brązowa, czarna. Niezależnie od rodzaju soczewica jest małą, ale potężną potęgą odżywczą. Pakują dobrą ilość białka, a także żelaza, kwasu foliowego i błonnika. Po ugotowaniu brązowa soczewica zachowuje swoją teksturę i może być podstawą miski zbożowej lub obfitym substytutem mielonego mięsa w klopsikach, lasagne, tacos lub bolońskim. Czerwona soczewica jest nieco bardziej miękka i stanowi miły dodatek do obfitej zupy, chili lub gulaszu.

Getty Images

4. Nasiona Konopi

Białko: 10 gramów w 3 łyżkach stołowychNasiona konopi to delikatne i orzechowe nasiona pochodzące z rośliny konopi. Zawierają duże ilości kwasów omega-3, żelaza, kwasu foliowego, magnezu, fosforu i manganu. Są również solidnym źródłem zarówno rozpuszczalnego, jak i nierozpuszczalnego błonnika, który pomaga utrzymać zdrowy i sycący przewód pokarmowy. Ponieważ zawierają podwójną dawkę białka i zdrowych tłuszczów, nasiona konopi mogą pomóc zaspokoić głód, zapobiegając tym zawstydzającym burczeniem w brzuchu, gdy ty utoruj sobie drogę do przerwy na lunch. Dodaj je do porannego koktajlu lub posyp jogurtem, płatkami owsianymi, a nawet sałatką.

Getty Images

5. Tofu

"

Białko: 9 gramów w 3 uncjach (⅕ bloku)Wytwarzane ze skoagulowanej soi, tofu jest najpopularniejszym białkiem roślinnym.Soja jest jednym z niewielu pełnowartościowych białek bezmięsnych, co oznacza, że ​​zawiera wszystkie niezbędne aminokwasy, których organizm nie jest w stanie wytworzyć, ale których potrzebuje do funkcjonowania mięśni i układu odpornościowego. Przy 15% dziennego zapotrzebowania na wapń tofu jest również dobrym zamiennikiem nabiału."