Skip to main content

3 Profesjonalne kontakty, których nie potrzebujesz w swojej sieci - muza

God of War | Raising Kratos | "Making Of" Documentary (Kwiecień 2025)

God of War | Raising Kratos | "Making Of" Documentary (Kwiecień 2025)
Anonim

Wszyscy mają fantazje na temat swojego ostatniego dnia w strasznej firmie - dnia, w którym mogą w końcu wysłać ten e-mail do całego zespołu, opisując wszystko, co jest nie tak ze strukturą organizacyjną, sposobem, w jaki tworzone są cele roczne, a dokładniej z osoba, której zgłaszasz się.

Nadchodzi ten dzień i zamiast tego wysyłasz krótką, słodką wiadomość e-mail, obiecując pozostać w kontakcie ze wszystkimi. ( Oto mój osobisty Gmail! Piszesz, aby doprowadzić punkt do domu.) I robisz to, ponieważ jest to mądry wybór. Podczas gdy twój pierwotny szkic mógł być pełen brutalnych prawd, dyrektor generalny musi go usłyszeć - prawdopodobnie również spaliłby wszystkie twoje mosty.

Od pierwszego dnia w świecie zawodowym mówi się nam, aby nie palić mostów . W końcu nigdy nie wiadomo, kiedy będziesz musiał skontaktować się ze starym szefem i poprosić o referencję. Lub napisz do byłego kolegi, który ma teraz duże zaangażowanie w Twojej wymarzonej firmie. Lub nawet stażysta, który pojawiał się późno każdego dnia, ale obecnie pracuje dla twojego idola kariery.

Ale co jeśli są mosty, które musisz spalić? Co jeśli (metaforycznie) podpalenie kilku profesjonalnych kontaktów może znacznie ułatwić Ci życie? Cóż, jestem tutaj, aby powiedzieć ci, że są ludzie, z którymi absolutnie powinieneś zerwać, profesjonalnie mówiąc, i to naprawdę ułatwi ci życie.

Co więcej, możesz to zrobić tak ładnie, że w ogóle nie spalisz żadnych mostów. Więc bez zbędnych ceregieli, oto trzy osoby, które powinieneś licytować w tym roku:

1. Były współpracownik, z którym nie masz nic wspólnego

Wasza dwójka pierwotnie związała się z wędrującymi e-mailami szalonego szefa i nalegała, by informować was na bieżąco o stanie jego chorego chomika. Wkrótce twoja przyjaźń rozwinęła się z „Cześć!” Gchata do tekstu „Chodźmy po drinku po pracy” do tekstu „Moi znajomi zapytali, czy się umawiamy, bo tak dużo o tobie mówię”. Prawda jest taka, że ​​bez niego nie mógłbyś przetrwać dnia.

Ale potem, po trzech pracach, w ciągu miesięcznej szczęśliwej godziny zdajesz sobie sprawę, że tak naprawdę nie masz nic wspólnego. W ogóle. Okazuje się, że nostalgia za pochwałą chomika menadżera nie jest już tak śmieszna, a zdarza się, że uciekasz się do pogawędek o pogodzie, zanim napoje się skończą.

Spal ten most

Słuchaj, twój były współpracownik prawdopodobnie odczuwa to samo. Wasza dwójka robi to teraz z przyzwyczajenia. Tak więc, chociaż nie chcesz po prostu przejść do MIA, możesz wyciągnąć kartę „Jestem bardzo zajęty”, gdy następnym razem zasugeruje ci spotkanie. (I w razie potrzeby, jeszcze raz potem.) Zaufaj mi: ulży mu, a ty przestaniesz.

A jeśli to nie pomoże, przejdź od comiesięcznych spotkań do kwartalnych do rocznych.

2. Networker, który nie zostawi cię samego

Jesienią zeszłego roku zgodziłeś się spotkać z ostatnim absolwentem swojej uczelni. I była świetna - zadawała trafne, badane pytania na temat twojej dziedziny, pytała o twoją ścieżkę kariery i dziękuje ci za poświęcony czas. Opuściłeś randkę z kawą na dobrych warunkach i powiedziałeś jej, że będziesz uważać na wszystkie pozycje, które Twoim zdaniem będą odpowiednie.

Zdecydowała jednak, że najlepszym sposobem na pozostanie w kontakcie jest wysyłanie cotygodniowych wiadomości e-mail z pytaniami o karierę zawodową, sprawdzanie, który z twoich kontaktów LinkedIn będzie dla niej najlepszym rozwiązaniem, i kontaktowanie się z nimi w sprawie najbliższych ofert pracy w twoim dziale.

Spal ten most

Czas na trochę twardej miłości. Oczywiście ta osoba bardzo wysoko o tobie myśli i stara się wywrzeć na tobie wrażenie swoją pobłażliwością. Byłoby ujmująco, gdyby nie było tak denerwujące. Więc wyświadcz jej przysługę i zaoferuj trochę profesjonalnych porad dotyczących nawiązywania kontaktów. Powiedz jej, że nie jest to najlepszy sposób na pozostawanie w kontakcie, a nie chciałbyś, aby - przygotowała się na to - spalić wszelkie mosty. Choć może się wstydzić, ostatecznie doceni radę. Mam nadzieję, że zostawię cię w spokoju.

3. Koledzy, z którymi rozmawiałeś tylko dlatego, że musiałeś

Podczas gdy w twoim biurze jest wiele osób, którym ufasz i szanujesz - są inni, z którymi rozmawiasz tylko dlatego, że musisz . Takie jest życie, gdy jesteś dorosły. Może to publicysta firmy, który jako jedyny w zespole może zarezerwować miejsce na wydarzenie, a może to konsultant techniczny, który wysyłasz e-mailem, gdy strona ulega awarii o 3 nad ranem.

Bez względu na to, kto to jest, jest to ktoś, z kim nieuchronnie rozwijasz związek. Ktoś, kto czuje się wystarczająco wygodnie, aby zaprzyjaźnić się z Tobą na Facebooku. I ktoś, kogo jesteś zobowiązany zaprosić na swoje przyjęcie, ponieważ reszta zespołu również przyjeżdża. Zanim się zorientujesz, ta osoba, której nie kochasz (co najmniej) jest częścią twojego życia towarzyskiego.

Spal ten most

Chociaż nie powinieneś od razu blokować tej osoby na Facebooku po wyjściu z niej, możesz usunąć ją z listy osób, z którymi musisz się przyjaźnić. Oznacza to, że nie musisz zapraszać go na uroczystości urodzinowe, imprezę parapetów lub spotkanie przy zwykłych drinkach. Chociaż nie powinieneś starać się być wyjątkowym, możesz usunąć go z listy mentalnych przyjaciół.

Chociaż nigdy nie powinieneś wychodzić z drogi, aby położyć kres zawodowym relacjom, to dobrze jest pozwolić niektórym upaść na dalszy plan. Zakładając, że jesteś mądrym i ambitnym pracowitym pracownikiem, najprawdopodobniej zdobędziesz wiele świetnych kontaktów, wspinając się po drabinie kariery. Zatem utrata kilku osób po drodze nie zniweczy twoich szans na awans i awans.

A jeśli uważasz, że się mylę, daj mi znać na Twitterze.