Skip to main content

3 razy powinieneś przejąć kontrolę w pracy - muza

Powiedz coś o sobie - Rekrutacja do Policji (Kwiecień 2025)

Powiedz coś o sobie - Rekrutacja do Policji (Kwiecień 2025)
Anonim

Wszyscy znamy nasze miejsce w biurze - kierownik, pracownik, pies biurowy (OK, ostatni to pobożne życzenie, że mamy czytelników psów). I chociaż niektóre linie nie mają być przekraczane, inne rozmazują się, gdy wstrząsa się drużynami, priorytety są zmieniane, szefowie wyjeżdżają na wakacje, a ludzie rezygnują, zanim nadejdzie ich zastępca.

Kiedy więc pojawia się okazja, by przejąć dowodzenie, cholernie kuszące może być zwiększenie zdolności i popisanie się naszymi zdolnościami przywódczymi.

Ale jak możemy postawić się w pozycji władzy, nie przekraczając naszych granic (lub, co gorsza, wkurzając ludzi)?

Oto trzy razy, że możesz całkowicie przejąć kontrolę w pracy - bez względu na twoją rolę (och, i jak to zrobić dobrze):

1. Po otrzymaniu pozwolenia

Całkiem oczywiste, ale nadal warte wspomnienia. Kiedy stajesz się osobą wskazaną dla projektu, to jest twoja wskazówka, aby przejąć kontrolę, upewnić się, że wszystko działa płynnie i śledzić postępy swojego zespołu. Ponieważ jeśli coś nie pójdzie dobrze, ostatecznie twoja głowa jest na bloku.

Nie jest to jednak pozwolenie na rozprowadzanie członków drużyny - to nie pomoże nikomu być bardziej produktywnym (i na pewno nie sprawi, że ludzie tacy jak ty bardziej). Raczej upewnij się, że każdy ma zasoby i wsparcie potrzebne do wykonania zadań na czas i we właściwy sposób.

2. Gdy brakuje kluczowego gracza (i nikt inny nie może wykonać pracy)

Być może jeden z twoich wyższych współpracowników przeziębił się i jesteś następną osobą najbardziej zaangażowaną w inicjatywę twojego zespołu. Albo twój szef wyjechał na tydzień na wakacje i nikt inny nie może podjąć obowiązków.

To Twoja szansa na pokazanie swojego potencjału przywódczego bez stawiania czoła innym ludziom. Gdy dana osoba zniknie, utrzymuj rozpęd i realizuj swoją wizję. Uwaga: to nie jest Twoja okazja, by realizować własne pomysły - zamiast tego wykorzystaj ten czas, aby pokazać swojemu menedżerowi, że szanujesz ich decyzje i może powstrzymać fort, gdy go nie ma.

Kiedy wrócą, mogą ponownie przejąć kontrolę (tak jak powinni), ale (miejmy nadzieję) rozpoznają pracę, którą wnieśliście, i dadzą wam więcej możliwości przewodzenia w przyszłości.

3. Gdy druga osoba jest niestabilna (i to Twoja reputacja na linii)

Jest to nieco trudniejsze w nawigacji, ponieważ nie jest twoim obowiązkiem podejmowanie pracy innej osoby, a to może zrujnować twoje relacje z tą osobą.

Są jednak chwile, kiedy zbliża się wielki termin i twoja reputacja jest na linii, a druga osoba po prostu nie naciska na swoją wagę, więc decydujesz się zrobić to wszystko sam.

Gdy jest to naprawdę jedyna opcja - wysłałeś im wiele dalszych działań, zapętliłeś je decyzjami i masz mało czasu, aby to zrobić - najlepiej jest (uprzejmie) powiadomić daną osobę, dlaczego postanowiłem to przejąć.

Może to być tak proste, jak powiedzenie: „Świetnie się nad tym spisałeś, ale klient chciał, aby został sfinalizowany do tego tygodnia, a ponieważ wiem, że zalewają Cię inne projekty, pomyślałem, że najlepiej będzie, jeśli skończę boisko siebie."

Jeśli jesteś szczery w swoich zamiarach (aka, nie zrobiłeś tego tylko po to, aby uzyskać dobrą stronę swojego szefa) oraz szanujesz i doceniasz pracę, którą wnieśli, prawdopodobnie będą wdzięczni za twoje zaangażowanie. I jeśli nie są tak szczęśliwi, że przejąłeś, możesz przynajmniej wrócić do domu, mając pewność, że zrobiłeś wszystko, co mógł, aby ocalić cię (i twojego współpracownika).

Nawet jeśli nie ma w opisie stanowiska bycia osobą odpowiedzialną, są chwile, kiedy leży to w twoim najlepszym interesie (i innych). Tak długo, jak zbliżasz się do okazji, tak jak zrobiłby to każdy szanowany przywódca - bez ego i z chęcią pomagania każdemu w osiągnięciu sukcesu - na pewno poradzisz sobie z nim jak z mistrzem i otworzysz więcej drzwi dla siebie.