Zainteresowany wersjami DTS Headphone X? Przeczytaj recenzję pierwszej edycji DTS Headphone X, Soundgarden's Superunknown.
01 z 02The First Rock Release w DTS Headphone X
Wersja DTS Headphone X Superunknown jest dostępny jako aplikacja na system iOS lub Android i jest dostępny tylko dla tych, którzy kupili album 20th Anniversary Super Deluxe Edition, który kosztuje 92,27 $ na Amazon. Aplikacja łączy gracza ze wszystkimi utworami z albumu dzięki możliwości przetwarzania DTS Headphone X. Można przełączać się między czterema trybami, w tym stereo (wyłączone DTS Headphone X) i tryby zoptymalizowane dla słuchawek dousznych, dousznych i dousznych. Jest też wbudowane demo DTS Headphone X z tymi samymi ogłoszeniami, o których wspomniałem powyżej. Wersja Super Deluxe Edition zawiera 5.1-kanałowe miksy surround wszystkich utworów na płycie Blu-ray.
Superunknown w DTS Headphone X: The Sound
Na potrzeby tej recenzji wersja DTS Headphone X w wersji Superunknown został wysłuchany przez dwa zestawy słuchawek nausznych: nowe słuchawki nauszne Beyerdynamic T 51 p i vintage to Sennheiser HD 433. Nie mam specjalnego pakietu edycji wspomnianego na poprzedniej stronie, ale DTS dostarczył mi specjalnego kodu Mogę użyć, aby uzyskać dostęp do aplikacji. Pobrałem aplikację na smartfonie Samsung Galaxy S III z systemem Android, a po jej uruchomieniu aplikacja automatycznie pobierała wszystkie utwory na mój telefon.
Niestety ścieżki DTS Headphone X nie zrobiły wrażenia. Nie było żadnego znaczącego efektu "z głowy", co mają zapewnić technologie wirtualizacji słuchawek: wrażenie bardziej przypominające słuchanie głośników w pokoju, które pozbywa się tego efektu "złudzeń obrazu w głowie", zwykle w słuchawkach produkować.
Co gorsze, bas był bardzo napompowany w porównaniu do MP3 wyrwanych z oryginalnej płyty CD, co sprawiło, że całe nagranie stało się nudne. Podczas zabawy z ustawieniami było oczywiste, że technologia zakłada, że słuchawki nauszne będą miały mniej basów niż telefony nauszne, a słuchawki douszne będą miały jeszcze mniej basów. W związku z tym ma już wzmocniony bas w trybie ucha, jeszcze bardziej zwiększa tryb nauszny, a jeszcze więcej w trybie dousznym. Najlepszy dźwięk, nawet przy użyciu słuchawek nausznych, pochodzi z trybu nadusznego, który ma najmniejszy bas.
Inni słuchacze skomentowali: "Wygląda na to, że ktoś rzucił ciężki koc na głośnik" i "Wygląda na to, że wyodrębnili informacje pozafazowe, wymieszali je wszystkie razem, a następnie włożyli z powrotem do miksu".
Choć rozczarowanie polega na przesuwaniu wszystkiego, co jest w stanie zapewnić lepsze wrażenia słuchowe przez słuchawki, trudno sobie wyobrazić, że ktokolwiek chciałby miks DTS Headphone X Superunknown lepsze niż oryginalny miks stereo.