Właśnie usłyszałeś wiadomość: Twój kolega wyjeżdża. Nawet jeśli spodziewałeś się tego ogłoszenia, w tym czasie łatwo jest złapać kolejkę górską emocji. W końcu nie tylko twoje obciążenie pracą i obowiązki mogą się zmieniać, ale możesz stracić kogoś bardzo blisko ciebie. W rzeczywistości możesz nawet zastanawiać się, jak przeżyjesz dzień pracy bez tej osoby po swojej stronie. (Osoba, o której tak często rozmawiasz w weekendy, że twoi znajomi zazdroszczą.)
Takie zmiany nie zawsze są łatwe, bez względu na to, ile razy się zdarzają. Ale weź to od kogoś, kto właśnie stracił swojego bliskiego kolegę z pracy - możesz przejść przez ten trudny plan i wyjść odświeżony i gotowy do podjęcia nowych wyzwań. Hej, może nawet zadziałać na twoją korzyść.
Ale zanim dojdziesz do światła na końcu tunelu, musisz przedostać się przez tunel.
Oto czego się spodziewać:
Etap 1: Odbicie
O ile nie byłeś wtajemniczony w tajne plany kolegi, istnieje szansa, że zaskoczy cię jej nagłe oświadczenie. Być może zadajesz sobie pytanie: „Czy to się naprawdę dzieje?” W końcu ta osoba była częścią twojego codziennego życia od dłuższego czasu. Pamiętaj, że całkowicie normalne jest odczuwanie tego początkowego szoku i wywoływanie emocji.
Pamiętaj jednak, że nie tylko ty musisz przeczytać tę wiadomość. Wszyscy, którzy pracują z tą osobą, przechodzą przez to samo, co teraz - szczególnie twój szef. I twój współpracownik może również czuć się trochę gorzko-słodko; nie każ jej zgadywać, podejmując decyzję o sobie. Codzienne operacje biznesowe wciąż muszą trwać, więc pamiętaj, aby pozostać profesjonalistą i nie pozwolić sobie na wycieranie kolejnych dni.
Etap 2: Prawdziwy entuzjazm
Po pokonaniu początkowego szoku przejdziesz do trybu przyjaciela. Naprawdę cieszysz się ze swojego kolegi - tak ciężko pracował i zasługuje na tę nową okazję! Być może organizujesz dodatkowe obiady lub szczęśliwe godziny, a może zabierzesz kolekcję na pożegnalny prezent. Niezależnie od tego, jak świętujesz, poczujesz, że musisz świętować składki tej osoby - Twój miesięczny budżet będzie przeklęty.
Etap 3: Stres
Jasne, cieszysz się ze swojego kolegi, ale gdy tylko rzeczywistość się zacznie (a dwutygodniowy okres wypowiedzenia się zmniejszy), panika i stres prawdopodobnie zaczną się pojawiać. W moim przypadku było tak wiele rzeczy, które mój kolega wiedział, że nie; w końcu był w firmie przez 15 lat w porównaniu do moich dwóch. Jak zamierzałem pochłonąć całą jego wiedzę plemienną? W branży IT wiele osób polegało na mojej wiedzy specjalistycznej - jak miałbym odpowiedzieć na wszystkie ich pytania? Mój czas na uzyskanie odpowiedzi na wszystkie pytania zbliżał się do końca i musiałem działać szybko. Co doprowadziło mnie do…
Etap 4: Motywacja i działanie
W obliczu tych wszystkich otwartych pytań, zmartwień i stresu wiedziałem, że istnieje tylko jeden sposób, aby je złagodzić: Podejmij działanie. Mój brak czasu (znowu tylko dwa tygodnie!) Był bardzo silnym czynnikiem motywującym.
Natychmiast wskoczyłem w tryb nauki i organizacji. Starannie zaplanowałem spotkania związane z transferem wiedzy i ustaliłem konkretne cele dla każdego z nich. Usiadłem i spisałem wszystkie te dręczące pytania, o których zawsze się zastanawiałem, i upewniłem się, że otrzymałem odpowiedzi na jak najwięcej. Jeśli jesteś blisko, możesz też rzucić kilka uczciwych (np. Dlaczego tak naprawdę wyjeżdżasz?). Wiedziałem, że nigdy nie nauczę się wystarczająco, aby poradzić sobie z każdą możliwą sytuacją, ale na pewno czułem się lepiej wiedząc, że zadałem trudne pytania, a następnie udokumentowałem odpowiedzi.
Etap 5: Zadowolenie
Kiedy nadejdzie ostatni dzień twojego kolegi, prawdopodobnie nadal będziesz miał mieszane emocje; nigdy nie jest łatwo pożegnać się z kimś bliskim. Ale skoro zamieniłeś swoje obawy w działania i wymyśliłeś plan, powinieneś czuć się całkiem dobrze. Przeżyłeś ten gorączkowy czas i wróciłeś do poczucia szczęścia z powodu osoby, która odchodzi. Oczywiście może to oznaczać dodatkowe godziny i stres, ale oznacza również, że masz szansę na nowe obowiązki. A nowe obowiązki oznaczają dla ciebie nowe możliwości.
Kiedy myślę o ostatnich sześciu miesiącach, widzę wiele zarejestrowanych godzin. Ale widzę też, że te godziny były wypełnione cennymi możliwościami uczenia się. Gdyby mój kolega nie odszedł, być może moja wiedza nie urósłaby tak bardzo. Jak się okazało, zaskoczyłem się ucząc się, robiąc i prowadząc o wiele więcej niż w przeszłości - i to jest prawdziwe zadowolenie w miejscu pracy.
Plus, teraz, kiedy biorę drinki z moim byłym współpracownikiem, nie tylko zmieniamy dzień, ale zamiast tego rozmawiamy o rzeczach, które dzieją się poza ścianami biura.