Praca w sieci może być czasami niewygodna - tak jak randki. Musisz wymyślić, jak rozpocząć rozmowę, nie brzmiąc całkowicie niezręcznie. Musisz zadawać wnikliwe pytania, aby wszystko szło dalej. Następnie, kiedy się kończy, musisz porozmawiać o tym, kto płaci rachunek.
I wreszcie, po tym wszystkim, co zostało powiedziane i zrobione, musisz poświęcić wiele godzin na debatę, czy najpierw powinieneś sięgnąć. Lub poczekaj na wiadomość e-mail. A może po prostu zapomnij, że wszystko się stało. Wystarczy sprawić ci ból głowy.
Zaufaj nam: nie jesteś pierwszą osobą, która tak się czuje.