„Uzyskaj polecenie”.
To pierwsza rzecz, którą większość ludzi powie, że znajdujesz pozycję, którą kochasz w firmie, w której faktycznie znasz ludzi.
W końcu przeciętna praca ma wielu kandydatów, a jeśli masz pracę, nie ma powodu, aby z niej nie korzystać. Ale co się stanie, gdy poprosisz o jeden i ostatecznie zdecydujesz, że w końcu nie chcesz tego stanowiska.
Powinieneś po prostu przejść MIA? Czy zachowujesz się, jakby to się nigdy nie wydarzyło? To nie jest tak, że wyrządzasz jakiekolwiek szkody swojemu połączeniu, przekazując koncert, prawda? Nie, przejście nie jest problemem, ale nie jest kontynuacją.
Dlatego:
1. Są teraz zaangażowane inne osoby, które chcą aktualizacji
Dobra pewnie. Nikogo nie zwolnisz, jeśli nagle zaczniesz ignorować wiadomości z działu HR dotyczące umówienia się na wywiad. O ile twoje połączenie nie jest pełnoetatowym rekruterem, istnieje prawdopodobieństwo, że on lub ona zaproponował jedynie wypełnienie jednego lub dwóch formularzy i powiedzenie firmie: „Hej, ten kandydat nie jest szalony i mam nadzieję, że go przesłuchasz”.
Jednak nawet jeśli praca tej osoby nie polega na rekrutacji, prawdopodobnie menedżer ds. Rekrutacji będzie chciał wiedzieć, na czym polega umowa. Choć może wydawać się niezręczny po poproszeniu o rekomendację, jest jedna rzecz, która jest o wiele gorsza: pozostawienie twojego związku w ciemności na temat tego, co myślisz.
Jeśli wie, że szukasz gdzie indziej, łatwo jest jej wysłać e-maile do osób zaangażowanych w proces rekrutacji i dać im znać. Jeśli ta osoba nie ma pojęcia, robisz dobrą robotę, sprawiając, że wygląda źle przed kolegami.
2. Możesz spotkać inną pracę w firmie tej osoby w dół drogi
Więc teraz wiesz, że zjawa potencjalnego odesłania nie robi dobrego wrażenia na jej współpracownikach, ale co się stanie, gdy znajdziesz inną pracę w firmie, która brzmi o wiele ciekawiej niż pierwsza?
Jeśli poprzednia sekcja tego artykułu kliknęła z tobą, prawdopodobnie możesz domyślić się, że niezwykle niewygodne byłoby skontaktowanie się z tą osobą z innym wnioskiem o polecenie. Kiedy milczysz po poproszeniu kogoś o skierowanie cię do pracy, to naturalne, że ta osoba myśli: „Wow, dlaczego miałbym kiedykolwiek pomagać tej osobie? Jedyne, co zrobiła, to zostawienie mnie do wyschnięcia za pierwszym razem - a teraz mój szef zmusza mnie do zjedzenia lunchu w szafce serwisowej.
Ta ostatnia część może być trochę przesadą, ale jeśli chodzi o to, że ktoś źle wygląda przed jej kolegami, nie zdziw się, jeśli ta osoba nie jest przepełniona pomaganiem ci w drodze.
TO ZNACZY, ŻE JUŻ TERAZ SZUKASZ PRACY
Świetny! Wiemy o ponad 10 000 otwarć
I mają rację w ten sposób3. Ponownie będziesz potrzebować pomocy tej osoby w taki czy inny sposób
Nawet poza otwartymi rolami w czyimś towarzystwie, nie mogę powiedzieć, ile razy oferowałem pomoc komuś w życiorysie i liście motywacyjnym po otrzymaniu prośby - tylko po to, aby uzyskać cisze radiowe przez kilka miesięcy.
I o to chodzi: kiedy ktoś powie „tak” prośbie o skierowanie, jest gotowy ci pomóc. Pozostawienie go na lodzie, bez informacji o tym, co myślisz, jest niezwykle frustrujące. Tak więc, jeśli istnieje szansa, że w przyszłości będziesz musiał ponownie się z nim skontaktować, by otrzymać kolejną przysługę, istnieje duża szansa, że sam dostaniesz zdrową dawkę ciszy radiowej.
I nawet jeśli jest na tyle uprzejmy, aby odpowiedzieć, doświadczenie polegające na tym, że zniknąłeś po pierwszej prośbie o polecenie (i musisz wyjaśnić współpracownikom, że nie wszyscy jego przyjaciele są płatkami) prawdopodobnie utkwiło w jego pamięci - i najprawdopodobniej, powie ci, że „nie ma wolnego czasu”, aby w tym momencie pomóc.
Otrzymanie skierowania na pracę to ogromna zaleta, której nigdy nie należy brać za pewnik. Ale o to chodzi: w pewnym momencie podczas rozmowy kwalifikacyjnej można również całkowicie zdecydować, że nie jesteś już zainteresowany koncertem.
Jasne, może to wydawać się najgorszą rzeczą do połączenia, ale jeszcze gorsze jest podejmowanie decyzji i zachowanie tego dla siebie. Wiele osób rozumie, jak trudno jest znaleźć odpowiednią pracę, a nawet jeśli dokonane przez nich wprowadzenie się nie powiedzie, nie będą mieli nic przeciwko tak bardzo, jak myślisz.
Jedyny raz, kiedy staje się to prawdziwym problemem, pojawia się, gdy udajesz się do polecania. Rozwiązanie tego problemu jest proste - użyj palców i wyślij jej szybki e-mail na temat twojego myślenia. Te pięć minut będzie tego warte w przyszłości.