Australijscy piraci online Uważaj! Rightscorp jest tutaj, aby odkryć twoje zło pirackie i złapać cię na gorącym uczynku. Pamiętaj, że będziesz musiał zapłacić wysoką cenę.
Rightscorp, wiodąca firma z siedzibą w Kalifornii, w Stanach Zjednoczonych, znana z walki z piractwem, uzyskała patent od australijskiego urzędu patentowego, aby ścigać dużą liczbę australijskich piratów.
Firma jest uprawniona do wyszukiwania i śledzenia naruszeń praw autorskich na klientach bittorrent w Stanach Zjednoczonych. Powiadamia również dostawców usług internetowych zaangażowanych w naruszenia za pomocą powiadomień w stylu DMCA o wartości 30 USD. Te 30 grzywny powiadomienia nadal płyną w całych Stanach Zjednoczonych.
Teraz kolej na Australię. Jako najgorszy kraj piractwa, Australia jest domem dla dużej liczby piratów internetowych, zamieszanych w naruszenia praw autorskich, i istnieje silna potrzeba ochrony treści, jak twierdzi Chief Operating Officer (CEO) firmy, Christopher Sabec.
„Australia była przez lata nękana przez naruszenia i obecnie podejmuje kluczowe inicjatywy w celu ograniczenia piractwa. Wierzymy, że nasza technologia będzie nieocenionym atutem australijskiego przemysłu rozrywkowego ”, dalej opracowywał.
Zgodnie z dostępnymi informacjami, Rightscorp wygrał patent (2012236069) od australijskiego urzędu patentowego na „System identyfikacji wielu naruszeń praw autorskich”. Pozwoli to firmie chronić interesy właścicieli praw autorskich - w szczególności autorów, muzyków i artystów. Na mocy tego patentu Rightscorp może nałożyć grzywnę w wysokości do 150 000 AU na każdego obywatela australijskiego uznanego za winnego przesyłania pirackich torrentów.
To nie była gładka podróż dla amerykańskiego giganta antypirackiego. Rightscorp brał udział w długotrwałej batalii prawnej ze stalwarts przemysłu muzycznego BMG Rights Management i US ISP Cox Communications, w których, Rightscorp twierdzi, że ISP ma dużą liczbę powtarzających się sprawców naruszeń, których nie udało się odłączyć. Bitwa wciąż trwa.
Tymczasem Rightscorp spotkał się również z poważną i negatywną krytyką ze strony rządu, kiedy wszedł na rynek kanadyjski, twierdząc, że obywatele Kanady są zobowiązani do zapłaty 150 000 USD cywilnej odpowiedzialności za każde naruszenie praw autorskich. Rząd kanadyjski określił to twierdzenie jako „wprowadzające w błąd” i że Kanadyjczycy nie są zobowiązani do zapłaty takich kar.
Teraz, gdy rynek australijski jest w zasięgu wzroku, Rightscorp po raz kolejny udało się uzyskać podobne roszczenia. Ale tylko czas pokaże, czy aspiracje firmy, by stanąć na ziemi australijskiej, stały się realne, czy nie.
Aby zapobiec naruszeniu danych lub zagrożeniu bezpieczeństwa online, zawsze możesz zaufać szybkiej, niezawodnej i niedrogiej sieci VPN w Australii. I Ivacy jest twoim najlepszym partnerem po twojej stronie. Ivacy cię nakrył. Teraz możesz cieszyć się przeglądaniem Internetu z pełną prywatnością i anonimowością.