Niezależnie od tego, czy rozmawiasz z długoletnim współpracownikiem, niezbyt interesującym przyszłym partnerem, czy hiper-ciekawym przyjacielem-przyjacielem, który chce dowiedzieć się o twojej karierze, zdarza się, że po prostu wydaje się niemożliwe zejdź z telefonu. Ale weź to ode mnie: Twój czas jest cenny i zdecydowanie warto opanować tę sztukę.
Teraz (prawie) nigdy nie chcesz być niegrzeczny, ale czasami musisz być trochę agresywny, jeśli chcesz odzyskać swój czas. Bez względu na sytuację, oto kilka sprawdzonych taktyk pozwalających na krótkie rozmowy telefoniczne.
1. Szybko dotrzyj do celu
Łatwo jest porozmawiać o ładnej lub okropnej pogodzie, twoim pracowitym tygodniu, najnowszych plotkach branżowych („Czy widziałeś ten artykuł w TechCrunch?”) Oraz całej masie innych na wpół interesujących rzeczy, kiedy po raz pierwszy odbierasz telefon. W końcu nic nie mówi „nowicjusz”, jak stawianie czoła mnóstwu pytań, zanim jeszcze się przywitasz.
Ale chyba, że celem połączenia jest budowanie relacji, nie pozwól, aby trwało to dłużej niż minutę. Płynnie przechodź od krótkiej rozmowy do treści konwersacji, używając linii w stylu: „W każdym razie jestem podekscytowany, aby usłyszeć więcej o swoich planach. Jak mogę pomóc?"
Pamiętaj też, że możesz użyć tego „chit-chat”, aby podstępnie podzielić się z innymi nowościami - na przykład: „To był ekscytujący tydzień, właśnie zamknęliśmy dwóch wspaniałych nowych klientów!” Może przejść długą drogę, jeśli rozmawiasz przez telefon z potencjalnym partnerem, którego chcesz zaimponować. Ale potem idź dalej.
2. Utrzymuj połączenie na bieżąco
Nawet jeśli udało ci się dotrzeć do punktu połączenia, możesz bardzo dobrze zauważyć, że twój partner trwa zbyt długo lub wysiada ze stycznej. Może nie musisz słyszeć o wszystkich nowych funkcjach, które właśnie uruchomili, aby podjąć decyzję o współpracy; może naprawdę nie chcesz zamienić całej historii kariery z osobą, z którą zgodziłeś się porozmawiać o strategii rozwoju.
Aby wszystko wróciło na właściwe tory, powiedz coś, co pokazuje, że zdecydowanie słuchałeś („To takie interesujące, że myślałeś o wejściu na marketing - zabawne, jak życie nas zaskakuje!”) I od razu przystąpiłeś do rozmowy. („W każdym razie chciałem cię o to zapytać…” lub „Wygląda na to, że to szalone! Twój adres e-mail powiedział, że masz do mnie kilka pytań - jak mogę pomóc?”)
3. Postępuj zgodnie z zasadą 19 minut
Zawdzięczam to mojemu koledze, który był kiedyś przerażony, że spędziłem 45 minut na rozmowach telefonicznych z potencjalnym partnerem na temat dość niskiej wartości i prostej transakcji. I szczerze mówiąc, znaczna część rozmowy przeniosła się na terytorium budujące dobre relacje - w okresie, który, szczerze mówiąc, spałem pięć godzin w nocy i ledwo robiłem przerwy na obiad.
Dała mi więc następującą zasadę: spróbuj zejść z telefonu za 19 minut. Powiedziałem jej, że to niemożliwe bez bycia niegrzecznym. Ale kiedy zacząłem się mierzyć z tym celem, miałem większe szanse na przerwanie krótkiej rozmowy - wciąż pogawędka w 10 minucie była zdecydowanie nie do zaakceptowania - i kontynuowanie rozmowy w punkcie. Oczywiście zdarzały się sytuacje, w których utrzymywanie tego tak krótkiego po prostu nie było odpowiednie, ale byłem zaskoczony, jak często 19 minut było więcej niż wystarczające.
4. Zatrzymaj się - lub umiera telefon
Wreszcie, nic nie może pomóc w zakończeniu rozmowy, na przykład w komunikowaniu, że musisz wyjść z telefonu. Niezależnie od tego, czy jest to ważna rozmowa, na którą musisz się udać (z jednym z klientów, z inwestorem, z szefem szefa), czy też twój telefon umiera „ponieważ rozmawiasz przez cały dzień” Pewnym sposobem, aby poprowadzić rozmowę do jej zakończenia, jest dobre wytłumaczenie, dlaczego musisz się rozłączyć.
Za najskuteczniejsze i najmniej niegrzeczne uznałem wspomnienie następnego spotkania (lub niskiego poziomu naładowania baterii) na początku rozmowy lub 10–15 minut przed planowanym zakończeniem. Mówienie: „Chcę tylko dać ci znać - mam tylko około 10 minut, więc będziemy musieli dać z siebie wszystko” to świetny sposób, aby poinformować osobę po drugiej stronie telefonu, że trudno jest przestać nadchodzi i pozwala ci to przedstawić w sposób rozważny i próbujący jak najlepiej wykorzystać sytuację. Jest to również mniej niezręczne niż powiedzenie: „Hej, muszę teraz wyłączyć telefon - przepraszam!”
Utrzymywanie krótkich połączeń telefonicznych jest sztuką, ale będzie ci dobrze służyć, gdy będziesz potrzebować tych cennych minut w ciągu dnia. Sztuką jest oczywiście zrobienie tego bez bycia niegrzecznym.
Na tej notatce, ostatnie słowo porady: chociaż powinieneś być uprzejmy, nie pozwól, aby twoja grzeczność otrzymała kolejny telefon. Popełniłem błąd tylko raz: „Tak mi przykro, że musimy to skrócić, ale chętnie będę kontynuował tę rozmowę innym razem”. Wyciągnięta lekcja: Oferuj więcej czasu, jeśli masz na myśli. W przeciwnym razie wystarczy zakończyć „Mam nadzieję, że było to pomocne - wspaniale było z tobą rozmawiać!” Lub „To było naprawdę interesujące - nie mogę się doczekać, aby podzielić się z moim zespołem i skontaktuję się z Tobą przez e-mail”.