Na początku tego roku General Motors opublikował komunikat prasowy w całości w Emoji. Wynik? Mieszanka intryg medialnych i zamieszania.
Ale przyszło mi do głowy: czy emotikony są odpowiednie w biurze? Jeśli tak, to w jakim kontekście? Oto obie strony argumentu i kilka wskazówek dotyczących korzystania z nich w miejscu pracy.
Nie
W jednej z moich ostatnich prac w dziale finansów przedsiębiorstw usiadłem tuż obok szefa szefa. Co jakiś czas słyszałem, jak krzyczy z frustracji. Problem? Ktoś wysłał mu e-maila z uśmiechniętą buźką - prekursorem dzisiejszego Emoji. Od samego początku wyraźnie wiedziałem, że w tym środowisku emotikony były skrzywione. Dlatego, aby zrobić najlepsze wrażenie, upewniłem się, że każdy wysłany e-mail ma wyjątkowo profesjonalny i formalny ton.
Problem z nowymi rodzajami komunikacji, takimi jak Emojis, polega na tym, że po prostu nie wiesz, jak druga osoba je odbierze. Nie chcesz ryzykować nerwów przełożonego, po prostu dlatego, że jesteś „trendy”. Czy pamiętasz, kiedy starsze pokolenia ciągle żałowały używania tekstu? W jednym szczególnie podejrzanym obaleniu krytyk opisał tekst jako „pismo dla analfabetów”.
Chociaż SMS-y są teraz częścią naszej codziennej komunikacji, po prostu nas nie ma w Emoji. Smiley face to jedno, ale Emoji wciąż nie jest uniwersalnym językiem.
Podobnie jak literówki i błędy gramatyczne, komunikacja w ten sposób może spowodować, że odbiorca źle zinterpretuje Twoją wiadomość (lub, co gorsza, całkowicie ją zignoruje). Jeśli wyślę przyjacielowi wiadomość ze strumieniem symboli, a ona będzie trochę zdezorientowana, wiem, że odpisze mi z prośbą o wyjaśnienia. Ale mój szef? A może ten współpracownik, który nigdy nie mówi, co tak naprawdę myśli? Jeśli chodzi o twoją karierę, stawki są po prostu zbyt wysokie.
Dolna linia
Wpisywanie komunikacji, czy to na smartfonie, tablecie czy komputerze, nie jest podatkowe - i warto dodatkowo przesunąć palcami, aby upewnić się, że wiadomość zostanie zrozumiana przez klientów, współpracowników i szefa.
tak
W tej samej pracy miałem stały kontakt z kimś z naszego międzynarodowego zespołu. Jej e-maile były zawsze słoneczne, pełne pozytywności i zwykle kończyły się rozmachem buźek. Muszę przyznać, że uwielbiałem je otrzymywać! (A kto uwielbia otrzymywać e-maile?) Mimo że jej biurko znajdowało się kilka tysięcy mil stąd, często wywoływała prawdziwy uśmiech na mojej twarzy. Ta umiejętność łączenia się jest potężna: wciąż ją pamiętam!
Obecnie jestem daleko od korporacyjnego środowiska tej pracy. W rezultacie mój styl komunikacji się zmienił. Nie jestem jeszcze gotowy do korzystania z Emoji z moimi klientami, ale moja komunikacja jest mniej formalna i bardziej rozmowna.
W moim domu w San Francisco wyczuwalne jest wyczucie, że wszyscy szukają tego, co innowacyjne, nowe, następne wielkie. Trwają milczące zawody, by stać się „wczesnym adoptatorem”, a używanie Emoji w pracy z pewnością mieści się w tym przedziale.
Jedną z najszybciej rozwijających się usług w miejscu pracy jest aplikacja do przesyłania wiadomości. Od Slack po HipChat do wszystkich usług pomiędzy, częścią zabawy są niestandardowe emoji i emotikony. Na kanałach Slack emotikony pojawiają się regularnie i przekazują emocje w sposób, w jaki tekst często nie. Jeśli odpowiedziałeś na wypełnioną obrazami dyskusję kolegi na temat tego, gdzie powinieneś iść na lunch, idealnie interpunkcyjnym zdaniem (w przeciwieństwie do ikony krewetek), pomyśli on, że jesteś jego babcią.
Dolna linia
We właściwym kontekście korzystanie z Emoji pokazuje, że rozumiesz aktualne trendy komunikacyjne, a także przekazuje emocje w sposób, którego czasem słowa nie potrafią.
Czy emoji są czymś, co należy czy nie?
To, co jest akceptowalne przy wyluzowanym starcie, może nie być akceptowane w firmie korporacyjnej. To trochę tak, jak niektórzy pracownicy przychodzą do pracy w dżinsach i koszulkach, ale inne firmy wciąż oczekują, że pracownicy będą przychodzić w garniturach każdego dnia.
Zabawne jest to, że sekret właściwego ubioru i stylu komunikacji jest taki sam, jak sekret udanego wystąpienia publicznego: wszystkie one zależą od znajomości odbiorców.
Dlatego podczas rozmowy zwróć uwagę na wszystkie aspekty kultury firmy. I nawet jeśli uważasz, że masz całkiem dobre wyczucie, powstrzymaj się od używania Emoji pierwszego dnia. Poświęć trochę czasu na poznanie swojego zespołu, klientów i przełożonych: nawet wyluzowany zespół może zawierać dusznego kolegę z drużyny (lub odwrotnie).
Bądź świadomy, gdzie i kiedy inni go używają oraz w jakich okolicznościach komunikacja staje się bardziej formalna. Może się okazać, że emotikony są bardziej niż akceptowalne na kanale Slack zespołu, ale w przypadku klientów firma ma bardziej profesjonalny ton.
I bez względu na ustawienie, odradzałbym używanie uśmiechniętego stosu kupy.