Oprócz zwykłych rzeczy, takich jak wybór stroju, zjedzenie śniadania i wzięcie prysznica, co robisz rano?
Zgaduję, że poświęcasz trochę czasu na nadsyłanie e-maili przed zajęciem się codziennymi zadaniami. Może sprawdzisz, kto powiedział co na Twitterze poprzedniej nocy. A może po prostu wpatrujesz się w miskę z płatkami, mając nadzieję, że kiedy spojrzysz w górę, będzie piątek. I to właśnie robi większość innych ludzi.
Ale nie jesteś „większością innych ludzi”. Wiesz, że robienie rzeczy inaczej jest tym, jak wyróżniasz się w pracy i życiu.
A zatem zamierzam podzielić się z Wami moją wyjątkową poranną rutyną. Pomoże ci to budować silniejsze relacje, wprowadzi cię w lepszy nastrój i umożliwi rozwój kariery.
A co najlepsze? To zajmuje tylko 15 minut każdego dnia.
Wszystko, czego potrzebujesz, to zacząć pisać. (Twoja ulubiona aplikacja do notatek zrobi - używam Evernote - chociaż chodzenie do starej szkoły z długopisem i papierem też jest w porządku).
Po pierwsze: dziękujemy
Codzienna praktyka wdzięczności została wykazana w badaniach mających na celu poprawę zdrowia fizycznego i psychicznego. Pierwszą rzeczą, o której napiszesz, jest to, za co jesteś wdzięczny.
Nawet jeśli jesteś w trudnym miejscu w swoim życiu lub po prostu czujesz się trochę przygnębiony, zawsze masz coś, za co możesz być wdzięczny. Ludzie czasami mówią, że nie przejmuj się małymi rzeczami, ale tutaj małe rzeczy naprawdę pomagają, gdy rozwijasz ten nawyk.
Oto kilka ostatnich przykładów rzeczy, za które podziękowałem:
- Możliwość pracy z dowolnego miejsca - co równoważy fakt, że dużo pracuję
- Mój syn śpi przez noc, dopóki nie uważamy piątej rano za „noc”
- The Greek Food Festival (mniam!)
- Że miałem na sobie bluzę przed innym dniem
- Szansa na napisanie tego artykułu
Zauważ, że na liście były duże i małe rzeczy. Rzeczy osobiste i rzeczy do pracy. To wszystko jest uczciwa gra, kiedy dziękujesz.
Jeszcze jedno: nie przesadzaj. Po prostu powiedz dzięki za trzy do pięciu rzeczy i przejdź dalej - jest o wiele więcej do zrobienia.
Następnie pisz swobodnie
Po prostu zacznij pisać (lub pisać). O czym kolwiek. Nie przestawaj, nie edytuj, a przede wszystkim nie oceniaj. Nikt tego nie przeczyta oprócz ciebie (OK, a może Edward Snowden, jeśli przechowujesz te rzeczy w chmurze).
Możesz pisać o wszystkim lub o niczym. Możesz opowiedzieć zwariowaną wymyśloną historię lub napisać o tym, co wydarzyło się wczoraj w drodze do pracy. Ważne jest, aby ćwiczyć mięśnie pisania. Ponieważ do ostatniej części porannej rutyny będziesz potrzebować każdej uncji energii mentalnej, którą posiadasz.
Więc weź duży łyk tej kawy, a następnie:
Ulepsz swój pomysł
Uwielbiam wymyślać pomysły. Prowadzę listy pomysłów na książki, blogów, pomysłów biznesowych i pomysłów na zabawę dla całej rodziny. Naprawdę nie mogę się powstrzymać.
Do tych list pomysłów dodawałem tylko wtedy, gdy coś przypadkowo wpadło mi do głowy. Potem czytam Wybierz siebie Jamesa Altuchera. W książce Altucher dzieli się swoją codzienną praktyką - z których najważniejszą jest generowanie 10 pomysłów dziennie.
Mówi, że jeśli generujesz 10 pomysłów dziennie, codziennie przez sześć miesięcy, staniesz się „maszyną pomysłów” - kimś, kto może wymyślić świetne pomysły w każdej sytuacji na dowolny temat. I możesz wykorzystać te pomysły dla własnej korzyści lub wysłać listę do kogoś, kto mógłby z nich skorzystać - niezależnie od tego, czy jest to twój szef, inny zespół w pracy czy przyjaciel.
Na przykład Altucher napisał do pracowników Amazon i dał im 10 pomysłów na temat ich działalności wydawniczej. Byli pod takim wrażeniem jego e-maila, że zaprosili go do Seattle na spotkanie z kadrą kierowniczą - ponieważ doszli do wniosku, że jest ich więcej. Po przeczytaniu tej historii (i innym podobnym do niej z książki) postanowiłem zostać „maszyną idei” taką jak on.
Tak, kiedy zaczynasz, 10 pomysłów będzie się wydawać dużo. Możesz nawet mieć problemy z wymyśleniem pomysłów na to, o czym powinny być Twoje pomysły. Żaden problem: żona Altucher, Claudia, napisała całą książkę, aby pomóc ci wymyślić pomysły na swoje pomysły. Brzmi dziwnie, ale tak naprawdę jest bardzo pomocne, gdy zaczynasz.
Nigdy nie mówiłem, że będzie to łatwe (przynajmniej na początku). W niektóre dni przekonasz się, że kiedy osiągniesz ideę piątą, szóstą lub siódmą, twój mózg będzie się pocił i będziesz miał trudności z ukończeniem wszystkich 10. Nie rezygnuj. Skończ. Obiecuję, że będzie łatwiej.
Moje dotychczasowe wyniki?
Po około 30 dniach stosowania tej praktyki, oto co się ze mną stało:
Wpadłem na pomysł bezpłatnego kursu e-mail o marce osobistej. Rozpoczęliśmy kurs, który wygenerował ponad 1000 potencjalnych klientów dla mojego startupu w ciągu zaledwie dwóch dni i był najlepszym finalistą w polowaniu na produkty.
Poproszono mnie o napisanie artykułu na temat najlepszej strony z poradami dotyczącymi kariery w Internecie (podpowiedź, podpowiedź - i nie, redaktorzy nie zmusili mnie do napisania tego!):
Na koniec zaoferowano mi pracę ze świetnym startupem: