Skip to main content

Jak praca i podróże przyczyniły się do rozwoju kariery 3 osób - muza

2017 Maps of Meaning 03: Marionettes and Individuals (Part 2) (Kwiecień 2025)

2017 Maps of Meaning 03: Marionettes and Individuals (Part 2) (Kwiecień 2025)
Anonim

Prawdopodobnie czytałeś o niezainspirowanych 9 do 5 osobach, które porzuciły biuro, by zostać cyfrowymi koczownikami. Historie sprawiają, że odejście z korporacji do podróży i pracy dla siebie brzmi jak spełnienie marzeń.

Ale jeśli nie planujesz pozostać w ruchu na stałe, co się stanie, gdy się ustatkujesz? Czy na dłuższą metę szkodzi twojej karierze?

Rozmawiałem z trzema osobami, które pracowały zdalnie i czuły się pewnie, że ich zagraniczne doświadczenia pomogły im w rozwoju kariery.

Jeśli więc masz ochotę na zmianę i marzysz o połączeniu pracy i podróży, podekscytuj się! Bycie cyfrowym koczownikiem może być właśnie tym, co pomoże ci przeprowadzić cię przez karierę zawodową - nawet jeśli nie masz pewności co do następnego kroku.

1. Możesz nauczyć się, że Twoja wymarzona praca nie jest tym, czym myślisz, że jest

Nikki Vargas zaczęła od reklamy, ale marzyła o pracy dziennikarskiej. W 2012 roku założyła swojego bloga podróżniczego The Pin Map Project, a kilka lat później porzuciła pełnoetatową pracę w reklamie, aby spróbować z tego zrobić karierę (jednocześnie wybierając się do niezależnych koncertów, aby się utrzymać).

Rozrosła witrynę do ponad 100 000 odwiedzających miesięcznie, ale „pomimo moich najlepszych starań, aby wlać wszystko na moją stronę internetową - pieniądze, czas, wysiłek - nie mogłem zarobić wystarczająco dużo, aby zarobić na życie”, napisał Vargas.

Podczas podróży na Bali w 2016 roku podzieliła się swoim dylematem z innym podróżnikiem, który nalegał, aby Vargas przeczytał Big Magic Elizabeth Gilbert : Creative Living Beyond Fear . Vargas przypisuje tę książkę, pomagając jej zrozumieć, że zbyt mocno naciska na swój projekt pasji, aby zapłacić rachunki.

Nikki Vargas Nikki Vargas podczas podróży na Bali (dzięki uprzejmości Nikki Vargas / The Pin the Map Project)

Wróciła do Nowego Jorku i złożyła podanie na etat. Nie spodziewała się, że ta decyzja doprowadzi ją do „wymarzonej pracy”. Czas, który spędziła jako cyfrowy koczownik, pomógł jej zdobyć stanowisko redaktora podróży w The Culture Trip, startupie medialnym, a ona dostała pensję i świadczenia, aby robić dokładnie to, co kochała.

Podczas podróży Vargas nauczyła się z pierwszej ręki, że ludzie, których spotyka, mogą inspirować nowe pomysły na rozwój kariery. Po raz kolejny skorzystała z tej lekcji, kiedy jej rola została wyeliminowana w ramach zwolnień i zastosowała ją w domu.

Mniej więcej miesiąc po utracie pracy rozmawiała z redaktorami CNN Travel i USA Today na panelu seksizmu na Women's Travel Fest w Nowym Jorku. Dyskusja posadziła nasiona do jej kolejnego projektu. Połączyła siły z trzema innymi współzałożycielami, aby uruchomić magazyn Unearth, napisany i wyprodukowany przez kobiety.

2. Możesz nauczyć się równoważyć pracę i życie w sposób niemożliwy, gdy jesteś w domu

Świeżo wyleczona z trwającego całe życie strachu przed lataniem Melissa Smith postanowiła, że ​​rok ze współpracującym programem współżycia WYCO był idealnym sposobem, by w końcu zobaczyć świat i osiągnąć konkretne cele kariery.

Po ponad 15 latach pracy jako asystent wykonawczy Smith rozpoczął konsultacje, aby pomóc klientom w identyfikacji wirtualnych asystentów i na pokładzie. Po trzech latach poczuła, że ​​nadszedł czas, aby awansować. Chciała stworzyć wirtualny szczyt, napisać książkę i uruchomić zajęcia online - przez cały rok. Smith wiedziała, że ​​jej cele są ambitne, ale nie chciała wpaść w pułapkę 16-godzinnych dni pracy z niewielkim kontaktem międzyludzkim.

„Robienie rzeczy w izolacji jest znacznie trudniejsze”, powiedziała, dodając: „Zawsze lubiłam pracować w zespole”.

Melissa Smith Melissa Smith (zgodnie z ruchem wskazówek zegara od lewego górnego rogu) nad Morzem Martwym w Izraelu; w sanktuarium słoni w Tajlandii; na plaży w Tel Awiwie w Izraelu; na polu ryżowym w Jatiluwih w Indonezji; oraz w operze „Carmen” w Pradze (dzięki uprzejmości Melissy Smith)

WYCO zaoferowało łatwe rozwiązanie. Otoczony przez innych koczowników, którzy również żonglowali pracą z podróżami (i wszystkimi zmianami strefy czasowej!), Utrzymywała koncentrację i organizację. Mając ograniczony czas w każdej lokalizacji, Smith i jej nowi przyjaciele chcieli jak najlepiej wykorzystać wolne godziny. Okazuje się, że posiadanie ważnych powodów, by wyznaczyć granice między pracą a zabawą - jak pływanie po Morzu Martwym, prywatna wycieczka po jedzeniu i winie w Mendozie w Argentynie oraz przeglądanie Muzeum Botero w Bogocie w Kolumbii - to świetny sposób na inspirować produktywność.

W ciągu 12 miesięcy i wizyt w 16 różnych krajach Smith kontynuowała swoją działalność i sprawiła, że ​​kurs, szczyt i książka się odbyły - tak jak planowała. I nie zrobiła tego sama w domu.

3. Możesz nauczyć się, że możesz żyć mniej

W wieku 26 lat Gabriel Loubier potrzebował wyzwania. Pracował jako dyrektor generalny restauracji w ośrodku narciarskim w Breckinridge w Kolorado. „Zacząłem płynąć statkiem i pozwolić, by restauracja sama się uruchomiła” - powiedział Loubier. Czuł się sfrustrowany pracą dla szefa, który nie był otwarty na nowe pomysły.

Porzucił tę pracę i zaczął uczyć się takich umiejętności, jak projektowanie stron internetowych i kodowanie, aby znaleźć niszę niezależną, w której mógłby być swoim szefem dla odmiany. Chociaż robił postępy, odkrywając swoje mocne strony i zainteresowania, szybko pochłaniał oszczędności. Więc Loubier postanowił przenieść się do Tajlandii, gdzie mógł kontynuować eksperymenty - ale żyje za mniej niż 1000 USD miesięcznie zamiast około 3000 USD, które wydał na czynsz, płatności za samochód, jedzenie i rozrywkę w domu.

Gabriel Loubier W Chiang Mai w Tajlandii (po lewej) i Hue w Wietnamie (dzięki uprzejmości Gabriela Loubiera)

Lubił pisać i zaczął produkować artykuły dla firmy kryptowalutowej, zarabiając na swoich tokenach. Po zaledwie trzech miesiącach był w stanie wypłacić pieniądze i sfinansować jeszcze dwa lata podróży. Kontynuując wolny zawód, natknął się na Rivetz, firmę typu blockchain, której podejście do niego rezonowało.

„Napisałem trzystronicowy list o moich doświadczeniach związanych z pracą w firmach, w które nie wierzyłem, oraz o tym, jak chciałem poświęcić swój wysiłek misji, w którą wierzyłem. Pokazałem im artykuły, które pisałem jako moje portfolio - powiedział Loubier. Mniej więcej miesiąc po wysłaniu listu dołączył do Rivetz jako pełnoetatowy pisarz. W przeciwieństwie do Vargasa i Smitha, Loubier postanowił uczynić swoją tymczasową przygodę bardziej trwałą i pozostał w Tajlandii nawet po tym, jak udało mu się awansować.

W przypadku tych trzech cyfrowych koczowników doświadczenie dotyczyło zarówno pracy, jak i podróży. Ta kombinacja pomogła im się obracać i rosnąć. Jeśli więc czujesz się niespokojny podczas swojej kariery zawodowej, poświęcenie czasu na pracę podczas podróży niekoniecznie będzie bolało. W rzeczywistości może pomóc ci w końcu zrobić to, co zawsze chciałeś robić. I kto wie? Możesz po prostu natknąć się na coś lub kogoś nieoczekiwanego, co prowadzi cię gdzieś świetnie.