Skip to main content

3 mantry, które zmniejszają ssanie sieci

The Great Gildersleeve: The Matchmaker / Leroy Runs Away / Auto Mechanics (Może 2025)

The Great Gildersleeve: The Matchmaker / Leroy Runs Away / Auto Mechanics (Może 2025)
Anonim

Jesteś zmęczony. Miałeś ciężki dzień. Po prostu nie masz ochoty na zwiększenie wysokości windy 25 razy w ciągu dwóch godzin. A to spotkanie sieciowe, w którym planujesz uczestniczyć dziś wieczorem, jest ostatnim miejscem na Ziemi, w którym chciałbyś być.

Uwierz mi, nie jesteś sam. Nigdy nie spotkałem kogoś, kto uważa sieć za łatwą przez cały czas. Ekstrawertycy, introwertycy, nieśmiali ludzie, towarzyscy ludzie: bez względu na twoją osobowość, będzie taki czas w twoim życiu, kiedy po prostu nie będziesz chciał nawiązywać kontaktów.

Ale jeśli i tak musisz się połączyć, powinieneś zachować właściwe podejście. Niezależnie od przyczyny twojego przerażenia w sieci, mamy rozwiązanie. Przeczytaj poniżej, aby zapoznać się z trzema typowymi punktami bólu w sieci - i co należy sobie przypomnieć, aby pozostać silnym (dziś wieczorem!).

1. „Jestem połączony z siecią”

Może szukasz nowej pracy lub próbujesz budować relacje w nowym mieście - bez względu na przyczynę, twój harmonogram był ostatnio pełen wydarzeń, a ty po prostu chcesz odpocząć.

I oczywiście, powinieneś to honorować. Jeśli jesteś naprawdę podłączony do sieci, możesz zrobić sobie wieczór wolny. Ale są też chwile, kiedy trzeba się uśmiechać i znosić: kiedy masz do czynienia z bezrobociem, kiedy już pominęłeś trzy wydarzenia w tym tygodniu i kiedy wiesz, że jest to naprawdę fajna okazja, ale po prostu nie chcesz iść, wymienić tylko kilka.

Przypomnij sobie: „Następna osoba, z którą rozmawiam, może zmienić moje życie”

W takich chwilach najlepiej jest skorzystać z wewnętrznego FOMO i przypomnieć sobie, że nie idąc, możesz przegapić zmieniające życie połączenie. Na tym wydarzeniu może być ktoś, kogo zawsze chciałeś spotkać. Następna osoba, z którą porozmawiasz na jednym z tych wydarzeń, może chcieć zatrudnić kogoś takiego jak ty.

Jeśli to nie wystarczy, aby zmotywować Cię do założenia butów sieciowych, wypróbuj podstawową łapówkę. Pomyśl o tym, co wolisz robić zamiast iść na wydarzenie, i ustaw je jako nagrodę za to, kiedy pójdziesz. Pamiętaj też, aby wyznaczyć cel dotyczący liczby połączeń: powiedz, że jeśli opuścisz wydarzenie z trzema wizytówkami, możesz spotkać się z przyjaciółmi przy drinku lub wypożyczyć film na noc. W ten sposób zyskasz solidne połączenie sieciowe, ale nadal będziesz miał czas na odmłodzenie.

2. „Nigdy nie rozmawiam z nikim dobrym”

Być może powodem, dla którego chcesz uniknąć tego kolejnego wydarzenia sieciowego, jest to, że czujesz, że zawsze są bezowocne. Pojawiasz się, pijesz drinka lub przekąski, aby się zająć, być może rozmawiasz przez kilka minut z kilkoma osobami, ale nigdy nie wychodzisz z nasionami żadnych znaczących związków. Oprócz darmowego jedzenia i alkoholu, po prostu nie widzisz wartości, aby przejść przez to ponownie.

Przypomnij sobie: „Ludzie chcą mnie poznać tak samo, jak ja chcę je poznać”

To mój największy problem związany z siecią, więc rozumiem. Zwłaszcza jeśli jesteś trochę nieśmiały lub niepewny siebie, może być trudny do pokonania.

Znalazłem jeden z najlepszych sposobów, aby przejść obok tego, aby przypomnieć sobie, że tak, jesteś interesujący i ludzie będą chcieli cię poznać, ale tylko tyle, ile chcesz ich poznać. Co ważniejsze, ludzie będą chcieli cię lepiej poznać, jeśli będziesz wyglądać tak, jakbyś chciał ich poznać.

Tłumaczenie: Jeśli unosisz się przy stoliku z przekąskami i wyglądasz na nieszczęśliwego i co jakiś czas spoglądasz na zegar, by zobaczyć, jak długo jeszcze możesz odejść, nie zapraszasz ludzi, by się do ciebie zbliżyli. I nie pomagasz nikomu, a zwłaszcza sobie.

Ale jeśli przypomnisz sobie o tym punkcie, wyjdź na środek pokoju, stań wyprostowany i uśmiechaj się - prawie całą pracę wykonałeś. Ludzie prawdopodobnie zaczną się do ciebie zbliżać. A potem, jeśli aktywnie słuchasz i pozostajesz zaangażowany, rozmowa prawdopodobnie będzie kontynuowana. Nawet jeśli ledwo wypowiesz jakieś słowo, odejdą z tobą. Ludzie lubią czuć się, jakby ich słuchano. Nie lubią czuć, że nie chcesz tam być. Proste.

3. „Sick of the Small Talk”

Jeśli musisz zapytać jeszcze jedną osobę: „Co cię tu sprowadza dziś wieczorem?”, Przewrócisz się. Wiesz, że budowanie relacji wymaga wzajemnego poznania się, ale po prostu masz dość chit-chat na poziomie, który wydaje się wypełniać czas podczas większości wydarzeń sieciowych.

Przypomnij sobie: „Praca w sieci nie musi być chaotyczna”

Jeśli jest to twój obecny problem związany z siecią, istnieje kilka rozwiązań. Najpierw spróbuj zaktualizować swój repertuar starterów do rozmów sieciowych. Podchodząc do rozmowy z bardziej nietypowym pytaniem, możesz uzyskać coś bardziej interesującego niż „Co robisz?” I „Skąd jesteś?”

Lub może być czas na pomieszanie miejsc w celu budowania tych relacji. Pamiętaj, że nie wszystkie sieci muszą się zdarzyć podczas imprez w godzinach koktajlowych. W rzeczywistości niektóre z najciekawszych budowania relacji mogą mieć miejsce gdzie indziej. Zamiast więc szukać bieżących wydarzeń, sprawdź, czy istnieje konferencja, w której możesz wziąć udział, hackathon lub podobne wydarzenie, w którym możesz wziąć udział, a nawet projekt, w którym możesz pomóc. Tego rodzaju wydarzenia wprowadzą Cię w znacznie bardziej oparte na współpracy środowisko, które pozwoli ci poznać ludzi w inny sposób niż po prostu zadając im pytania.

Wiem: nic, co mogę powiedzieć, nie ułatwiłoby ci pracy w sieci przez cały czas. Ale mając na uwadze te mantry, powinieneś być w stanie wejść na następne wydarzenie sieciowe z właściwym nastawieniem - i wyjść z dużą stertą wizytówek.

Powiedz nam! Jaki jest twój największy ból w sieci?

Zdjęcie sieci dzięki uprzejmości Tech Cocktail.