Skip to main content

3 Rzeczy, o które martwi się twój szef w pierwszym tygodniu

???? Wymarzona Miłość/Ranny Ptaszek, odcinek 51, FINAŁ, napisy PL ???? (Kwiecień 2025)

???? Wymarzona Miłość/Ranny Ptaszek, odcinek 51, FINAŁ, napisy PL ???? (Kwiecień 2025)
Anonim

Pierwszy dzień nowej pracy jest nerwowy.

Specjalnie dla twojego szefa.

Naturalne może być skupienie się wyłącznie na sobie w ciągu pierwszych kilku tygodni nowej pracy („Czy pogodzę się ze swoim nowym zespołem?” „Czy będę przytłoczony nowym obciążeniem pracą?” „Czy będę mógł się uczyć wszystko, co muszę wiedzieć? ”), ale prawda jest taka, że ​​twój szef ma własne obawy podczas pierwszych tygodni pracy.

Zatrudnianie cię - podobnie jak zatrudnianie kogokolwiek - jest ryzykowne. Czy zamierzasz sprostać oczekiwaniom? Bądź tak sprawny, jak się wydawałeś podczas dwóch krótkich, 30-minutowych wywiadów? Dopóki on lub ona nie zna twojego stylu komunikacji, preferencji pracy i osobowości - a przede wszystkim jest w stanie ci zaufać - on lub ona będzie trochę ostrożny.

Ale oczekiwanie tych powszechnych zmartwień ułatwia ci wyjaśnienie szefowi, że spełniasz oczekiwania, robisz to, co powinieneś robić i postępujesz we właściwym tempie.

Aby uspokoić szefa, oto kilka rzeczy, o które martwi się menedżer w ciągu pierwszych kilku tygodni, oraz informacje o tym, co możesz zrobić, aby uspokoić te obawy.

Niepokój # 1: Czy pasujesz do zespołu?

Menedżerowie chcą zespołów, które żelują. Chcą grupy pracowników, którzy dobrze ze sobą współpracują, zadają sobie pytania i pomagają sobie w razie potrzeby.

I jedną rzecz, która może zrujnować, jest to, że członek zespołu nie pasuje - który nie dogaduje się z resztą grupy lub, co gorsza, który nie dba o tworzenie relacji i jest tylko na wypłatę.

Tak więc w ciągu pierwszych kilku tygodni pracy kierownik będzie się zastanawiać, czy dobrze pasujesz do zespołu - czy dogadujesz się z resztą personelu działu, czy starasz się poznać członków zespołu i jeśli aktywnie nawiązujesz relacje, które będą sprzyjać współpracy.

Przestań się martwić

Nie ma potrzeby ogłaszać swojemu szefowi: „Spójrz na mnie, naprawdę łączę się z zespołem!” Po prostu zrób to. Dotrzyj do swojego zespołu, zadaj mu pytania, znajdź czas na kawę lub lunch z nimi i zaoferuj swoją pomoc tam, gdzie możesz.

Widzisz, gdy połączysz się z działem, wiadomość dotrze do twojego szefa. Twoi nowi koledzy z drużyny powiedzą szefowi, że jesteś świetnym dodatkiem do zespołu, że byłeś już bardzo pomocny i że wszyscy uważają, że byłeś dobrym wyborem. I to będzie potężny testament dla twojego szefa.

Niepokój 2: Czy łapiesz?

Twój szef wie, że jesteś kompetentny - przynajmniej według twojego CV i krótkiego czasu, który spędził z tobą podczas rozmowy. Ale teraz, gdy oficjalnie jesteś częścią zespołu, on lub ona zastanawia się, czy dobrze reagujesz na szkolenie, które przechodzisz, i nadrabiasz codzienne obowiązki.

Czy szybko odbierasz pracę, czy starasz się zrozumieć podstawowe pojęcia? Czy już podejmujesz inicjatywę, aby samodzielnie podejmować się nowych zadań, czy powstrzymujesz się i ciągle czekasz, aż ktoś Cię przeprowadzi, krok po kroku?

Twój menedżer zastanawia się, czy musi zapewnić ci dodatkowe szkolenie i uwagę - ale tym bardziej chce potwierdzenia, że ​​byłeś właściwym wyborem.

Przestań się martwić

Nie chcesz, aby twój szef przez chwilę wątpił, że dokonał właściwego wyboru, wybierając cię do tej roli. Bądź więc z góry, jeśli czegoś nie rozumiesz lub potrzebujesz dodatkowego treningu. Twój menedżer doceni to, że dałeś mu szansę na połączenie cię z dalszym szkoleniem - zamiast mieć nadzieję, że nikt nie zauważy, że zmagasz się.

Ale ty też chcesz pokazać swoje mocne strony. Poproś więc o wiele opinii w ciągu pierwszych kilku tygodni pracy. Zaplanuj cykliczne spotkanie ze swoim menedżerem, aby omówić niektóre z ostatnich prac. Będziesz miał okazję pokazać, że chwytasz się nowych zadań, przekraczasz oczekiwania - i byłeś absolutnie najlepszym wyborem do tej roli.

Niepokój nr 3: czy masz odpowiednią ilość pracy?

Menedżerowie chcą, aby ich nowi pracownicy czuli się wyzwani i mieli wystarczającą ilość pracy, aby wypełnić swoje dni - ale nie na tyle, aby ich odstraszyć lub sprawić, by myśleli, że będą musieli poświęcić 15 godzin, aby nadążyć za tym wszystkim.

Ale twój szef nie wie jeszcze, jak pracujesz, jak stwierdzić, czy jesteś zestresowany, ani jak rozpoznać, że się nudzisz. Często nowi pracownicy uśmiechają się i kiwają głową, bez względu na to, ile pracy jest na ich talerzach, chcąc wydawać się przyjemnym i pracowitym. Ale pod nimi można łatwo się nudzić lub całkowicie przytłoczyć.

Wiedząc o tym, kierownik będzie się zastanawiać, czy naprawdę masz odpowiednią równowagę pracy. On lub ona ciągle zastanawia się, czy masz za dużo, czy za mało.

Przestań się martwić

Utrzymuj otwarte linie komunikacyjne z menedżerem. Jeśli jesteś przytłoczony, poproś szefa o pomoc w wyjaśnieniu swoich priorytetów. Bez wyraźnego powiedzenia: „Pomocy! Jestem przytłoczony! ”Dowiesz się, że masz dużo na głowie - i musisz najpierw wiedzieć, co należy zrobić.

Jeśli czujesz się trochę znudzony, nie bój się zajrzeć do biura szefa i zapytać, czy jest coś jeszcze, w czym możesz pomóc. On lub ona doceni to, że podejmujesz inicjatywę, zamiast wpatrywać się tępo w ekran komputera przez pół dnia.

Tak czy inaczej, ważne jest, aby utrzymywać szefa w pętli na temat tego, nad czym pracujesz i jak czujesz się obciążony pracą. Twój menedżer nie zawsze zna wszystkie zadania, które stoją Ci na przeszkodzie, więc informując go, będziesz w stanie potwierdzić, że pracujesz nad odpowiednimi zadaniami, które doprowadzą Cię do powodzenie.