Właśnie spędziłeś godziny na pracy na klawiaturze. Bolą cię palce, oczy się rozmazują.
Czy pracowałeś nad kolejnym wielkim arcydziełem literackim?
A może Twoja rozprawa doktorska?
Nie. Spędziłeś cały ten czas, upewniając się, że Twój profil LinkedIn jest w końcu kompletny.
Bądźmy szczerzy: niewiele rzeczy wywołuje stres u osób poszukujących pracy, takich jak LinkedIn. To dlatego, że wiesz, że jeśli dobrze to zrobisz, możesz budować swoją markę, tworzyć miejsca pracy i rozwijać sieć.
Dobrą wiadomością jest to, że mam wgląd we wszystkie prace. Jestem byłym pracownikiem LinkedIn i przejrzałem tysiące profili, aby zatrudnić własnych pracowników.
Krok 1: Znajdź
Pamiętaj, że zatrudnianie menedżerów korzystających z LinkedIn nie jest wszechwiedzące: fakt, że masz profil, nie oznacza, że go zobaczą. A jeśli tego nie zobaczą, twój profil nie przyniesie ci nic dobrego, bez względu na to, jak niesamowity jest.
Pierwszym krokiem jest znalezienie się, co oznacza, że musisz myśleć jak menedżer ds. Rekrutacji. Teraz, choć może to kuszące, nie przemyśl tego. Menedżerowie ds. Rekrutacji są zajęci i nie mają czasu na wypróbowanie miliona sztuczek w wyszukiwaniu. Zamiast tego, jeśli szukają kogoś do roli „X”, prawdopodobnie wprowadzą „X” w tym polu wyszukiwania. Na przykład menedżer ds. Rekrutacji poszukujący marketera będzie szukał „marketera”. Natomiast ktoś, kto szuka idealnego menedżera produktu, będzie szukać „manager produktu”.
Jak upewnić się, że znajdziesz się w tym wyszukiwaniu? Proste, upewnij się, że dokładna fraza jest wszędzie tam, gdzie wygląda algorytm wyszukiwania LinkedIn. W szczególności chcesz mieć to w swoim Nagłówku i Podsumowaniu (ponieważ te sekcje są ograniczone postaciami i trudniej się nimi gra), ale także w sekcjach Doświadczenie i Umiejętności.
Ponadto upewnij się, że na stronie jest jak najwięcej połączeń, ponieważ wszystkie pozostałe są równe, algorytm LinkedIn woli pokazywać wyniki, które są ściślej powiązane z wyszukiwarką (np. 2. stopień vs. 22. stopień). Możesz zwiększyć tę liczbę, importując książkę adresową i w szczególności dodając tyle osób, ile znasz w branży pożądanego menedżera ds. Zatrudnienia. Upewnij się tylko, że wysyłasz spersonalizowane wiadomości o połączeniu, a nie dodajesz ludzi.
Kolejny sposób na zbudowanie listy kontaktów? Należy pamiętać, że tak naprawdę nie ma poważnego negatywnego wpływu na przyjmowanie wszystkich wniosków. Pewnie, możesz zobaczyć kilku nieznajomych w swoim kanale, ale nie udostępniasz im swoich osobistych rzeczy i jeśli chcieliby uzyskać dostęp do Twojej sieci, i tak musieliby się z tobą skontaktować. Rutynowo wykorzystuję nieznane połączenia na LinkedIn, aby pomóc moim uczniom w nawiązaniu kontaktu z osobami, których potrzebują (osoby, które używają LinkedIn agresywnie, wydają się być dość hojne). Nie mówiąc już o korzyściach, jeśli chodzi o poszukiwania osób rekrutujących.
Krok 2: Wygraj pierwsze wrażenie
OK, powiedzmy, że sfinalizowałeś sobie drogę do najlepszych wyników wyszukiwania. Ale w jaki sposób faktycznie zmuszasz menedżera ds. Rekrutacji do kliknięcia Twojego profilu? W końcu wyszukiwanie takie jak „menedżer produktu” zwraca ponad dwa miliony wyników.
Sztuką jest zdobycie pierwszego wrażenia. Biorąc pod uwagę ogromną liczbę dostępnych wyników i napięty harmonogram menedżera ds. Zatrudnienia, musisz założyć, że wyda ona tylko nanosekundę na twój wynik. I tak, w tym krótkim błysku czasu, musisz natychmiast oczarować ją swoją gwiazdową obecnością.
Możesz to zrobić na dwa sposoby:
Charyzmatyczne zdjęcie profilowe
Ludzie lubią otaczać się szczęśliwymi ludźmi. Więc pomiń ponure pozy i fałszywe uśmiechy i idź po prawdziwy urok (wyraz, który zrobiłbyś, gdybyś zobaczył swojego najlepszego przyjaciela wchodzącego do pokoju). Chociaż możesz zoptymalizować odzież, dekoracje itp. - nic nie wygrywa tak szybko, jak ktoś, kto przekazuje: „Polubisz mnie”. Okres.
Miej przyciągający uwagę nagłówek
Chociaż nagłówek „Very First Product Manager w Google” zawsze działa, ogromna większość z nas po prostu nie ma tego rodzaju osiągnięć. Kolejną najlepszą rzeczą jest skupienie się na tym, na czym zależy kierownikowi ds. Zatrudnienia. Na przykład, jeśli chcesz pracować w produkcie na wczesnym etapie uruchamiania, powiedz: „Menedżer produktu dla wczesnych etapów uruchamiania: Pomagam małym firmom stać się dużymi firmami!” To nie tylko mówi o tym, gdzie jest dzisiaj kierownik ds. Rekrutacji, ale także gdzie potrzebuje swojego zespołu, aby przejąć firmę w przyszłości.
Krok 3: Uzyskaj zaproszenie
Więc dostałeś się do radaru menedżera ds. Rekrutacji, przyciągnąłeś jej uwagę, a teraz patrzy na twój profil. Co tak naprawdę się tutaj liczy? A co nie
Ponownie wróć do ogólnej zasady dotyczącej prędkości. Żaden menedżer ds. Rekrutacji nie spędza godzin na przeglądaniu twojego profilu. Zamiast tego on lub ona zeskanuje wszystko w ciągu kilku sekund. Co oznacza, że musisz pozyskać tę osobę na dobre na poziomie nagłówka, a nie kuli. Oto jak to wygląda:
streszczenie
Możesz mieć długie podsumowanie pełne wszystkich odpowiednich słów kluczowych (zgodnie z pierwszym krokiem), ale powinno ono zaczynać się od jednego zdania, które podsumowuje twoją kandydaturę (np. „Jestem menedżerem produktu startupowego z doświadczeniem w pomaganiu firmom w zarabianiu pierwsze przychody i udane wyjścia ”.) W ten sposób, nawet jeśli kierownik ds. Rekrutacji nie czyta nic więcej, dostaje, że należysz do jej listy.
Doświadczenie
Nikt nie przeczyta wszystkich twoich kul, ale wszystkie z pewnością przejrzą tytuły i firmy. Co oznacza, że jeśli miałeś jakiś dziwny tytuł startupowy („Lord of Product”) w firmie bez nazwy („Gazoozle!”), Najlepiej przetłumaczyć je na coś łatwiejszego do zrozumienia („First Product Manager at Startup with 8- Figure Exit ”).
Rekomendacje
Ponownie menedżer ds. Rekrutacji raczej nie przeczyta 2000-słowowego traktatu, który twój były szef napisał na twoją cześć. Ale zauważy, że masz zalecenia w ramach każdej pracy, jaką kiedykolwiek miałeś. Ponieważ to mówi, że konsekwentnie osiągasz lepsze wyniki - a ona nie musi tylko wierzyć na słowo.
Oznacza to, że jeśli masz zamiar poprosić o rekomendację, poproś osobę, aby skoncentrowała się na dwóch pierwszych zdaniach (np. „Kayla była najlepszym menedżerem produktu, jaki miałem w tej branży od 20 lat. Nie mogę bardziej ją polecam. ”), ponieważ zazwyczaj są to jedyne części, które wydają się osadzone w sekcji Doświadczenie.
I to wszystko. Trzy krytyczne kroki, które pomogą Ci pokazać się zatrudnianiu menedżerów, przyciągnąć ich uwagę i zdobyć ich zainteresowanie. Zwróć szczególną uwagę na wszystko, o czym nie wspomniałem: nie musisz podążać religijnie za karmą Richarda Bransona. Do pracy zespołowej nie potrzebujesz 27 rekomendacji od swojej rodziny. I nawet nie musisz płacić LinkedIn centa, jeśli nie chcesz.
Ponieważ, podobnie jak w przypadku większości rzeczy w życiu, tylko 20% twojego profilu zapewnia 80% twojego wpływu. Postaw się więc w sytuacji swojego przyszłego menedżera ds. Rekrutacji, skoncentruj się na tym, co naprawdę ważne, i oszczędzaj stresu na swój pierwszy dzień w swojej przyszłej pracy!
Potrzebujesz szczegółowego przewodnika na temat tworzenia idealnego profilu LinkedIn, napisanego przez byłego pracownika LinkedIn? Zdobądź moją listę kontrolną profilu LinkedIn za darmo - wyłącznie dla czytelników The Muse!