Często wiesz, kiedy popełniłeś wielki błąd w swoim wniosku o pracę. Zapomniałeś dołączyć swoje CV. Wysłałeś niewłaściwą wersję. Adresujesz list motywacyjny do Chrisa Allena - wtedy zdajesz sobie sprawę, że jest duża szansa, że Chris jest kobietą.
Ale innym razem nie masz pojęcia - możesz nawet myśleć, że robisz wszystko dobrze! W rzeczywistości istnieje kilka typowych technik poszukiwania pracy, które kandydaci stosują w kółko, ponieważ uważają, że działają dobrze. W rzeczywistości jednak te same strategie mogą stać na przeszkodzie dla ciebie i tego wielkiego wywiadu.
Aby upewnić się, że masz największe szanse na zbliżenie się do wymarzonej pracy, oto cztery typowe błędy - i o wiele bardziej skuteczne techniki, aby spróbować zamiast tego.
1. Zastosowanie do tylu miejsc pracy, ile tylko możliwe
Ludzie często myślą, że poszukiwanie pracy jest grą liczbową. Im więcej wznowisz wysyłania, tym bardziej prawdopodobne jest, że ktoś oddzwoni, prawda?
Mmm, niezupełnie. Ponieważ zastosowanie do setek miejsc pracy oznacza, że prawdopodobnie nie poświęcasz czasu na dokładne zbadanie firmy i stanowiska, odpowiednie dostosowanie każdej aplikacji i dotarcie do obecnych pracowników, którzy mogą być w stanie udzielić informacji poufnych. (A jeśli tak? Jestem zazdrosny o to, ile godzin musisz mieć w ciągu dnia.)
Podobnie kandydaci czasami uważają, że ubieganie się o wiele stanowisk w tej samej firmie zwiększa ich szanse na oddzwonienie do jednego z nich. W rzeczywistości wysyła to jeden z trzech komunikatów: że nie jesteś pewien, czego chcesz, że jesteś zdesperowany i weźmiesz wszystko, lub że nie masz pewności, co pociąga za sobą każda praca. W każdym razie nie jest to dobra rzecz.
Poprawka: myśl jakość, a nie ilość
Zamiast ubiegać się o każdą mało istotną pracę w promieniu 60 mil, zacznij wyszukiwanie od sporządzenia krótkiej listy firm marzeń i dowiedz się wszystkiego o nich. Gdy mają otwory, które pasują do twojego zestawu umiejętności, poświęć czas na staranne przygotowanie aplikacji - dostosowując swoje pociski do wznowienia, aby dokładnie pokazać, jak twoje doświadczenie się wyrównuje, pisząc niestandardowy list motywacyjny i pytając nowych kontaktów, czy mają porady dotyczące wyróżnienia się.
Tak, takie podejście wymaga więcej czasu i energii niż wielokrotne przesyłanie tego samego CV, ale twoje szanse na uzyskanie wywiadu będą znacznie, dużo wyższe.
2. Stosowanie jak najszybciej
OK, zawęziłeś listę firm, a jedna z nich właśnie opublikowała rolę, która dokładnie odpowiada twojemu zestawowi umiejętności. Niesamowite! Więc wyciągasz wszystko tak szybko, jak to możliwe i naciskasz „wyślij” - chcąc być pierwszą aplikacją, którą widzi kierownik ds. Rekrutacji. Nie tylko pokażesz, jak bardzo jesteś podekscytowany tą pracą, ale może zespół pokocha twoją aplikację tak bardzo, że nie będzie musiał rozmawiać z nikim innym.
Wiadomości flash: To rzadko sprzyja.
Poprawka: daj temu dzień lub mniej więcej
Dziewięć razy na 10 muszę rzucić aplikacje, które otrzymuję w ciągu pierwszej godziny od opublikowania stanowiska, ponieważ są niekompletne. Kiedy skupiasz się na szybkości w porównaniu do wszystkiego innego, łatwo przeoczyć szczegóły - poprawne nazwy, w tym dodatkowe materiały i tak dalej. Lepiej daj sobie dzień lub dwa na napisanie, przepisanie i edycję swoich materiałów, upewnij się, że podałeś wszystko, co niezbędne, i niech ktoś inny je przejrzy. (I znowu całkowita premia, jeśli otrzyma się porady od obecnego pracownika.) Gwiezdna aplikacja będzie lepsza niż niezupełnie taka, ale szybka za każdym razem.
3. Wysyłanie CV do osób niezamówionych
Wróćmy do ludzi, którzy przez chwilę pracują w twoich wymarzonych firmach. Spotkanie z nimi i dotarcie do ich radaru: Dobrze. Pytanie o porady na temat pracy w tym miejscu: również dobre. Przesyłam im swoje CV bez zaproszenia z notatką: „Oto moje CV - daj mi znać, jeśli wiesz o czymś, do czego byłbym odpowiedni!” Zaskakujące, nie zawsze najlepsze.
Pewnie, w niektórych przypadkach możesz mieć szczęście, ale zazwyczaj tylko w przypadku, gdy firma zatrudnia na stanowisko, które spełnia twoje dokładne kwalifikacje. Ale ten ruch można również zinterpretować, gdy poprosisz nowego miłego kontaktu (który był już pomocny w rozmowie z tobą o firmie), aby wykonał dla ciebie ciężką pracę - przeglądając CV, sprawdzając, czy jakieś otwarte pozycje są odpowiednie, i przesyłanie dalej wzdłuż twoich informacji.
Poprawka: Zastosuj normalnie, a następnie daj znać swojemu kontaktowi
Tak, możesz (i należy) poprosić osobę kontaktową o poradę przed złożeniem wniosku. A jeśli w trakcie tego procesu zaoferuje on przesłanie CV lub rekomendacji, to świetnie. Ale nigdy nie zakładaj tego. Weź te wskazówki, których się nauczyłeś, a następnie wykonaj ciężką pracę, tak jak zrobiłby to każdy inny kandydat. Spójrz na stronę z ofertami pracy firmy, znajdź swoją wymarzoną rolę, a następnie prześlij zgłoszenie ze wszystkimi wymaganymi elementami.
4. Wysyłanie świetnego podania o pracę, do której nie masz kwalifikacji (przekreślone palce)
Nie zrozumcie mnie źle: myślę, że każdy powinien zastosować się do ról, które są trochę rozciągnięte. Dobrze jest osiągać cele - a ponadto możesz być bardziej wykwalifikowany niż myślisz, a dzięki przygotowaniu i odrobinie szczęścia możesz znaleźć wywiad.
Ale jest różnica między ubieganiem się o pracę nieco poza zasięgiem a pracą, której nigdy nie dostaniesz. Na przykład: praca na stanowisku kierowniczym, gdy masz trzy lata doświadczenia; kierowanie 10-osobowym zespołem departamentów, kiedy nigdy nikomu nie zarządzałeś; ubieganie się o rolę kierownika produktu, ponieważ uważasz, że to brzmi fajnie, i hej - sam to zrozumiesz. Widziałem ludzi we wszystkich tych sytuacjach, którzy myślą, że mogą nadrobić brak doświadczenia z pasją i świetną aplikacją, ale przeważnie menedżerowie ds. Rekrutacji myślą inaczej.
Poprawka: Skoncentruj się na właściwej pracy Reach
Ponownie, twój czas jest znacznie lepiej spędzony na aplikowaniu do ról, które ładnie pasują do twoich obecnych umiejętności i poziomu doświadczenia. Poświęć większość wysiłku na role, dla których spełniasz większość wymagań, posypując kilka „sięgających” miejsc pracy tu i tam.
Jeśli robisz skok, przeczytaj radę pisarki Muse Katie Douthwaite Wolf, aby upewnić się, że wyróżniasz się wśród bardziej wykwalifikowanych kandydatów. Lub współpracuj z trenerem nad strategią poszukiwania pracy, która pomoże Ci zostać zauważonym.
Na koniec zastanów się nad podejściem Kari Kone Reston: „Zamiast bezpośrednio ubiegać się o opublikowaną rolę, wyślij do firmy spekulacyjną aplikację. Uznaj, że pozycja, która przykuła twoją uwagę, jest ukierunkowana na kogoś starszego, ale wyjaśnij swoje zainteresowanie i powiedz, że chciałbyś dołączyć do zespołu w innym charakterze. ”
Wiem - te techniki poszukiwania pracy są wykonywane z najlepszymi intencjami! Pamiętaj jednak, aby postawić się w sytuacji menedżera ds. Zatrudnienia. Ale zbyt szybkie nakładanie zbyt dużej liczby zadań, strzelanie zbyt wysoko lub oczekiwanie, że inni zrobią za dużo, nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Wypróbuj te proste zmiany, a będziesz o wiele bardziej skłonny wejść do drzwi na rozmowę kwalifikacyjną.