Pracuję nad założeniem małej firmy i szybko dowiaduję się, że edukacja biznesowa około roku 2012 nie zawsze zaczyna się w klasie i nie kończy na studiach MBA. W dzisiejszych czasach coraz więcej z nas z przedsiębiorczym swędzeniem zwraca się ku podejściu bardziej oddolnemu, czerpiąc mądrość ze słów tych, którzy byli na ścieżce wcześniej.
Te pięć książek to przedsiębiorcze know-how, które naprawdę zostało mi powiedziane. Co najlepsze, nie są to samodzielne jednostki - są one platformą startową (lub wynikiem) społeczności internetowych zbudowanych wokół odnoszących sukcesy właścicieli firm, którzy dzielą się spostrzeżeniami na temat tego, co dla nich działa.
1.

Wyzywam cię do przeczytania tego i nie daj się rozpalić i być gotowym do działania. Najnowsza edycja tego przełomowego narzędzia zawiera jeszcze więcej narzędzi i aktualną treść, które pomogą Ci stworzyć i zautomatyzować generator dochodów (zwany także „muzą”), pozostawiając Ci swobodę realizacji swoich pasji: inne biznesplany, podróże, cokolwiek . Ferriss odrzuca stare założenia dotyczące biznesu szeroko pojęte, od podstawowych („godziny bankowe”, które wszyscy zwykle utrzymujemy, nie są najbardziej produktywne) do bardziej skomplikowanych (przedstawia plan, aby Aston Martin DB9 był dostępny dzięki swojemu narzędziu Dreamline) .
Ulubiony wynos: Ferriss twierdzi: „… jesteś średnią z pięciu osób, z którymi najczęściej się kojarzysz, więc nie lekceważ skutków pesymistycznych, mało ambitnych lub niezorganizowanych przyjaciół. Jeśli ktoś nie czyni cię silniejszym, osłabia cię. ”Trudno to usłyszeć? Tak, ale zastanów się nad tym. Jeśli chcesz zostać lepszym biegaczem, biegniesz z grupą, która popycha cię do szybszego działania, prawda? Jeśli chcesz stać się najbardziej prężną, zdeterminowaną i uporządkowaną wersją siebie, otocz się wspaniałymi przykładami.
2. Sesje Fire Starter autorstwa Danielle LaPorte

Jeśli czekałeś na kontynuację następnego projektu, właśnie dostałeś gorącą kartę zezwolenia. LaPorte wypisuje 16 pięknie zaprojektowanych sesji pełnych zmotywowanej dobroci. Nie ma w tym nic głoszącego kazań ani perfekcjonistów, ale nie daj się zwieść: jej pasja złapie cię za ramiona i wyrwie z ciebie akcję. Opowieści osobiste nadają teksturom sesji i sprawiają, że LaPorte wydaje się tak relacyjna, że zapomnisz, że tak naprawdę nie jesteś przyjaciółmi. Samopomoc spotyka marketingowego ninja, jest to zdecydowanie jeden do przeczytania i ponownego przeczytania.
Ulubione jedzenie na wynos: Dobra, trudno było wybrać ulubionego - cała książka jest na wynos. Ale hojność jest tam, gdzie jest: „Włącz hojność do swojej strategii wzrostu. Nie czekaj Nie czekaj, aż twoje rzeczy się sprzedają lub nie masz wystarczająco dużo poduszki na swoim koncie bankowym. Nie czekaj, aż będziesz miał więcej czasu. Daj teraz."
3. Startup 100 $ autorstwa Chrisa Guillebeau

Jak się okazuje, nie musisz być dzieckiem z funduszem powierniczym, zaciągającym się na pożyczkę na biznes, czy po prostu zwykłym starym szczęściarzem, aby założyć własne przedsiębiorstwo (taka wymówka). Guillebeau podaje porywające przykłady nieco przypadkowych przedsiębiorców, którzy odnoszą sukcesy dzięki konfliktom, możliwościom i okolicznościom - głównie poprzez zamianę pasji lub hobby w coś, co może być opłacalne, i zawsze zaczynając za mniej niż większość z nas inwestujących w latte w przeszłości rok. Niekoniecznie zachęca każdego knittera do otwarcia sklepu z przędzą, ale promuje kreatywne myślenie o tym, jak wykorzystać naturalny talent lub dawno kochaną aktywność w modelu biznesowym.
Ulubiony wynos: staromodne dane demograficzne nie żyją. Jak mówi Guillebeau: „Kim są twoi ludzie? Niekoniecznie musisz o nich myśleć w kategoriach takich jak wiek, rasa i płeć. Zamiast tego możesz skorzystać z nich w kategoriach wspólnych przekonań i wartości. ”Pomyśl o klientach o ekologicznej, wegańskiej piekarni specjalizującej się w produktach bezglutenowych. Każdy, kto wejdzie przez drzwi, może nie być jedną białą kobietą, ale możesz się założyć, że wszyscy będą zainteresowani zdrowiem, zdrowiem i pysznymi chlebami i ciastkami.
4

Jaka jest różnica między wydawaniem pieniędzy na coś, co natychmiast daje wyrzuty sumienia kupującemu, a rozkoszą śpiewającą anioły, która pochodzi z prawdziwego skarbu? Zachwyt. Guy Kawasaki rozpakowuje tę koncepcję w taki sposób, że kiwasz głową wraz z jego sugestiami. Jako przedsiębiorca znajdziesz w tym więcej niż kilka klejnotów, dzięki którym zastanowisz się, jak naprawdę dbać o swoich klientów. Jako klient będziesz szukał firm, które korzystają z tego rodzaju opieki, abyś mógł wesprzeć ich dalej.
Ulubiony wynos: Kawasaki na nowo zdefiniował dla mnie konkurencję i udział w rynku. Jak to ujął: „Istnieją dwa rodzaje ludzi i organizacji na świecie: jedzący i piekarze. Zjadacze chcą większego kawałka istniejącego ciasta; piekarze chcą zrobić większe ciasto. ”W świecie, w którym przedsiębiorcy czasem rozglądają się i myślą:„ ale to wszystko zostało zrobione wcześniej ”, to oświadczenie każe ci przemyśleć granice, które wyznaczasz sobie i swojej firmie.
5

Teraz, proszę o wyrozumiałość: Martha Beck, choć nie jest bezpośrednio związana z biznesem, zapewnia pewne szalone, osobiste zapytania w swojej najnowszej książce, które będą mówić bezpośrednio do twojego wewnętrznego przedsiębiorcy. Jeśli podejdziesz do tego z pomysłem wyjścia na zewnątrz z prawdziwym i pełnym pasji biznesem, szybko i poważnie podchodzisz do tego, co naprawdę chciałbyś zrobić, aby zarabiać pieniądze. Jeśli jesteś hipisowskim New-Agey udającym yuppie, tym lepiej: duchowe i samopomocne aspekty tej książki będą przemawiać bezpośrednio do twojej duszy. Jeśli nie, spróbuj i tak - możesz być zaskoczony, jak pragmatyczne są te narzędzia.
Ulubiony wynos: Beck stale powraca do pytań: „Jak do diabła się tu dostałem? Co do diabła mam teraz zrobić? ”W tej książce. Jeśli kiedykolwiek zadałeś sobie jakąś odmianę tych pytań, możesz kopać głębiej, wędrując z nią przez Londolozi (afrykańską rezerwę gier, w której Nelson Mandela zatrzymał się po wyjściu z więzienia ponad 20 lat temu) na cudowne poszukiwanie inspiracja i zmiana.