Skip to main content

8 książek, które zmienią twój sposób myślenia o rodzicielstwie

Książki do rozwoju osobistego | Kasia Sawicka (Kwiecień 2025)

Książki do rozwoju osobistego | Kasia Sawicka (Kwiecień 2025)
Anonim

Kiedy jesteś rodzicem, żyjesz i umierasz według swojej codziennej rutyny. Codzienne czynności, takie jak przygotowywanie obiadów, pomaganie dzieciom w zakładaniu butów lub zapinanie dziecka w foteliku samochodowym jedną ręką, tworzą starannie zaplanowane przedstawienie powtarzane co 24 godziny.

Ponieważ przyziemne zadania zajmują więcej czasu i energii rodzicowi, łatwo jest zostać odizolowanym w mikrokosmosie rodziny. Nasze harmonogramy stają się kulturą, w której żyjemy, i mamy niewiele mentalnej waluty do wydania na myśli poza naszą rodziną i naszą pracą.

Ale w rzeczywistości jesteśmy częścią większej kultury rodzicielstwa i rodzicielstwa. Decyzje, które podejmujemy - opiekunowie, których zatrudniamy (lub których nie zatrudniamy), posiłki, które przygotowujemy dla naszych niemowląt, sposób, w jaki dyscyplinujemy naszych nastolatków - są oparte na wskazówkach kulturowych, które internalizowaliśmy, odkąd sami byliśmy dziećmi. Chociaż może się wydawać, że ty i twój partner lecicie za siedzeniem twoich spodni, zastanawiając się, jak być rodzicami minuta po minucie, na twoje decyzje silnie wpływa trwająca rozmowa społeczna na temat tego, co czyni dobrego ojca, dobra matka i skutecznie „wychowane” dziecko.

Być może myślisz: „Kto musi zastanawiać się nad tego rodzaju eterycznymi bzdurami? Mam wizytę u pediatry, połączenie konferencyjne i lekcję Body Pump - i to tuż przed 10 rano. ”

Ale odkąd zostałam matką, a zwłaszcza po powrocie do pracy, odkryłem, że kultura, w której wychowuję dziecko i myślenie o tym, jak wpływa na moje procesy myślowe, jest niezwykle pomocna (i uwalnia). Zmuszając się do głębokiego zastanowienia się nad tym, jak siły zewnętrzne kształtują moją koncepcję macierzyństwa, zapewniam, że dokonuję własnych wyborów, a nie tylko wykonuję ruchy w oparciu o to, co „mam” zrobić.

Dobra wiadomość jest taka, że ​​istnieje wielu genialnych, wyrazistych rodziców, którzy udostępnili wam swoje obserwacje kulturowe za pomocą kilku kliknięć. Przeczytałem alarmującą liczbę książek o kulturze rodzicielstwa i macierzyństwa w świecie zachodnim, jeszcze zanim byłem mamą, ale następujące prace w szczególności ukształtowały moją koncepcję macierzyństwa i pomogły mi stać się lepszą i bardziej krytyczną kulturą obserwator (przynajmniej jeśli chodzi o rodzicielstwo).

1. Mogul, mama i pokojówka: akt równowagi współczesnej kobiety

Liz O'Donnell bacznie przygląda się, jak kobiety podchodzą do nowych możliwości w świecie biznesu, przestarzałe stereotypy kulturowe w domu i system edukacji, który zakłada, że ​​jedno z rodziców będzie w domu do 15:00. O'Donnell bada nie tylko, w jaki sposób na dokonywane przez nas wybory wpływa zdominowana przez mężczyzn kultura korporacyjna, ale także w jaki sposób nasze wybory wpływają na zatrudniające nas firmy.

2. Raport Shrivera

Niedawno pisałem o tej publikacji po uczestnictwie w wydarzeniu, które ją opublikowało na początku tego miesiąca. Raport Shrivera przedstawia kobiety żyjące na skraju ubóstwa, które często są jednym małym kryzysem - biletem parkingowym, chorym dzieckiem, zepsutym autobusem - przed utratą pracy i pogrążeniem się w coraz większej niepewności finansowej. Raport Shrivera, zawierający eseje polityków, popkulturowych członków rodziny królewskiej, takich jak Beyonce i Lebron James, oraz kobiety wspierające rodziny w pracy o minimalnym wynagrodzeniu, pokazuje, w jaki sposób nasza kultura nie docenia właściwie kobiet i matek we wszystkich punktach zarobku.

3. Samolubne powody, by mieć więcej dzieci

Samolubne powody, by mieć więcej dzieci, napisane przez ekonomistę Bryana Caplana, oferują niezwykłą i kontrowersyjną perspektywę rodzicielstwa. Caplan pokazuje, że istnieją przeważające badania, w których genetyka kształtuje naszą osobowość bardziej niż nasze wychowanie. To dobra wiadomość dla rodziców, którzy utknęli w dzisiejszej kulturze rodzicielstwa w powietrzu, mówi. Caplan twierdzi, że gdy zaakceptujesz wyczerpujące techniki rodzicielskie - pomyśl skomplikowane, ręcznie robione tabele nagród lub 10-stopniowe strategie treningu snu - nie będą miały większego znaczenia na dłuższą metę, rodzice mogą zacząć koncentrować się na budowaniu relacji z dziećmi i czerpaniu przyjemności ze wspólnego czasu zamiast obsesji na punkcie formowania ich w doskonałych ludzi. Popiera swoje argumenty fascynującymi danymi z badań bliźniaczych i badań nad adopcją.

4. Bossypants

Zabawne zbiory esejów Tiny Fey podążają za Fey od dzieciństwa przez lata spędzone w mojej macierzystej uczelni na Uniwersytecie w Wirginii, do publicznej wiadomości jako Sarah Palin, a następnie jako producentka telewizyjna, pisarka i gwiazda 30 Rock , i oczywiście, mama. Zwraca uwagę na niedorzeczność stojącą za pytaniem: „Czy jest ci ciężko być szefem wszystkich tych ludzi?” (Implikuje to, bo jesteś, wiesz, kobietą?). Jej eseje uświadomią Ci, że nawet kobiety z dużą ilością pieniędzy i zasobów borykają się z tymi samymi problemami - są traktowani poważnie w pracy, mimo że osiągają sukcesy, które niszczą oczekiwania, przeżywają wakacje z teściami i czują się winni, że się nudzą, gdy słuchasz, jak twoje dzieci powtarzają te same dowcipy jeszcze raz.

5. Swagger: 10 pilnych zasad wychowywania chłopców w wieku upadających szkół, masowego bezrobocia i kultury bandytów

Byłem już fanem Lisy Bloom po przeczytaniu jej książki Think: Straight Talk for Women to Stay Smart in a Dumbed-Down World , więc gdy tylko dowiedziałem się, że mam chłopca, rzuciłem się, by przeczytać Swagger . Bloom - prawniczka, feministka i matka jednej dziewczynki i jednego chłopca - bada tendencję popkultury do zrównania męskości i męskości z przesadnym machismo, brakiem emocji i ogólną ignorancją. Media skierowane do młodych mężczyzn, od gier wideo przez telewizję po filmy, glamourują przemoc, kpią z emocji i entuzjazmu oraz zniechęcają intelektualną ciekawość („Czytanie jest dla dziewczyn” to alarmująca mantra Bloom, którą powtarzano.) To nie może być zbieg okoliczności że ta rosnąca uroczystość machismo wstecznego współistnieje ze wzrostem uwięzienia i odsetkiem osób porzucających szkołę średnią. Swagger to lektura obowiązkowa dla rodziców wychowujących dzieci w naszym kraju.

6. Kopciuszek zjadł moją córkę

Po 20 latach pisania o dziewczętach i kulturze dziewcząt, Peggy Orenstein sama stała się matką dziewczynki i pisze o wyzwaniach bycia feministyczną matką wychowującą córkę, która jest całkowicie oczarowana (uwięziona) przez „księżniczkę manię”. Orenstein pisze o wręcz niechlujna seksualizacja kultury małej dziewczynki - od lalek „bezczelnych” po seksowne kostiumy na Halloween - a także jej wewnętrzne bitwy: Z jednej strony chce pozwolić swojej córce być szczęśliwą, dobrze się bawić i dopasować do przyjaciół, podczas gdy z drugiej strony nie chce, by myślała, że ​​dziewczęta powinny nosić różowe, kąpać się w blasku i mieć obsesję na punkcie chłopców. Bez względu na to, czy masz dziewczynki, czy chłopców, na pewno zrozumiesz jej częsty dylemat: uniknij krachu w Targecie lub pozwól dziecku mieć głupią, seksistowską zabawkę.

7. Jedna książka, z którą uważasz, że się nie zgodzisz

Czytanie autorów z innej perspektywy niż twoja może otwierać oczy i denerwować. Uważam jednak, że ważne jest, aby zmusić się do zrobienia tego jako rodzic (i ogólnie myśliciel krytyczny), ponieważ chociaż możesz nie zgadzać się z każdym słowem, które piszą, ty i twoje dzieci musicie żyć i wzrastać w świecie z tymi ludźmi. A jeśli nie posłuchasz ich argumentów, nie możesz na nie odpowiedzieć.

Na przykład czytam Wild Things: The Art of Nurturing Boys , po tym, jak przeczytałem Swagger , na zalecenie znajomego (który powiedział, że niektóre części książki sprawiły, że poczuła się niekomfortowo). W końcu zgodziłem się z moim przyjacielem. Autorzy mają podstawowe założenie, że wiele matek nieuchronnie będzie miało problemy z kontrolą ze swoimi synami z powodu braku zaufania do męskiej „siły i siły” i często stosowało protekcjonalny ton. (Na przykład jeden rozdział o tym, jak pozwolić twojemu synowi na niezależność, zatytułowany był „Cięcie sznurków fartucha”. Poważnie.) Ale cieszę się, że przeczytałem tę książkę, ponieważ przedstawia ona kulturową perspektywę wielu moich kolegów, sąsiadów i przyjaciół może zasubskrybować. Potwierdziło to, jak chcę nawiązać relacje z synem i przypomniało mi, że dokonuję dobrych wyborów dla mojej rodziny.

8. Jedna książka, która nie ma nic wspólnego z byciem rodzicem. Lub pracuje.

Jesteś kimś więcej niż pracującym rodzicem (pamiętasz?). Prawdopodobnie spędziłeś kilka dekad będąc osobą, która nie pracowała (w pełnym wymiarze godzin) i nie miała dzieci. Pamiętaj, aby uhonorować tę osobę i jej interesy, czytając coś (lub, najlepiej, wiele rzeczy) tylko dla zabawy. Uwielbiam Goodreads za rekomendacje książek we wszystkich gatunkach.

Oczywiście nie jest to wyczerpująca lista. Mamy szczęście, że tak wielu inteligentnych ludzi myśli i pisze teraz o kulturze rodzicielstwa. Których mi brakuje? Co czytałeś Podziel się bogactwem na Twitterze, abyśmy mogli stać się bardziej świadomymi rodzicami i obserwatorami kultury.