Czy miałeś kiedyś szefa, który cały czas zajmował się twoją sprawą? Kto przydzielił ci najtrudniejsze projekty, spełnił najbardziej nierealistyczne oczekiwania i, ogólnie rzecz biorąc, wydawał się, że masz to dla ciebie?
Mam. Właściwie jestem teraz w środku. Odkąd zacząłem ostatnią pracę, czuję się jak po złej stronie mojego szefa. Ciągle pyta mnie, jak spędzam czas i co robię, co sprawia, że czuję się, jakkolwiek bez względu na to, co odpowiadam, to nie wystarczy. Ponadto postanowił niedawno zlecić mi specjalny projekt - taki, który wymaga od nas ścisłej współpracy. Czemu? Moim zdaniem jest to oczywiste, aby mógł mnie kontrolować.
Ale po niekończących się skargach do moich przyjaciół i rodziny na tego szefa, który najwyraźniej mi to wyjawił, ktoś mądrze zauważył, że faktycznie mogłem mieć zły punkt widzenia - i że ten okropny szef mógł w rzeczywistości zachowywać się tak powód.
I chociaż ta realizacja może na razie nie ułatwić mi życia, daje mi trochę spokoju świadomość, że być może nie będę skazany na wieczne przebywanie na złej liście tego faceta.
Tak więc, jeśli masz bossa, który po prostu nie zejdzie ci z głowy, poświęć chwilę na rozważenie tych alternatywnych wyjaśnień.
1. Twój szef czeka, aż udowodnisz się
Dobry szef zazwyczaj utrzymuje swój zespół na wysokim poziomie. Ale kiedy jesteś najnowszym członkiem zespołu, a twój szef nie jest zaznajomiony z twoim nastawieniem, zaangażowaniem i jakością pracy, oznacza to, że możesz być badany dokładniej niż inni.
Brzmi nieuczciwie? Zdecydowanie może tak się czuć, ale postaw się na miejscu swojego menedżera: ma zwartą grupę pracowników i wie, czego może się spodziewać po każdym z nich: jak pracują, jak się komunikują i co produkują. Kiedy ktoś nowy dołączy do tego zespołu, oczywiście będzie chciał ją uważnie obserwować, dopóki nie pokaże, że może zapewnić taką samą jakość jak inni członkowie zespołu.
Wyzwanie dla ciebie jest teraz silne, dopóki nie osiągniesz tego punktu. Łatwo jest się rozpadać pod presją - zastanawiając się, dlaczego szef wskazuje twoje najmniejsze błędy, daje ci najtrudniejsze zadania i monitoruje twoją pracę bliżej niż którykolwiek z twoich kolegów. Ale kiedy udowodnisz, że jesteś supergwiazdą, zyskasz szacunek swojego menedżera - i wreszcie będziesz mógł oddychać.
2. Twój szef myśli, że możesz więcej
Jeśli ciągle jesteś zmuszany do zrobienia więcej, niż jesteś w stanie poradzić sobie lub cięższej pracy niż jesteś przyzwyczajony, może nie być tak, że twój szef próbuje doprowadzić cię do odejścia - ale że on lub ona wie, że jesteś zdolny lub więcej i okazuje ci silną miłość, aby zachęcić tę możliwość.
Doświadczyłem tego i jako były menedżer też byłem jego źródłem. Kiedy wskazałem pracownika, który miał talent do wyjścia poza jego obecne stanowisko, zrobiłem wszystko, co mogłem, aby popchnąć go w tym kierunku. Czasami oznaczało to przydzielenie mu zadania, ale udzielenie mniej wskazówek niż ja jednemu z jego kolegów z drużyny, wiedząc, że ma talent i motywację, by zrobić to sam - i być może w sposób lepszy niż mógłbym to zalecić.
Czy wywarło na nim dodatkową presję - i prawdopodobnie spowodowało dodatkową frustrację? Pewnie. Ale zmusiło go to również do osiągnięcia więcej niż gdybym go rozpieszczał i ułatwił mu pracę.
Wiedząc o tym, staram się teraz myśleć optymistycznie i zdaję sobie sprawę, że twardy szef może po prostu próbować zmusić mnie do wykorzystania mojego potencjału. I nawet jeśli nie jest to jego wyraźny cel, i tak może to być moja okazja.
3. Twoja praca jest odzwierciedleniem twojego szefa
Jako pracownik pracujący na pierwszej linii, twoje liczby mówią same za siebie: kwota w dolarach Twojej ostatniej sprzedaży, rankingi zadowolenia klientów, liczba odbieranych połączeń oraz wskaźniki powodzenia Twoich ostatnich projektów.
Ale menedżer nie jest oceniany na podstawie jego własnych numerów (ponieważ zazwyczaj nie zajmuje się sprzedażą, telefonowaniem ani rozwiązywaniem problemów) - jest oceniany na twoim.
To nie oznacza automatycznie, że dodatkowa, niechciana uwaga twojego szefa świadczy o tym, że osiągasz gorsze wyniki. Pomyśl o tym: może twój szef przygotowuje się na prośbę o podwyżkę lub awans, albo przełożeni nagle popychają go do osiągnięcia agresywnego celu. Jeśli liczby, które ocenił, są generowane bezpośrednio przez jego zespół, popchnie je do najlepszych możliwych liczb.
Może się wydawać, że jesteś zmuszany dodatkowo mocno - i, cóż, jesteś. Ale może nie mieć tak wiele wspólnego z tobą, jak myślisz. Może opierać się bardziej na wynikach własnego menedżera.
Jeśli masz twardego szefa, weź serce. Może nie być tak, że on lub ona naprawdę ma to dla ciebie. Jeśli wystawisz go trochę dłużej - i dołożysz wszelkich starań - wyjdziesz z tego żywy.