Skip to main content

Wielki podział: podział kapitału założyciela

Noam Wasserman: Real Lessons in Equity Splits (Kwiecień 2025)

Noam Wasserman: Real Lessons in Equity Splits (Kwiecień 2025)
Anonim

Zaczynasz nową firmę. Gratulacje! Zanim jednak przygotujesz się do wprowadzenia produktu na rynek lub porozmawiasz z klientami, musisz uzgodnić podział i warunki dotyczące kapitału własnego lub własności firmy między tobą a twoimi współzałożycielami.

Jest to jedna z najtrudniejszych decyzji, jakie podejmujesz jako założyciel, ale jest to także jedna z najważniejszych decyzji od samego początku. Nawet niewielkie różnice w kapitale własnym mogą wiele znaczyć, więc rozpoczęcie od wszystkich na tej samej stronie (i dobre samopoczucie w sprawie umowy) zapobiegnie pojawianiu się wielkich problemów w przyszłości. Jak więc zacząć?

Podział ciasta

Podobnie jak w przypadku większości rzeczy, istnieją filozoficzne różnice w podejściu do sprawiedliwości założyciela. Jeden obóz uważa, że ​​kapitał założyciela nigdy nie powinien być równomiernie dzielony, ponieważ może to doprowadzić do sytuacji patowych, które mogą szybko zabić firmę. Drugi obóz uważa, że ​​sprawiedliwość powinna zwyciężyć, a jeśli nawet podział wydaje się sprawiedliwy, to jest to właściwe.

Chociaż nie ma formuły ani podejścia uniwersalnego, istnieje wiele czynników, które są ogólnie brane pod uwagę:

  • Czyj to był pomysł? O ile ktoś nie wnosi opatentowanej technologii, nie powinno to być dużym czynnikiem - w środowisku startupów powszechnie przyjmuje się, że wykonanie jest ważniejsze niż pomysły. Założyciele MySpace i innych serwisów społecznościowych mieli podobny pomysł jak Mark Zuckerberg, ale nie udało się zrealizować tego pomysłu, podobnie jak Facebook. Zamiast tego założyciele realizujący ten pomysł zasługują na większą sprawiedliwość.
  • Pełny etat a część etatu: jeśli jeden ze współzałożycieli odchodzi z pracy, aby poświęcić się firmie na pełny etat, a drugi pracuje w niepełnym wymiarze godzin, założyciel na pół etatu zasługuje na mniejszą równość, ponieważ oboje podejmują mniejsze ryzyko oraz zapewnienie firmie mniejszej wartości i czasu. Zazwyczaj osoba ta powinna uzyskać mniej niż połowę kapitału własnego, który otrzymuje założyciel w pełnym wymiarze godzin.
  • Wynagrodzenie: We wczesnych dniach rozpoczynania działalności założyciele nie są rzadkością, aby pracować za obniżone wynagrodzenie lub całkowicie go zrezygnować. Jednak utraconej pensji nie należy „wypłacać” w formie kapitału własnego z kilku powodów. Prawie niemożliwe jest określenie odpowiedniej kwoty kapitału własnego dla utraconej pensji, a ta praktyka może powodować wiele trudnych problemów podatkowych, potrącania podatku i rachunkowości. Ta sama rada obowiązuje, jeśli jeden z założycieli wnosi sprzęt, przestrzeń roboczą lub inne rzeczy materialne - zapłać za osoby z preferowanym długiem zamiennym lub materiałem seryjnym.
  • Wkłady kapitałowe: jeden ze współzałożycieli może być w stanie wnieść znaczący wkład kapitałowy do spółki, a możesz pomyśleć, że może po prostu uzyskać dodatkowe akcje założycielskie w zamian. Zwykle jednak lepiej jest alokować kapitał założyciela na podstawie faktycznego poziomu wkładu każdej osoby (zwanego „kapitałem potowym”) i traktować wkłady finansowe założyciela w taki sam sposób, jak inwestora początkowego - poprzez emisję długu zamiennego lub zalążkowego serii preferowany zapas.
  • Przyszłe role: weź pod uwagę oczekiwaną rolę każdego współzałożyciela w firmie w oparciu o jej umiejętności, zdolności i potrzeby firmy. Na przykład, jeśli firma wymaga znacznych innowacji technologicznych, a jeden z założycieli jest światowej klasy wiceprezesem inżynierii, może ona zasługiwać na większą sprawiedliwość. Pamiętaj tylko, że potrzeby Twojej firmy i być może role założycieli zmienią się z czasem znacznie - nie przekrzykuj zbytnio podziału kapitału na pojedynczy wkład lub umiejętności.
  • Przyszli pracownicy: Podobnie ważne jest, aby pomyśleć o stawkach założycielskich w stosunku do pracowników, którzy zostali później zatrudnieni. Jeśli założyciel zostanie dyrektorem marketingu produktu z ogromnym pakietem akcji, utrudni to zatrudnienie innych wyższej kadry kierowniczej z mniejszymi dotacjami na opcje. Przydział kapitału powinien uwzględniać zarówno przeszłe, jak i przyszłe wkłady na rzecz spółki.
  • Kontrola: Kapitału założyciela nie należy alokować w oparciu o sposób kontrolowania spółki lub zarządzania nią - powinieneś mieć osobną umowę określającą, w jaki sposób podejmowane są ważne decyzje. Ważne jest również, aby mieć prawo do pierwszej odmowy (umowa stwierdzająca, że ​​jeśli założyciel chce sprzedać swoje akcje, musi najpierw zaoferować je firmie), abyś nie skończył z partnerem, za którego się nie targowałeś.
  • Vesting

    Bez względu na to, jak dzielisz kapitał założycielski, akcje te powinny podlegać ograniczeniom w zakresie nabywania uprawnień, tak aby dopóki akcje nie zostaną „nabyte”, założyciel nie jest w pełni ich właścicielem. Jest to ważne, ponieważ zapobiega odejściu współzałożyciela już po kilku miesiącach, a jednocześnie utrzymuje znaczną część firmy. Ostatnią rzeczą, jakiej ty (lub inwestor) będziesz chciał, aby ktoś miał dużo kapitału i nie przyczyniał się już do twojego sukcesu.

    Zgodnie z typowym harmonogramem nabywania uprawnień dla pracowników akcje są nabywane przez okres czterech lat, przy czym 25% nabywa się na koniec pierwszego roku (zwanego „jednorocznym urwiskiem”), co zapewnia pracownikom pozostanie przez rok przed posiadaniem jakiegokolwiek firmy. Pozostałe akcje nabywa się następnie w okresach miesięcznych lub kwartalnych.

    W przypadku założycieli niektóre akcje są zazwyczaj nabyte z góry (z naszego doświadczenia wynika, że ​​od 20% do 25%, choć może wzrosnąć nawet do 33, 3%) . Założyciele często mają przepisy, które przyspieszają nabywanie uprawnień w przypadku zmiany kontroli (tj. Przejęcia) lub rozwiązania umowy bez podania przyczyny.

    Roztwór

    Kiedy założyciele rozpoczynają start-up, są właścicielami całości. Ale nieuniknione jest, że twoje akcje ulegną rozwodnieniu wraz z rozwojem firmy, aby przyciągnąć pracowników i inwestorów, a istnieje bardzo niewiele przykładów odnoszących sukcesy założycieli posiadających 100% swoich firm w momencie sprzedaży lub debiutu giełdowego.

    Kiedy pozyskasz środki finansowe serii A, wyemitujesz dodatkowe akcje, które trafią do twoich inwestorów, i możesz spodziewać się, że ci inwestorzy wezmą od 25% do 50% firmy. W późniejszych rundach finansowania mogą one zająć mniejszy procent, choć w zależności od warunków, które negocjujesz, nadal może być tak samo jak w Serii A. Za każdym razem twoje akcje będą odpowiednio rozwodnione.

    Będziesz także musiał zostawić pulę kapitału dla przyszłych pracowników, szczególnie tych na wczesnym etapie. Ogólnie rzecz biorąc, kiedy tworzysz kapitał na początku, dobrym pomysłem jest pozostawienie od 10% do 20% w torcie dla pracowników. Jeśli w pewnym momencie planujesz pozyskać finansowanie, twoi inwestorzy będą tego wymagać - a jeśli już istnieje, nie będziesz musiał dalej rozcieńczać swoich akcji, aby zrobić na to miejsce.

    Każda sytuacja jest inna i nie ma właściwej odpowiedzi na podział kapitału założyciela. Ale kiedy wszystko zostanie powiedziane i zrobione, każdy współzałożyciel powinien poczuć się dobrze z podziałem kapitału. Jeśli uzgodniony podział wywołuje niepokój, prawdopodobnie nie jest to właściwe. Podnieś swoje obawy i wyjaśnij szczegóły - trudniej będzie poprosić o większy kawałek ciasta, gdy Twoja firma odniesie sukces, a wartość kapitału wzrośnie, a warto, aby rozmowy te zostały wcześniej sfinalizowane. Powodzenia!

    Nithya B. Das jest radcą prawnym w AppNexus Inc., spółce wspieranej przez przedsięwzięcia, która zapewnia technologię reklamy online w czasie rzeczywistym. Wcześniej była współpracownikiem w grupie firm technologicznych w Goodwin Procter. Nithya jest również członkiem Rady Doradczej Workbench Założyciela Goodwin Procter. Kiedy nie zajmuje się prawnictwem, Nithya pisze blog o kuchni indyjskiej, Hungry Desi oraz witrynę z przepisami dla dzieci, Half Pint Gourmet. Śledź ją na Twitterze @ nithyadas.

    John J. Egan III jest adwokatem korporacyjnym i współprzewodniczącym grupy spółek technologicznych w Goodwin Procter, gdzie współpracuje z wieloma firmami z branży technologii i nauk przyrodniczych na wszystkich etapach rozwoju. John jest także kluczowym uczestnikiem Workbench Goodwin Procter Founder's Workbench, zasobu online dla start-upów, wschodzących firm i społeczności przedsiębiorców. Ponadto jest aspirującym założycielem, który niedawno założył firmę gorzelniczą. Śledź go na Twitterze @jeganiii.

    Sprawdź więcej z Start-Up Week w The Daily Muse!