Gdy LinkedIn wyśle Ci wiadomość, że Twoja InMail została zaakceptowana, a nowy kontakt odpisał Ci, trudno nie być trochę podekscytowanym. Powaliłeś swój pierwszy zasięg z parku (potrzebujesz wskazówek? Mamy je), a teraz rozpocząłeś dialog z kimś nowym.
Nie bądź jednak zbyt zarozumiały: jedna odpowiedź nie oznacza, że trudna część się skończyła. Napisanie zabójcy (w dowolnym znaczeniu tego słowa) kontynuacja dyktuje resztę twojej interakcji.
Co powinieneś zrobić? Przestrzegaj tych czterech zasad ciągłej korespondencji przez LinkedIn.
1. Bądź na czas
Na początek: o ile nie wybierasz się na lot międzynarodowy, powinieneś odpowiedzieć w ciągu 24 godzin. To nie tylko etykieta e-mailowa, która zapewni Ci świeżość w umyśle nowego kontaktu.
Pamiętaj, że ta osoba ma dla ciebie czas. Jeśli wyślesz e-mail kilka tygodni później - przepraszając za to, że zostałeś uderzony, przypominając mu, kim jesteś - istnieje około 50-50 szans, że ktoś odpisze ci za drugim razem. I 100% szansy, że będzie zirytowany.
2. Masz (sprawiedliwe) pytanie
Natychmiastowe odpisywanie jest ważne, ale równie ważne jest, aby każda komunikacja była skoncentrowana i opłacalna. Pomiń natychmiastowe dwa wiersze: „Dziękuję za odesłanie mnie. Będę w kontakcie z pytaniami ”, odpowiedź na rzecz jednego z konkretnym pytaniem.
Skieruj się na swój cel - budowanie połączenia, poznanie firmy, dla której ta osoba pracuje - i wymyśl kilka pytań, na które może odpowiedzieć za Ciebie. Zapytanie kogoś: „Jak to jest pracować?” Lub „Jakiej rady udzieliłby komuś przejście z sektora non-profit do sektora nastawionego na zysk?” Zapewni bardziej naturalną paszę dla odpowiedzi niż „Jakaś rada dla mnie?” (Zbyt otwarty) lub „Czy możesz mnie przedstawić?” (zbyt duże zapytanie).
Podobnie jak w przypadku wywiadu, twoje pytania pozwolą ci zademonstrować zarówno swoją troskliwość, jak i pracę domową (tzn. Że nie jesteś tutaj, by marnować czas na nowe połączenie).
3. Nie bądź zbyt osobisty
Wiadomości z LinkedIn mogą podstępnie podstępem nakłonić Cię do bycia mniej profesjonalnym niż w innym przypadku. Po pierwsze, wciąż jest to platforma mediów społecznościowych (taka, która jest nawet wysyłana pocztą elektroniczną na temat urodzin kontaktu). Po drugie, ludzie mogą wydawać się bardziej dyskretni w stosunku do wiadomości, niż gdyby mogli siedzieć naprzeciw nich w strojach biznesowych.
Niedawno popełniłem ten błąd. Poprosiłem kogoś, aby skontaktował się ze mną w imieniu firmy, a ona potraktowała mnie tak dyskretnie, że zastanawiałem się, czy to nawet prawdziwa pozycja, czy może to tylko sztuczka, aby zdobyć jakieś darmowe pomysły za pośrednictwem tak zwanego podania o pracę. Skontaktowałem się z kontaktem LinkedIn, aby zobaczyć, czy sugerowanie, że ktoś wkrótce rozpocznie projekt, a następnie rażące ignorowanie jej to „kultura firmy lub procedury rekrutacyjne”, ale tak naprawdę to tylko ja wyjawiałem moje rozczarowanie, co w końcu sprawiło, że wyglądałem nieprofesjonalnie. Wyciągnięta lekcja.
4. Koncentruj się na swoim najwyższym celu
Słuchanie odpowiedzi od nowego kontaktu to wspaniałe uczucie, ale jedna wiadomość nie jest twoją grą końcową. Niezależnie od tego, czy chodzi o nawiązywanie nowych kontaktów w branży, czy od czasu do czasu uzyskanie porady od kogoś, kto był tam wcześniej, Twój cel będzie wymagał (częściowo) regularnej komunikacji. Dlatego oprócz napisania świetnej wiadomości uzupełniającej będziesz chciał pozostać w kontakcie. Oto kilka wskazówek dotyczących okresowego docierania i chronienia twojego związku przed zimnem.
LinkedIn to świetny sposób na nawiązanie nowych kontaktów osobistych. Dopóki pamiętasz, że cała komunikacja - nie tylko pierwsza wiadomość - powinna świadczyć o Twoim profesjonalizmie, będziesz w stanie szybko zbudować swoją sieć.