Wszyscy mieli zły dzień w biurze. Wiesz, w dniu, w którym e-maile wypełniają skrzynkę odbiorczą szybciej, niż możesz mrugnąć, twój szef stale podnosi ciśnienie krwi i nie zrobiłeś nic, co tak naprawdę lubisz, poza jedzeniem lunchu. Ale co, jeśli taki dzień stanie się każdego dnia? Co jeśli twoja praca jest po prostu do bani?
Niestety ten scenariusz jest zbyt powszechny. Rzadko zdarza się, by absolwentka „wpadła” w wymarzoną pracę, a nawet ktoś z ugruntowaną ścieżką kariery szybko znalazł kolejną idealną okazję. Czasami praca nie jest szczeblem na twojej ścieżce kariery, ale tylko pracą wyjętą z podstawowej konieczności płacenia rachunków. I choć może to być w porządku przez jakiś czas, kiedy twój przeciętny dzień jest zły, każdego ranka może być ciężko wstać z łóżka.
Byłam tam. Walczyłem z maszyną do kopiowania, rzuciłem się na podłogę po tym, jak ważna przesyłka nie dotarła na konferencję na czas i ostatecznie czułem, że całe moje życie stanowi mniej zabawną wersję Office Space . Jeśli twoje 9 do 5 (lub 8 do 8 - bo, szczerze mówiąc, kto pracuje tylko osiem godzin dziennie?) Jest równie brutalne, oto kilka wskazówek, których nauczyłem się, jak sobie radzić.
1. Zdecyduj, czy warto wystawać
Zastanów się, czy twój blues w pracy może po prostu wynikać z tego, że jesteś nisko kobietą na korporacyjnym słupie totemu. Szybki test: spójrz na pracę swojego przełożonego. Czy to cię też nudzi? Jeśli odpowiedź brzmi „nie” i uważasz, że możesz w końcu przejść do bardziej interesującej roli, być może warto ją wystawić i skoncentrować swoją energię na awansie w obecnej firmie.
Ale jeśli odpowiedź brzmi tak? Więc tak, naprawdę czas się stamtąd wydostać.
2. Bądź proaktywny
Jeśli uważasz, że twoja praca jest zupełnie nieciekawa i nie przewidujesz, że będzie się poprawiać, zacznij wykonywać agresywne ruchy. Nie po prostu zacznij szukać nowych możliwości online - chodź na spotkania sieciowe i spotkania branżowe i upewnij się, że Twoi znajomi i rodzina wiedzą, że szukasz. Nie jest wstyd przyznać, że nie jesteś zadowolony z tego, gdzie jesteś. Wręcz przeciwnie, Twoi bliscy najprawdopodobniej będą cię podziwiać za odważny krok w nowym kierunku.
3. Rozważ jasną stronę
A tymczasem? Spróbuj przyjąć pozytywne nastawienie - bez względu na to, jak trudne może być. Czy twoja praca jest nudna? Rozważ czas przestoju jako okazję do przyjęcia nowego hobby lub przeczytania książki, którą zawsze chciałeś odebrać (oczywiście po pracy). Czy twoja praca jest wyczerpująca fizycznie? Pomyśl, jak miło jest nie siedzieć cały dzień przy biurku i ile pieniędzy oszczędzasz na członkostwie w siłowni. Jeśli potrafisz wyodrębnić jakieś - jakiekolwiek! - pozytywne z negatywnych, możesz łatwiej sobie radzić, dopóki nie będziesz mógł bardziej trwale zmienić swojej perspektywy zatrudnienia.
4. Pamiętaj, że to nie jest trwałe
Czasami w powtarzalnej rutynie dnia roboczego trudno jest pamiętać, jak często rzeczy ciągle się zmieniają w twoim życiu. Nawet jeśli sprawia to, że jesteś całkowicie nieszczęśliwy, pamiętaj, że jest to tylko jedna praca na twojej długiej ścieżce kariery. Pomyśl o tym jako o tymczasowym odskoku do następnej okazji, a nie o kabinie, która złapie cię w pułapkę na resztę twoich dni.