Byłem tam - u podstaw poszukiwania pracy, po trzech miesiącach - czułem, że nie ma absolutnie żadnej nadziei w zasięgu wzroku. Brak połączeń zwrotnych. Nawet e-maile o odrzuceniu.
Ale zamiast wpełzać w piłkę i oglądać jeszcze trzy godziny Chopped na Netflix, postanowiłem zrobić wszystko, aby poprawić moje CV i znaleźć pracę.
Wtedy znajomy przysłał mi kilka artykułów z The Daily Muse . To prawda: rada, którą przeczytałem, zmotywowała mnie do rezygnacji z absolutnej trakcji i do otrzymania trzech ofert pracy w tym samym tygodniu. Patrząc wstecz, nadal czuje się surrealistycznie.
Oto cztery rzeczy, które zrobiłem, aby usprawnić moje poszukiwanie pracy.
1. Skoncentrowałem się
Możesz mieć ochotę rzucić szeroką sieć podczas szukania pracy, ale brak koncentracji jest szkodliwy. Po pierwsze, patrzenie na prace, do których tak naprawdę nie masz kwalifikacji, to strata czasu. Chociaż teoretycznie możesz być w stanie poradzić sobie z pracą w marketingu, komunikacji lub sprzedaży, jeśli firma chce pełnić rolę marketingową, uważam, że najczęściej chce silnej osoby zajmującej się marketingiem - a nie kogoś, kto sąsiaduje z marketingiem .
Kiedy poświęcasz czas na składanie ofert pracy, do których nie jesteś idealny, wypalasz się emocjonalnie. Wymyśl jedną konkretną rzecz, którą chcesz zrobić, i niech poprowadzi Cię wyszukiwanie. Spędzisz mniej czasu na szukaniu, a więcej na aplikowaniu na oferty pracy, które faktycznie możesz dostać.
Co więcej, nie ma sposobu, aby profile online takie jak LinkedIn były dostosowane do kilku różnych dyscyplin jednocześnie. Jeśli spróbujesz zaprezentować się jako ktoś, kto może wykonać trzy różne rodzaje pracy, możesz odejść jako rozproszony lub, co gorsza, niedoświadczony. Wystarczy kilka prostych kroków, aby oczyścić swój profil LinkedIn, abyś wyglądał na tak skoncentrowanego jak poszukiwanie pracy.
2. Pokonałem komputer
Kiedy zacząłem ubiegać się o pracę na LinkedIn, byłem bardzo rozczarowany, gdy dowiedziałem się, że znalazłem się w dolnej 50% kandydatów. To naprawdę było do bani, ponieważ myślałem, że jestem więcej niż wykwalifikowany, aby dostać te prace, ale algorytmy LinkedIn mówiły mi, że jestem okropny. Właśnie wtedy mnie uderzyło: musiałem pokonać roboty.
Jeśli nie możesz ominąć oprogramowania, nie dotrzesz do żywej, oddychającej osoby z działu HR. Nawet jeśli firma, do której aplikujesz, nie używa oprogramowania do wznawiania skanowania, optymalizacja wszystkiego tak, jak gdyby miała być skanowana, skupia się na twoim CV.
Jednym z najlepszych narzędzi, które mogą w tym pomóc, jest Wordle. Wordle tworzy chmury słów podkreślające najczęściej używane słowa w dokumencie, a jeśli chodzi o optymalizację CV, możesz z nich korzystać na dwa ogromne sposoby.
-
Uruchom opis zadania, o które się ubiegasz, za pośrednictwem Wordle. Chcesz znaleźć najczęściej pojawiające się słowa, ponieważ są to dokładnie te same słowa kluczowe, których używa HR do skanowania CV. Ważne jest, aby włączyć te słowa kluczowe w organiczny sposób, aby miało to sens dla człowieka czytającego je później.
-
Przed wysłaniem aplikacji uruchom CV za pomocą Wordle. Możesz być zaskoczony, gdy odkryłeś, że kilka razy edytowałeś swoje CV, na górze pojawiają się nieoczekiwane słowa, które nie pasują do słów kluczowych z opisu stanowiska.
Możesz albo narzekać, że wszyscy używają oprogramowania do wznawiania skanowania, albo rozpoznać, że jest ono dostępne i wykorzystać je na swoją korzyść, aby uzyskać przewagę nad resztą konkurencji.
3. Dotarłem do wszystkich, których znam
Możesz czuć się głupio, pisząc wiadomość e-mail do każdej znanej osoby, ale zgadnij co? Naprawdę musisz to zrobić. To nie jest trudne. W rzeczywistości oto szablon. Pamiętaj, że nie szukasz pracy, która zostanie Ci przekazana. Szukasz potencjalnych klientów. Nadal musisz ciężko pracować, sprzedając siebie i monitorując, ale więcej potencjalnych klientów da większe szanse na znalezienie pracy.
Bądź więc skoncentrowany i konkretny w rodzaju pracy, której szukasz. Nie używaj ogólnych stwierdzeń, takich jak „Chciałbym pracę jako pisarz” lub „Chciałbym być projektantem”. Jeśli to zrobisz, Twoi znajomi i rodzina mogą się zastanowić nad twoją prośbą, ponieważ nie jest ona konkretna i możliwa do wykonania. Używaj konkretnych tytułów lub deskryptorów, takich jak „Chciałbym pracować w strategii dotyczącej treści” lub „Chciałbym wykorzystać swoje umiejętności pisania w biznesie”.
4. Korzystałem z każdej okazji, dopóki nie zobaczyłem listu ofertowego
Pomiędzy nowym i ulepszonym życiorysem, zoptymalizowanym profilem LinkedIn i potencjalnymi klientami od znajomych, będziesz mieć wiele opcji. Ważne jest, aby śledzić każdą nadarzającą się okazję - nawet jeśli uważasz, że to nie jest dla ciebie odpowiednie.
Nigdy nie wiesz, jak bardzo możesz polubić firmę lub zespół, dopóki z nimi nie porozmawiasz. Nawet jeśli jesteś już w drugim i trzecim wywiadzie gdzie indziej, organizuj spotkania, dopóki nie podpiszesz listu ofertowego.
Na przykład, kiedy pierwszy raz spotkałem się z kimś w mojej obecnej firmie, był to wywiad informacyjny. Łatwo byłoby odpisać: firma prowadziła działalność poza moimi podstawowymi kompetencjami, a ja byłem już na rozmowach kwalifikacyjnych w drugiej rundzie w trzech innych miejscach.
Jednak poważnie podjąłem mój wywiad informacyjny i zaproponowano mi drugą rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko, które niedawno otworzyło się w firmie (co ostatecznie zaakceptowałem). Teraz pracuję w naprawdę niesamowitym miejscu, robiąc rzeczy, których nigdy nie wyobrażałem sobie, że dostanę szansę.
Jeśli poszukiwanie pracy nie idzie dobrze, nie poddawaj się. Przez trzy miesiące moja sytuacja była naprawdę beznadziejna i myślałem, że nigdy nie znajdę pracy. Ale kiedy podjąłem inicjatywę, by iść naprzód, znaleźć wspaniałe zasoby i być otwartym na zmiany, sprawy w końcu się odwróciły. A jeśli wszystko może się tak szybko zmienić dla mnie, nie ma powodu, dla którego to się nie stanie.