Kiedy byłem w piątej klasie, miałem najfajniejszego nauczyciela na świecie. Dołożyłem wszelkich starań w całą moją pracę szkolną tylko dlatego, że chciałem zrobić na nim wrażenie. Widzisz, miał kilku „faworytów” w klasie i byłem zdeterminowany, aby należeć do tej grupy.
O dziwo, nie pamiętam, czy kiedykolwiek zyskałem jego przychylność, ale pamiętam swój stosunek do innych dzieci, które miały - uczucie, które najlepiej opisać słowami, których nie powinienem znać w tym wieku.
Wiele lat później w świecie pracy znalazłem się w podobnej sytuacji - tym razem zarówno jako „ulubieniec”, jak i faworer (czyli szef). A teraz, po ponad 14 latach w miejscu pracy, jestem przekonany, że każdy szef ma swojego ulubionego, a w którymś momencie każdy pracownik (mam nadzieję) zdobędzie ten tytuł.
Ale chociaż może się to wydawać dobrą rzeczą, moje doświadczenie w piątej klasie przypomina mi, że nie wszyscy będą tak podekscytowani, jak Ty, kiedy twój menedżer zacznie zapewniać ci specjalne traktowanie. Jeśli okaże się, że jesteś oczkiem w głowie szefa, oto kilka prostych wskazówek, które warto mieć pod ręką, aby uniknąć wysyłania sztyletów od kolegów.
Skromność to najlepsza polityka
Jasne, wiesz, że twój szef uważa, że jesteś niesamowity - i zgadzasz się z tym - ale kręcenie się po biurze wysoko na własne ego nie jest prawdopodobnie najlepszym sposobem na poznanie siebie w swoim biurze (lub kimkolwiek innym). I nikt nie lubi wiedzieć wszystko, więc nawet jeśli masz wszystkie odpowiedzi, nie musisz cały czas być w centrum uwagi.
Na początku mojej kariery miałem szczęście wspaniałego szefa, który mnie mentorował i dawał mi możliwości do tego stopnia, że starsi członkowie firmy zaczęli przychodzić do mnie osobiście z głośnymi projektami. Zawsze przyjmowałem wyzwania z ufnością i entuzjazmem, ale nigdy nie pozwalałem sobie założyć, że mam wszystkie odpowiedzi. Starałem się również włączyć moich kolegów, kiedy tylko mogłem.
Na przykład przygotowałem prezentację zawierającą trudne obliczenia wydajności. Byłem pewien, że moje dane liczbowe są prawidłowe, ale zamiast pospieszyć się z oddaniem pracy, odsunąłem kolegę na bok i zapytałem, czy nie miałaby nic przeciwko jej przejrzeniu. Do czasu ukończenia projektu zaprosiłem co najmniej trzech innych kolegów, co odciążyło ich od rezygnacji z początkowego projektu. Nie wspominając o tym, że dostali kredyt po zakończeniu pracy, więc starsi członkowie zespołu byli świadomi, że istnieje kilka wschodzących gwiazd.
Takie podejście nie tylko wygeneruje dobrą wolę wśród twoich kolegów, ale również pokaże kierownictwu, że jesteś skutecznym liderem. (I hej, to może utorować drogę do awansu.)
Nie korzystaj
Jedną z najgorszych rzeczy, które możesz zrobić jako ulubieniec bossa, jest oparcie się na tym tytule i przejście do następnej recenzji. Świetna robota, którą wykonasz, na chwilę zrobi wrażenie na twoim szefie, ale zaufaj mi, gdy powiem, że zauważy, jeśli zaczniesz się rozluźniać.
Właśnie to zrobił jeden z moich pierwszych „ulubionych” jako menedżer. Był fenomenalnym współpracownikiem przez pierwsze sześć miesięcy po zatrudnieniu i zdobył moje zaufanie dzięki ciężkiej pracy, pokorze i wielkiej etyce pracy. Ale cała ta uwaga skupiła się na jego głowie po pewnym czasie, w którym to momencie popadł w absolutne minimum. Nadal był całkiem zdolny i zawsze dotrzymywał terminów, więc założył, że nie zauważyłem. Ale miałem - i wkrótce zacząłem przenosić głośne projekty do innych członków zespołu, którzy byli gotowi na to popracować.
Na szczęście w końcu złapał się i wrócił do swojej pracowitej osobowości, ale ten niewielki spadek wydajności - i samozadowolenie - bezpośrednio wpłynęły na jego bonus pod koniec roku, nie wspominając już o moim zaufaniu do niego. Twoja wspaniała etyka pracy może sprawić, że będziesz w centrum uwagi, ale musisz zachować spójność, jeśli chcesz tam pozostać.
Zachowaj otwarte opcje
Jednym z bardziej wymagających skutków ubocznych bycia paskudnym w pracy jest to, że wszyscy chcą, abyś kontynuował tę pracę tak długo, jak to możliwe. Chociaż może to być pochlebne - nie wspominając, to wspaniałe uczucie, gdy jesteś na szczycie swojej gry - zbyt duże skupienie się na tym, w czym jesteś teraz świetny, może uniemożliwić podjęcie ryzyka i wyzwań, które mogą Cię zmusić do następnej grupy płac.
Jak więc to zrobić bez poświęcania swojej doskonałej historii? Nie jest to łatwe, ale można to zrobić, jeśli będziesz utrzymywać regularny dialog ze swoim menedżerem, jasno określić swoje cele i aspiracje oraz rozwijać solidne relacje z rówieśnikami. Kiedy masz okazję zanurzyć palec u nogi w innym basenie - podejmując większy projekt, siedząc w nowym komitecie - zrób to. To powiedziawszy, nie próbuj nurkować w 10 nowych rzeczach naraz. Nie spiesz się, budując swoje umiejętności i sieć kibiców. Kiedy będziesz gotowy, aby pozwolić komuś innemu zająć Twoje miejsce jako świecąca gwiazda w twoim dziale, będziesz mieć mnóstwo innych menedżerów chętnych, by cię złapać, a twój były zespół dopinguje cię.
Gdy przyjrzysz się uważnie, zobaczysz, że otrzymanie specjalnego traktowania niekoniecznie oznacza bezpłatną jazdę - w rzeczywistości może oznaczać więcej pracy i więcej odpowiedzialności. Ale to tylko wyzwanie, na które czekałeś, prawda?