Znajdź idealną ofertę pracy w świetnym startupie? Czek. Złóż wniosek z CV mordercy? Czek. Zaplanować wywiad? Czek.
Przybić rozmowę i znaleźć pracę? Cóż, to druga połowa bitwy - ale jest w twoim zasięgu, jeśli wiesz, jak zrobić wrażenie na swoich rozmówcach.
Teraz start-upy są znane z niesamowicie trudnych i nieco nieszablonowych pytań do wywiadu, więc nie zawracam sobie głowy próbą opisania sposobu pisania odpowiedzi na każde zapytanie. Zamiast tego - i co ważniejsze - chcę omówić niematerialne cechy, których szukają start-upy, które mogą dać ci przewagę nad konkurencją. Ponieważ jeśli jeszcze tego nie rozgryzłeś, te firmy nie chcą tylko kogoś, kto pasuje do wypunktowanej listy wymagań z opisu stanowiska - chcą kogoś, kto pasuje do firmy .
Aby dowiedzieć się, co dokładnie wyróżnia kandydata, usiadłem z kilkoma przedsiębiorczymi menedżerami, aby porozmawiać o cechach, których szukają u kandydatów - oraz o tym, jak wykorzystać te informacje poufne do zdobycia wywiadu na początku.
Wciel się w kulturę firmy
Nigdy nie słyszałem, żeby przedsiębiorca powiedział, że zatrudnił kogoś, kto nie był kulturowo sprawny, ponieważ kandydat miał odpowiednie umiejętności. W rzeczywistości większość dyrektorów generalnych start-upów twierdzi coś wręcz przeciwnego: powodem, dla którego kandydat jest zatrudniony przez start-up, jest to, że on lub ona klikają cele firmy, misję, wartości i, oczywiście, kulturę.
Dharmesh Shah, współzałożyciel i dyrektor techniczny Hubspot, napisał artykuł na ten temat: Omawia negatywny wpływ zatrudnienia pracownika, który „nie pasuje” do kultury firmy, i podkreśla, że kultura może całkowicie odnieść sukces firmy. W rezultacie start-upy nie mogą (i nie biorą) lekceważyć podczas procesu rozmowy kwalifikacyjnej. W rzeczywistości można oczekiwać, że około połowa oceny wywiadu będzie najprawdopodobniej oparta na dopasowaniu kulturowym.
Jak zatem udowodnić, że świetnie się dopasowujesz? Cóż, jeśli aplikujesz do Hubspot, ocena kultury jest łatwa - firma skompilowała cały kod kultury i opublikowała go, abyś mógł przeczytać wstępny wywiad. Ale jeśli twój początkowy wybór nie poszedł tak daleko, będziesz musiał kopać nieco głębiej.
Casey Gustus, dyrektor ds. Operacyjnych w Consumer United, sugeruje, aby rozpocząć od pracy w sieci: „Dzisiaj łatwo jest się połączyć z praktycznie każdą osobą za pośrednictwem mediów społecznościowych i profesjonalnych sieci. Między tobą a jakąkolwiek firmą lub osobą, którą chcesz poznać, są tylko dwa lub trzy stopnie separacji. ”Mając to na uwadze, sugeruje wyśledzenie kontaktu na starcie i bezpośrednie skontaktowanie się z nim. „Jest to bardzo pomocne, gdy kandydat zadaje pytania kulturalne przed rozmową z osobą kontaktową w firmie” - dodaje Gustus. „Pokazuje prawdziwe zaangażowanie i zainteresowanie firmą, co pomoże w rozmowie kwalifikacyjnej.” Dodatkowo posiadanie dodatkowej wiedzy o tym, jak „chodzić po firmie” podczas rozmowy, da ci łatwą przewagę nad innym kandydatem.
Jeśli nie możesz wyśledzić bezpośredniego kontaktu, możesz zrobić wiele innych rzeczy. Zacznij od przeczytania blogu firmy oraz stron Twittera i Facebooka - ton treści firmowych na tych stronach będzie mówił głośno. Lub spróbuj przeczytać blogi poszczególnych pracowników, aby dowiedzieć się, jakiego rodzaju ludzie tam pracują (i przodują). I oczywiście ostatnie artykuły Google o firmie, aby zobaczyć, co się pojawi.
Mając Internet na wyciągnięcie ręki, powinieneś być w stanie dowiedzieć się, kim jest firma i jak uosabiać podobną osobowość podczas rozmowy.
Pamiętaj o umiejętnościach pasji
Oprócz dopasowania do ogólnej kultury firmy, start-upy szukają prawdziwej pasji. Może to zabrzmieć banalnie, ale był to powtarzający się temat w każdej mojej rozmowie z tymi przedsiębiorcami. A to wykracza poza pasję do konkretnej misji firmy - start-upy również szukają ogólnego uznania dla ciężkiej pracy i innowacji oraz postawy gotowej do wykonania.
Czemu? „Łatwiej jest uczyć umiejętności niż wzbudzać pasję” - powiedział Gustus. Shah zgodził się z całego serca, wyjaśniając, że może trenować ludzi w zakresie pewnych umiejętności, ale nie może trenować wewnętrznego popędu: „Możesz nauczyć kogoś programowania, ale nie możesz nauczyć ich pasji”.
Oczywiście posiadanie odpowiednich umiejętności pomoże, ale twoje CV już dowiodło twoich kwalifikacji. Więc jeśli masz ten ogień - i możesz go sprzedać w swoim wywiadzie - przejdziesz długą drogę. Angażuj się, utrzymuj silny kontakt wzrokowy i upewnij się, że twoje odpowiedzi wyrażają entuzjazm dla roli, firmy oraz jej misji i wizji.
Bądź zaradny
Wreszcie, start-upy mają tendencję do szybkiego poruszania się - co oznacza, że zwykle nie mają czasu trzymać ręki podczas dostosowywania się do pracy. Dlatego podczas wywiadu osoba przeprowadzająca wywiad chce wyraźnie widzieć, że jeśli zostaniesz sam, możesz dowiedzieć się, jak załatwić sprawę - nawet jeśli spędzasz dni bez spotkania z szefem.
Aby to udowodnić podczas wywiadu, przygotuj się na kilka przykładów wcześniejszych projektów, które prowadziłeś samodzielnie bez większego nadzoru.
Uważaj też na słowo „my” - zamiast tego spróbuj „ja”. Wiem - ciągle słyszysz „nie ma„ ja ”w zespole” - ale na początku nie zawsze będziesz miał „my”, na którym można się oprzeć. W rzeczywistości skarga, którą słyszę od zatrudniania przedsiębiorców, polega na tym, że kandydaci używają terminu „my”, kiedy omawiają swoje doświadczenia. Może to wydawać się drobnym szczegółem - ale to małe słowo może sprawić, że Twój ankieter pomyśli, że nie jesteś w stanie pracować bez stałego nadzoru.
Po odbyciu rozmowy kwalifikacyjnej możesz mieć pewność, że masz odpowiednie umiejętności i kwalifikacje do pracy. Ale teraz ważne jest, aby skupić się na pokazaniu start-upowi, że doskonale pasujesz do kultury firmowej, że masz głęboko zakorzenioną wewnętrzną pasję i że potrafisz poradzić sobie z tym, co zostanie ci rzucone. Jeśli możesz udowodnić te trzy rzeczy, będziesz w doskonałej pozycji, aby wylądować.