Jesteś w trakcie wywiadu i wszystko idzie pięknie. Twój potencjalny pracodawca wydaje się lubić i ufać tobie. Obaj podzieliliście się kilkoma historiami. I bonus, rozśmieszyłeś nawet swojego ankietera. Wszystkie znaki wskazują, że otrzymujesz drugi wywiad.
A potem się zdarza. Menedżer ds. Zatrudnienia zadaje jedno pytanie, którego się obawiałeś. To takie proste pytanie - tylko siedem małych słów - a jednak zawsze wydaje się pułapką. Tak łatwo powiedzieć niewłaściwą rzecz i odejść, brzmiąc arogancko, niepewnie, nieprzygotowany, samolubny lub wszystkie powyższe.
Przez całą moją karierę pracowałem po obu stronach stołu rekrutacyjnego i słyszałem kilka okropnych odpowiedzi na to pytanie. Słyszałem także kilka klejnotów - odpowiedzi tak dobre, że nie tylko chciałem zatrudnić kandydata, ale czułem, że on lub ona potrzebuje promocji na miejscu.
Jeśli próbujesz znaleźć silną odpowiedź na to często zadawane pytanie podczas rozmowy kwalifikacyjnej, możesz spokojnie oddychać. Po latach obserwacji odkryłem formułę, która (prawie) gwarantuje wygraną w stosunku do osoby pytającej.
Formuła „Mentor Once Told Me…”
Oto jak to działa.
Ktoś pyta: „Dlaczego chcesz tu pracować?”
Odpowiadasz na to:
Oto jak to wygląda w akcji:
Dlaczego to podejście działa
Używając tej formuły w ten sposób, a konkretnie cytując mentora, wyciskasz wiele informacji o sobie w jedną odpowiedź. Na przykład fakt, że:
-
Szanujesz doświadczonych i odnoszących sukcesy ludzi. Nie tylko słuchasz, ale również starasz się uczyć od ludzi wokół ciebie.
-
Głęboko zastanawiałeś się, dlaczego ta praca lub firma jest dla Ciebie idealna. Wyraźnie pokazujesz, że nie tylko znasz i rozumiesz wartości firmy, ale także przygotowałeś się na tę konkretną rozmowę.
-
Jesteś kimś, kogo warto „mentorować”. Ktoś gdzieś po drodze zauważył cię, zobaczył potencjał i wziął cię pod swoje skrzydła. Przekłada się to na myślenie ankietera: „Ta osoba jest oczywiście wyjątkowa. Potrzebujemy jej.
Jak to zrobić dla Ciebie
Oczywiście nie należy recytować formuły dosłownie. Zastąp mądre oświadczenie faktycznego mentora z własnego życia i odpowiednio dostosuj sformułowanie. Spraw, aby była dla ciebie prawdziwa.
Nie możesz wymyślić żadnych mądrych słów od byłego mentora? Nigdy nie miałeś mentora? Nie ma problemu. Nadal możesz używać tej formuły. Po prostu popraw brzmienie, aby zamiast odwoływać się do „mentora”, mówisz…
Masz to! Nie ma znaczenia, kogo cytujesz, wpływ jest taki sam. Rozbudzasz ciekawość ankietera, opowiadając historię o osobie, która ukształtowała twoje życie. Dodatkowo tkwisz w wartościach firmy. To nieskończenie bardziej interesujące niż powiedzenie: „Naprawdę uwielbiam misję tej firmy, wiesz?”