Im dłużej współpracuję z klientami, tym bardziej jestem przekonany, że niektóre z najgorszych rzeczy, które przytrafiają się nam w miejscu pracy, są naszym własnym dziełem.
Kiedy to mówię, przychodzi mi na myśl kilka konkretnych przykładów. Weźmy na przykład moją klientkę Lizę, która tolerowała błędy popełniane publicznie przez swojego kierownika i była przerażona, gdy mógł się z nim o tym zapytać.
I był Mason, który prawie rzucił pracę, ponieważ jego szef nigdy nie zobowiązał się do podwyższenia i awansu.
Jest też Teresa, która została przytłoczona nową pracą i uznała, że popełniła wielki błąd, akceptując tę rolę.
Każdy z nich odczuwał silny ból - ból tak silny, że byli gotowi odejść od tego, co szczerze mówiąc, świetna robota! Ból tych sytuacji utrzymywał ich zamrożonych w jednym z największych przeciwników w miejscu pracy: strachu.
Liza była przerażona, by skonfrontować się ze swoim menedżerem. Powiedziała mi, że nie sądzi, by mogła przejść rozmowę bez płaczu. Mason był oburzony, że nie dostał obiecanego podwyżki, ale bał się go podnieść. W końcu co gdyby jego szef powiedział: „Och, przepraszam; my naprawdę nie uważamy, że jesteś tego wart. Teresa poczuła się zupełnie nieadekwatna. Bała się, że zostanie uznana za oszusta; że nie może być tak kompetentna, jak uważała to osoba, która ją zatrudniła.
W każdym z tych przykładów - i prawdopodobnie w wielu, które możesz zacytować w swojej karierze - strach powstrzymywał ludzi przed podjęciem działań.
Psychologowie twierdzą, że gdy odczuwamy strach, upośledzamy naszą zdolność do racjonalnego przetwarzania myśli i wydarzeń. Nasz mózg chce nas chronić, wysyłając nas w kierunku oddalonym od punktu bólu.
A „zasada przyjemności” Freuda sugeruje, że prawie we wszystkim, co robimy, naszą misją jest unikanie bólu.
Pomyśl o tym: kiedy odczuwasz ból, czy możesz ryzykować konfrontację z menedżerem? Pytanie o tak duże przebicie, o którym nigdy więcej nie wspominano? Lub powiedz nowemu szefowi, że potrzebujesz pomocy w nowej pracy?
Na pewno nie! We wszystkich tych sytuacjach naturalną reakcją jest unikanie. Wyjdź teraz! Wziąć nogi za pas! Podnieś pokrowce i schowaj się!
Jak więc wydostać się z bagna strachu i zacząć podejmować kroki w celu rozwiązania tych sytuacji w pracy? Oto prosty trzyetapowy plan.
Krok 1: Przeanalizuj strach
Czy wiesz, że jako ludzie jesteśmy wewnętrznie połączeni tylko dwoma lękami: lękiem przed głośnymi dźwiękami i lękiem przed upadkiem? Te obawy są zaprogramowane w nas, aby zapewnić nam bezpieczeństwo i zostały przekazane przez pokolenia.
Oznacza to, że wszystkie nasze inne lęki są wyuczonymi lękami. Są one wyzwalane przez doświadczenia życiowe, które w pewnym momencie pobudziły strach, a teraz, gdy jesteśmy w podobnych sytuacjach, ten wyuczony strach zostaje ponownie wywołany.
Jeśli naprawdę chcesz rozbroić swój strach, nazwij go. Wyjmij to z szafy. Zawieś to do wyschnięcia. Badania pokazują, że kiedy wyprowadzamy nasze obawy na światło dzienne, możemy zacząć je wygasać.
Aby rzucić światło na twoje obawy, wyjdź z dziennika i wypełnij następujące zdania:
Boję się: (na przykład zwolnienia z pracy).
Ten strach jest spowodowany przez: (niepewność, która wynika z niepotwierdzenia się przez pochwałę lub uznanie).
W wyniku nie radzenia sobie z tym strachem jestem: (całkowicie zestresowany, nie śpię i nie przybieram na wadze).
Jeśli podejmę konstruktywne kroki, aby zaradzić temu lękowi: (będę miał znacznie wyższą jakość życia zawodowego).
Po określeniu, co powstrzymuje strach, łatwiej będzie podjąć działania, aby go uwolnić.
Krok 2: Opracuj plan za pomocą technik terapii ekspozycyjnej
Kiedy psychologowie pracują z pacjentami, aby przezwyciężyć lęk przed powiedzmy pająkami, robią to, wykonując stopniowo małe kroki. Najpierw pokazują im zdjęcie pająka. Następnie umieszczają osobę w pokoju z pająkiem.
Następnie dotykają pająka piórkiem, następnie dłonią w rękawiczce, a następnie gołą dłonią, a na końcu trzymają pająka. Jest to proces zwany terapią ekspozycyjną. Ten rodzaj terapii łączy mózg wokół strachu, który masz, i pozwala ci przejść obok niego.
Możesz zrobić to samo z obawami w miejscu pracy, bez piór i rękawiczek.
W przypadku Lizy zidentyfikowaliśmy trzy działania, które mogła podjąć.
Po pierwsze, mogłaby poprosić swojego menedżera o cotygodniowe spotkanie, ponieważ trudno jest rozwiązać duży problem bez żadnej innej ciągłej komunikacji. Następnie stwierdziła, że program cotygodniowego spotkania może obejmować zarówno podsumowanie jej osiągnięć, jak i dyskusję na temat tego, gdzie potrzebuje pomocy swojego przełożonego. To zaangażowałoby ich we wzajemnie wspierającą się rozmowę.
Wreszcie mogłaby wyznaczyć wyznaczony czas na wymianę opinii na tym spotkaniu. Pomogłoby to otworzyć zdrową drogę do dzielenia się opiniami ze swoim menedżerem, gdzie mogłaby pracować nad rozwiązaniem problemu publicznego wezwania.
Stosując koncepcje terapii narażenia, możesz porzucić tworzenie ultimatum („Muszę rzucić tę pracę”), a zamiast tego zaprojektować własny schemat terapii narażenia, aby skonfrontować się ze strachem i podjąć działania.
Krok 3: Wykonaj
We wszystkich tych trzech sytuacjach byliśmy w stanie zaprojektować plany, które pomogą pracownikom przezwyciężyć obawy - a kiedy zastosują się do tych planów, będą w stanie rozwiązać problemy.
Kiedy Liza prowadziła zorganizowane spotkania ze swoim menedżerem, była w stanie poruszyć obawy, że zostanie publicznie wezwana do popełniania błędów. Gdy jej kierownik był świadomy jej obaw, byli w stanie współpracować, aby opracować bardziej skuteczne rozwiązanie.
Mason rozwiązał problemy związane z podwyżkami i awansami po tym, jak skonfrontował się z dyrektorem znanym z wielkich obietnic i praktycznie braku dalszych działań. Teresa zdała sobie sprawę, że ma znacznie większy wpływ na swoją nową pracę, niż myślała, i nauczyła się wykorzystywać ją na swoją korzyść, aby uzyskać o wiele bardziej strategiczną widoczność w swojej nowej pracy.
Wszystko o wiele lepsze wyniki niż uleganie strachowi i ucieczce.
Zobacz, co sprawia, że jesteś sparaliżowany strachem w pracy. Przeanalizuj ten strach i zastosuj techniki terapii ekspozycyjnej, aby opracować plan i podjąć działania w celu rozwiązania danej sytuacji. Nie jest to wygodny proces, ale będziesz zaskoczony tym, co jest po drugiej stronie.
Zapytaj tylko tych wszystkich ludzi, którzy byli przerażeni pająkami.