W pewnym momencie prawie wszyscy uzależniają się.
Dla mnie zaczęło się to, gdy kilka lat temu podjąłem nową pracę, która pozwoliła mi połączyć e-maile służbowe z moim osobistym telefonem.
„To wspaniale”, pomyślałem wtedy. Na moim poprzednim stanowisku nie mogłem mieć służbowego e-maila na telefonie, a sam telefon stał się bronią przeciwko mnie - każdy nieznany numer może być kimś w pracy, ostrzegając mnie o błędzie, który popełniłem lub dzwoniłem ja z powrotem do biura. Nie podobało mi się to, że każdego ranka ścigałem się w biurze, żeby otworzyć pocztę, co wywołało niepokój: kto napisał w nocy? Jakie sytuacje kryzysowe czekały tego dnia? Przy jakim projekcie byłem już za opóźnieniem?
Podobało mi się - i nadal lubię - mieć większą kontrolę nad moją skrzynką odbiorczą. Ale wkrótce zdałem sobie sprawę, że moja kompulsywna potrzeba czytania i odpowiadania na każdą wiadomość, która do niej dotarła, sprawiła, że jestem uzależniony od telefonu. Wszędzie nosiłem ze sobą telefon i cały czas na niego patrzyłem - sprawdzałem pocztę elektroniczną, kiedy zabrakło mi pięciu minut na lunch; zabranie go ze sobą, kiedy poszedłem po kawę lub przekąskę; trzymanie go pod serwetką na kolanach, kiedy wychodziłem z przyjaciółmi po pracy; z roztargnieniem przewijam go podczas mojej podróży pieszo lub metrem do domu. I nie byłem uzależniony tylko od służbowych e-maili i SMS-ów; Spędziłem więcej czasu niż kiedykolwiek na Facebooku, Instagramie i - w porządku - biegam z bykami.
Brzmi znajomo? Jeśli wyświetlasz te znaki ostrzegawcze, istnieje duże prawdopodobieństwo, że ty także uzależniłeś się od telefonu:
- Sprawdzasz każdy buzz, blip lub beep, gdy tylko się pojawi.
- Słyszysz brzęczenie fantomów, które sprawiają, że sięgasz po telefon - i czujesz się trochę rozczarowany, gdy widzisz pusty ekran.
- Twój telefon znajduje się zawsze w odległości pięciu stóp od Twojej fizycznej osoby.
- Twoi znajomi zasugerowali (lub od razu powiedzieli), że ciągłe sprawdzanie telefonu staje się denerwujące.
Dobre wieści? Uwolniłem się i ty też możesz. Oto pięciostopniowy proces ograniczania uzależnienia - bez konieczności pełnego zerwania z telefonem.
1. Zapoznaj się z sytuacją
Po pierwsze: w ogóle czego tak bardzo się boisz? Jeśli pracujesz w większości branż, e-maile, które otrzymujesz, gdy jesteś poza biurkiem, nie oznaczają sytuacji awaryjnej. To, że masz natychmiastowy dostęp do wiadomości e-mail, nie oznacza, że musisz (a nawet należy) odpowiedzieć na nie natychmiast.
Po otrzymaniu wiadomości e-mail po godzinach, która wywołuje niepokój, ponownie zastanów się nad sytuacją. Gdybyś otrzymał tę samą wiadomość w ciągu dnia roboczego, czy wywołałby ten sam poziom stresu (a nawet wymagałby odpowiedzi)? O ile nie pracujesz nad czymś o wysokim priorytecie, prawdopodobnie będziesz w stanie odpowiedzieć następnego dnia (i czego oczekuje nadawca). Zrób sobie trochę luzu - możesz powiedzieć „nie” w przypadku wskaźnika 24/7.
2. Ustaw granice
Coś, co może być trudne do zrobienia - zwłaszcza jeśli dopiero zaczynasz nową pracę - to wyznaczenie granic. Ważne jest jednak, abyś opowiadał się za utrzymaniem równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, ponieważ nikt inny nie zrobi tego za ciebie. Na przykład, jeśli przyzwyczaiłeś się do odpowiadania na e-maile służbowe o każdej porze nocy, Twoi koledzy będą oczekiwać tego poziomu natychmiastowej odpowiedzi.
Więc odstaw je od tego nawyku i ustal limity czasowe, aby zaangażować się w służbową pocztę e-mail. Przeszkol swoich korespondentów, aby oczekiwali od ciebie odpowiedzi tylko w godzinach pracy. Jeśli nie możesz od razu odciąć się od pracy, zacznij od wyznaczenia jednej godziny, powiedzmy, od 20 do 21, w której możesz sprawdzić wiadomości i odpowiedzieć na nie. Jeśli ktoś jest uparty, zrób krótką wiadomość na telefon, informując ją o otrzymaniu wiadomości i wyjaśniając, że odpowiesz w pełni, gdy wrócisz do biura.
3. Komunikuj się
Jeśli martwisz się, ponieważ ustanowiłeś precedens, w którym często sprawdzasz wiadomości i odpowiadasz na nie, lub denerwujesz się uczestnictwem w wydarzeniu z obawy przed otrzymaniem ważnej wiadomości podczas niego, możesz złagodzić część tego strachu, komunikując się z góry, że nie będziesz stale dostępny. Planujesz wakacje i martwisz się, że przez cały czas będziesz przywiązany do telefonu? Poinformuj swoich współpracowników o tydzień lub dwa z wyprzedzeniem i powtórz, że nie będziesz sprawdzać wiadomości, gdy będziesz poza domem. Pracujesz nad dużym projektem i oczekujesz wiadomości od członków zespołu? Powiedz im, kiedy będziesz niedostępny tak wcześnie, jak to możliwe, zamiast się pocić i panikować przy każdej wibracji telefonu, gdy jesteś zajęty. Trochę bezpośredniej komunikacji znacznie poprawi twoje nerwy i wzmocni twoją pracę i relacje osobiste.
4. Usuń pokuszenie
Jedną z największych pułapek łączenia pracy i funkcji osobistych w telefonie jest urok wszystkich innych błyszczących, zabawnych aplikacji, które tam mieszkają. Jeśli czujesz, że twoje uzależnienie zmieniło się z pracoholizmu w ciągłe sprawdzanie na Facebooku, Instagramowanie lub tweetowanie, usuń pokusę, aby się rozproszyć. Usuń wszystkie aplikacje, które są dla ciebie czasochłonne. Podobnie zmodyfikuj preferencje wypychania w ustawieniach telefonu. Zamiast otrzymywać powiadomienia za każdym razem, gdy wiadomość przychodzi, wybierz opcję otrzymywania powiadomień co godzinę lub tylko po otwarciu aplikacji. Jeśli okaże się, że spędzasz dużo czasu na sprawdzaniu „bezmyślnych” e-maili o ofertach lub promocjach, zmodyfikuj swoją skrzynkę odbiorczą, aby nie rozpraszały Cię te uwagi.
5. Pomyśl o tym, czego brakuje
Jeśli uważasz, że uzależnienie od telefonu nie jest takie złe, określ ilość czasu spędzanego na wpatrywaniu się w ekran w porównaniu do interakcji z otaczającym Cię światem. Pomyśl o rzeczach, które chcesz robić, ale „nigdy nie masz na to czasu”, takich jak nowa klasa ćwiczeń, długa rozmowa z odległym przyjacielem, a nawet po prostu obserwowanie ludzi w drodze do pracy. Ułatwi to rozwiązywanie problemów, gdy klikniesz „usuń” w aplikacji Twitter.
I choć wiem, jak łatwo można używać telefonu jako kuli w trudnych lub nudnych sytuacjach - sprawdź, czy możesz uwolnić się od tego nawyku. Znudzony jazdą do pracy? Przynieś książkę lub słuchawki i spędź trochę czasu ze słowem pisanym lub biblioteką iTunes. Czujesz się nieswojo, siedząc samotnie w barze lub kawiarni i czekając na spóźnionego przyjaciela? Rozwiń swoją pewność siebie i zanurz się w atmosferze.
Nie musisz cały czas sprawdzać swojego telefonu; e-maile służbowe i osobiste, aktualizacje na Facebooku i nowe zdjęcia na Instagramie będą dostępne później. Wyznaczanie granic pozwala zachować oddzielne i zdrowe życie i pracę - nawet jeśli są połączone w telefonie.