Prawie na pewno słyszałeś popularny cytat Les Browna „Strzelaj do księżyca - nawet jeśli spudłujesz, wylądujesz wśród gwiazd”. Chodzi o to, że jeśli wyznaczysz sobie naprawdę wielkie cele, nawet jeśli ich nie osiągniesz, nadal osiągniesz niesamowite rzeczy.
Świetny pomysł, z tym że czasami duże cele mogą być tak przytłaczające, że nawet nie wiemy od czego zacząć.
Właśnie dlatego Stephen Guise z Tiny Buddha wypróbował zupełnie inne, znacznie mniejsze podejście. Wyjaśnia, zamiast skupiać się na swoim ogromnym celu końcowym, zastanów się, jak sprowadzić go do najmniejszego możliwego kroku akcji. I ma na myśli absolutnie najmniejsze - tak małe, że brzmi głupio. Dla niego oznaczało to zmniejszenie jego celu, aby być w formie i ćwiczyć 30 minut dziennie do celu, aby wykonać jeden pushup dziennie. Tylko jeden! Wyniki? Teraz chodzi na siłownię trzy do sześciu razy w tygodniu i jest znacznie zdrowszy.
Powodem tego jest to, że prowadzi nas to przez największą przeszkodę - rozpoczęcie pracy. Gdy zaczniemy, kontynuowanie jest o wiele łatwiejsze i bardziej naturalne.
Pomyśl więc o profesjonalnym celu, który zamierzałeś rozpocząć, lub projekcie, który odkładasz na kilka miesięcy. Następnie sprowadź go do absolutnie najmniejszego kroku i staraj się to zrobić.
Możesz po prostu siebie zaskoczyć.