Skip to main content

Ten człowiek rzucił pracę, aby uruchomić 59 maratonów

„Marketing polityczny jako narzędzie manipulacji″ - prof. Wojciech Cwalina (Strefa Psyche SWPS) (Może 2025)

„Marketing polityczny jako narzędzie manipulacji″ - prof. Wojciech Cwalina (Strefa Psyche SWPS) (Może 2025)
Anonim

Bill Sycalik był gotowy na zmianę. Duży.

Po latach spędzonych na stanowisku konsultanta ds. Zarządzania, wiodących wdrożeń technologii na dużą skalę w Nowym Jorku i Waszyngtonie, został wypalony i pragnął trochę innego stylu życia.

Najpierw pomyślał o przeprowadzce do Denver - z bardziej swobodnym tempem i szerokim dostępem do natury, byłaby to mile widziana zmiana w stosunku do jego obecnego otoczenia. Przy odrobinie oszczędności mógł sobie pozwolić na kilka miesięcy wolnego i podróżowanie przed wyruszeniem na zachód.

Jego druga myśl była nieco bardziej ekstremalna.

Po przeczytaniu, że jego przejście zbiegło się w czasie ze 100-leciem America's National Park Service, zdecydował, że jest to idealna okazja, aby ponownie połączyć się z naturą w sposób, w jaki osobiście go pasjonuje: spędziłby rok, może więcej, prowadząc swoją własny zaprojektowany maraton w każdym z 59 parków narodowych.

Zgadza się: podróż pieszo o długości 1545 mil, zygzakowatymi dziesiątkami tysięcy innych samochodem w całym kraju.

Park Narodowy Isle Royale, Park Narodowy Isle Royale, Michigan

Dlaczego to musiał być maraton w każdym miejscu? „Będąc biegaczem i logiczną, zorientowaną na cel osobą”, mówi mi, „nie chciałem, aby był otwarty - chciałem mieć coś do zrobienia w każdym parku”. Do tej pory ukończył 25 maratony, opowiadające o jego postępach i przygodach w runningtheparks.com.

Nawet przy tak forsownej aktywności przerwa w pracy była „naprawdę miła” - mówi. „Nie ma mnie przy komputerze, nie odbieram połączeń konferencyjnych, nie odpowiadam przez cały czas na e-maile. Czujesz się lżejszy, gdy nie jesteś obciążony dużą ilością tego. ”Podczas gdy on zarządza blogiem i kontami w mediach społecznościowych, aby pozostawać w kontakcie z przyjaciółmi i obserwatorami, „ nie wydaje się to tak duszne jak życie firmowe ”. „Natura relaksuje cię. Nie chodzisz do natury na relaks, to się po prostu zdarza. ”

A logistyka długoterminowej przerwy? Chociaż zdał sobie sprawę, że jego czas wolny będzie trwać dłużej niż planowane kilka miesięcy, wymyślił, jak sobie poradzić, żyjąc z oszczędności i starając się być tak oszczędny, jak to możliwe. (Nie jest to takie proste, jak się wydaje, gdy żyjesz z namiotu samochodowego i próbujesz utrzymać swoje ciało w szczytowej wydajności podczas maratonu - dla każdego, kto jest zainteresowany, wyszczególnia swoje wydatki na swojej stronie internetowej.) po drodze może podjąć pracę w niepełnym wymiarze godzin.

Samochód i namiot Billa

Ale jego doświadczenie (lub jakaś jego wersja - wędrówki! Jazda na rowerze! Po prostu podróżowanie!) Jest absolutnie możliwe dla każdego, jak mówi, z wcześniejszym planowaniem i oszczędnościami. „Dowiedz się, dokąd chcesz się udać i co chcesz zrobić, określ budżet i zaoszczędź na to” - zaleca, przestrzegając przed pokusą odejścia z pracy z zachcianką. „Jeśli nie masz oszczędności, nie wszystko zaplanowane, będziesz zestresowany pieniędzmi i następnym krokiem. Wymienisz jeden stres na drugi. ”

Gdy osiągnie swój cel, Bill prawdopodobnie pojedzie do Denver, choć jego kariera będzie wyglądać znacznie inaczej niż wcześniej. Jego obecne myślenie łączy coś, co łączy jego dawny zestaw umiejętności z jego obecnymi przygodami, takimi jak zarządzanie produktem dla sprzętu sportowego lub firmy produkującej sprzęt ogrodowy. Podjęcie poszukiwania pracy w tym kierunku sprawia, że ​​jego czas wolny jest mniejszą luką, którą należy wyjaśnić, a bardziej naturalnym przejściem do następnej roli.

Jego przesłanie dla każdego, kto rozważa podobny ruch: zaryzykuj, nawet jeśli się boisz, ponieważ korzyści są większe, niż możesz sobie wyobrazić. „Odejście od pracy sprawia, że ​​myślisz o pomysłach, których inaczej byś nie miał, ponieważ cały czas„ jesteś w to ”. Po prostu wrócisz z innej perspektywy - wyjaśnia. „Wydostanie się i zrobienie tej przerwy może doprowadzić do czegoś większego fizycznie, duchowo, a nawet zawodowo”.

Ten artykuł jest pierwszym fragmentem naszej serii „Stepping Off the Path” o osobach, które zrobiły sobie przerwę, aby zrobić coś zupełnie innego. Masz historię, o której powinniśmy wiedzieć? Zadzwoń do nas na [email protected] z tematem „Stepping Off the Path”.

Zdjęcia dzięki uprzejmości autora.