Kilka tygodni temu napisałem artykuł zatytułowany „3 Edycja tajemnic, które sprawią, że Twój list motywacyjny będzie jeszcze lepszy”. Do którego drogi (i zwięzły i celowo przesadny) przyjaciel napisał: „Czy nie możesz po prostu POMÓC MI NAPISAĆ MÓJ ?!? ”
Gdzie ona utknęła? W jej słowach: „Czy to okropne, że nie pisałem od czasów studiów i nawet nie wiem, od czego zacząć?”
Nie, to nie jest okropne. I myślę, że wiele osób - tych zmieniających karierę, tych, którzy zdobyli poprzednie role poprzez sieciowanie i nigdy nie złożyło formalnego wniosku, i tych, którzy pracują w tej samej pracy przez większą część dekady - wszyscy są na tej samej łodzi. Oto, co polecam:
1. Pamiętaj: „Z dawnym, z nowym”
Jeśli nadal masz ten stary list motywacyjny, pływający po nieistniejącym już koncie Hotmail lub AOL, możesz ulec pokusie, aby użyć go jako elementu składowego. I w porządku jest przejrzenie tego listu (być może z koktajlem w pobliżu) - jako studium tego, jak brzmiałeś w wieku 22 lat.
Być może twój list motywacyjny nie przestawał mówić o tym, dlaczego praca w firmie marzeń jest jak sen. Może powiedziałeś, że chociaż nie masz pięcioletniego doświadczenia, szybko się uczysz. Czytanie tego listu jest dobre, ponieważ każdy zasługuje na humorystyczną ulgę od czegoś, co w przeciwnym razie mogłoby być raczej stresującym poszukiwaniem pracy.
Nie - powtarzam, nie próbuj - oderwać się od listu przewodniego, który ma kilka lat. Po pierwsze, zaczynasz od umieszczenia się w boksie. Dlaczego chcesz edytować dokument, który odpisałeś, mając telefon z klapką? Czy od tego czasu twoje umiejętności pisania nie uległy poprawie? Czy nie spojrzałbyś inaczej na swoje najwcześniejsze doświadczenia w retrospekcji (a może całkowicie je pominąłeś)?
Daj sobie swobodę, by zacząć od nowa. Napisz nowe akapity o nowych doświadczeniach w sposób, który ma teraz sens - nie pasujący do tego, co według ciebie „zasady” obowiązywały na początku. (Wskazówka: zmieniły się.)
2. Zacznij czytać
Ilekroć przyjaciele pytają mnie, od czego zacząć od listu motywacyjnego, wysyłam im trzy moje ulubione artykuły z Muse. Wiem, że to brzmi zbyt promocyjnie, aby mogło być prawdziwe, ale często mówię bliskim, aby je przeczytali, a następnie daj mi znać, jeśli mają pytania. (To moja wersja: „Weź dwie i zadzwoń rano”).
Zaczynam od „Jak napisać list motywacyjny: 31 wskazówek, które musisz wiedzieć”. To jest jak rosyjska lalka zagnieżdżona: Obejmuje mnóstwo aspektów pisania listu motywacyjnego - a wiele punktów odnosi się do innych artykułów. Łatwiej jest więc zanurzyć się głębiej w konkretny element, który Cię interesuje.
Następny jest artykuł redaktora naczelnego Daily Muse Adrian Granzella Larssen, „The Pain Letter: najlepszy sposób na napisanie artykułu, który przynosi wyniki”. Pierwsze dwie linijki to: „Zatrudnieni menedżerowie nie chcą tylko ludzi, którzy mogą wykonuj robotę. Idealnie, że chcą ludzi, którzy ułatwią im życie. ”Jeśli twoje umiejętności list motywacyjny są zardzewiałe, ten artykuł przeprowadzi cię przez to, czego naprawdę szukają menedżerowie ds. Zatrudnienia.
Tak, wiem, że nie można przewidzieć, że ktoś, kto pisze porady dotyczące kariery, powiedziałby moim znajomym, że rozwiązaniem jest przeczytanie porady dotyczącej kariery - ale to nie pomniejsza jej wartości. (Ciekawostka: robię to samo z CV, wywiadami i networkingiem).
3. Zrób sobie napisać szkic
Czytanie jest ważne, ponieważ świetna rada może uchronić cię przed wysyłaniem kompletnych niewypałów. Ale oto, co niesamowite artykuły nie mogą zrobić: nie mogą napisać listu motywacyjnego dla Ciebie. Szanse są takie, że masz tylko określoną liczbę godzin w tygodniu na poszukiwanie pracy - w pewnym momencie będziesz musiał ugryźć kulę i zacząć pisać.
Jeśli czujesz się zbyt zdenerwowany, aby zacząć, zadaj sobie pytanie: co jest najgorszą rzeczą, jaka może się zdarzyć? Że piszesz okropny list motywacyjny?
Powiedzmy, że tak się dzieje. Dobra wiadomość jest taka, że nie ma go w systemie i nigdy nie musi ujrzeć światła dziennego. Lepszą wiadomością jest to, że teraz masz prawdziwy punkt wyjścia, ponieważ możesz sprawdzić, czy nie działa.
Dlaczego ci się nie podoba? Jeśli uważasz, że to nudne, skoncentruj się na większym zaangażowaniu. Jeśli martwisz się, że ktoś, kto to nie zrozumie, nie jest wykwalifikowany, znajdź sposób na podkreślenie odpowiednich umiejętności poprzez historię, a nie tylko ich wyszczególnienie. Gdy napiszesz wersję roboczą, już skreśliłeś jeden element z listy - nie będziesz już mógł powiedzieć, że nawet nie wiesz od czego zacząć.
Więc ostatnio napisałeś list motywacyjny 10 lat temu - to nie znaczy, że musisz złożyć ten sam dokument, co wtedy. I to dobrze. Założę się, że zdobyłeś mnóstwo doświadczenia od ostatniego razu. Skorzystaj z powyższych rad, aby postawić swoją najlepszą stopę do przodu i przejść do następnego etapu swojej kariery.