Skip to main content

3 pytania, które należy sobie zadać przed opublikowaniem aktualizacji na linkedin

Jak składać propozycje nie do odrzucenia - wywiad z Laurie Richards + Konkurs (Kwiecień 2025)

Jak składać propozycje nie do odrzucenia - wywiad z Laurie Richards + Konkurs (Kwiecień 2025)
Anonim

Internet nie jest obcy silnym opiniom i gorącym debatom. Czy Kris Jenner jest geniuszem marketingowym? Naprawdę, jaki był kolor tej sukienki? Co uważane jest za odpowiednie do publikowania na LinkedIn?

OK, być może na to ostatnie pytanie nie poświęcono tyle uwagi. Niemniej jednak jest to punkt sporny wśród użytkowników. Czy LinkedIn jest przeznaczony wyłącznie do tworzenia sieci biznesowych, czy możesz traktować go jak każdą inną sieć społecznościową?

To dość polaryzacyjny temat. Oczyśćmy więc powietrze z kilku informacji prosto z pyska konia. Platforma określa się jako „największa na świecie sieć profesjonalistów ”, której misją jest „łączenie światowych specjalistów w celu zwiększenia ich produktywności i sukcesu”.

Cóż, to wydaje się dość oczywiste, prawda? Z definicji istnieje w sieciach biznesowych i rozmowach, a nie zdjęciach z ostatnich wakacji. Twój profil zasadniczo działa jak CV online, dlatego ważne jest, aby traktować go jako takiego.

Nie czujesz się pewnie, czy potrafisz rozróżnić „dos” od „LinkedIn” w przypadku aktualizacji? Oto trzy kluczowe pytania, które należy sobie zadać przed kliknięciem „opublikuj”.

1. Co to wnosi do mojego profesjonalnego wizerunku?

Nie potrzebujesz kolejnego wykładu na temat tego, że zarówno obecni, jak i potencjalni pracodawcy wykreślają Twój profil LinkedIn i przeglądają twoje pochodzenie. I powinno być oczywiste, że Twój profil musi prezentować i utrzymywać osobistą markę, która jest inteligentna i dopracowana.

Przed opublikowaniem aktualizacji posta lub statusu zastanów się, jak wpłynie to na Twój profesjonalny wizerunek i reputację. Czy przedstawia Cię jako zmotywowaną i wykształconą osobę, która chce dzielić się spostrzeżeniami branżowymi lub najnowszym osiągnięciem zawodowym? Jeśli odczuwasz choćby najmniejszą potrzebę wzruszenia ramionami w odpowiedzi na to pytanie, nadszedł czas na ponowną ocenę.

Tak, dzielenie się aktualizacją na temat ostatnio opublikowanej publikacji lub wyróżnienia branżowego jest zdecydowanie mile widziane i zachęcane. Ale te parasailingowe zdjęcia z podróży na Fidżi lub kipiący polityczny rant po ostatniej debacie GOP? Po prostu LinkedIn nie jest właściwym miejscem.

2. Czy czułbym się komfortowo, podnosząc to podczas rozmowy o pracę lub formalnego spotkania?

Pomyśl o ostatniej rozmowie o pracę, w której uczestniczyłeś oraz typach rozmów, które miały miejsce. Prawdopodobnie wszystkie dotyczyły twoich doświadczeń i osiągnięć, prawda? Jasne, może przypadkowo dorzucono przypadkową osobistą smakołyk. Ale w większości próbowałeś skierować całą uwagę na to, kim jesteś wykwalifikowanym kandydatem. W końcu dlatego tam byłeś.

Powinieneś traktować LinkedIn dokładnie w ten sam sposób - rozmowy i posty powinny być ściśle profesjonalne. Czy ci się to podoba, czy nie, wiele kontaktów biznesowych wykorzysta te informacje, aby zrobić pierwsze wrażenie na twojej postaci, zanim zaczną z Tobą kontaktować się bezpośrednio. Możesz na to narzekać lub po prostu śmiało i upewnić się, że nie masz się czym martwić.

Podczas tworzenia aktualizacji wyobraź sobie, że mówisz dokładnie to samo na spotkaniu w pracy. Nie wstałbyś i nie powiedziałby: „Spójrz na mojego kota w jego urodzinowym stroju!” Smack dab w środku corocznej oceny wyników - więc nie rób tego na swoim profilu LinkedIn.

Przepraszam, Fluffy. Niezależnie od tego, jak uroczo wyglądasz, to po prostu nie jest twoja publiczność.

3. Czy publikuję tę samą rzecz na Facebooku?

Prawdopodobnie widziałeś snarky grafiki i oświadczenia zaśmiecające Twój kanał, które potwierdzają coś w stylu „LinkedIn to nie Facebook!”

Tak, te posty same w sobie są trochę obłudne. W końcu, co to przyczynia się do profesjonalnej marki osoby innej niż wykazanie, że jest ona gotowa i chętna do odpalenia skarg w Internecie? Ale na bok hipokryzja ta kwestia wciąż brzmi prawdziwie.

Wielu twierdzi, że LinkedIn to sieć społecznościowa , która pozwala im publikować, co tylko zechcą. Ale jeśli chcesz korzystać ze swojego konta zgodnie z jego przeznaczeniem, należy położyć nacisk na słowo sieć - nie społeczność.

Oczywiście są rzadkie wyjątki. Na przykład możesz udostępnić ogłoszenie o nowej pozycji lub niedawnej awansie w obu punktach sprzedaży, aby wszyscy twoi przyjaciele i rodzina byli na bieżąco z tym, ile kopiesz w tyłek w pracy. Ale w większości Twoje posty nie powinny być identyczne.

Spacerowanie po cienkiej linii etykiety LinkedIn może być wyzwaniem i prawdopodobnie utkniesz czasami w zagadce „publikować czy nie publikować?”. Gdy to zrobisz, zadaj sobie te trzy pytania, aby skutecznie ustalić, czy Twój post jest odpowiedni - lub czy lepiej pozostawić go Facebookowi. W końcu chcesz, aby Twój profil inspirował widzów do komunikowania się z Tobą na temat twoich doświadczeń i osiągnięć - a nie zapraszania na nadchodzący turniej piwnego ponga.