O ile nie jesteś jednym z nielicznych szczęściarzy, prawdopodobnie miałeś co najmniej jednego złego szefa, który był tak okropny, że zmusił cię do przesłuchania całej ludzkości. Może był wyraźnie niewykwalifikowany do tej pracy. A może czuła się tak, jakby jej zadaniem było wysyłanie do domu płaczu każdego dnia. A może po prostu wąchał. Nie naprawdę.
W każdym razie wszyscy tam byliśmy. Dobra wiadomość jest taka, że nie oznacza to, że wszyscy twoi przyszli menedżerowie będą tacy jak ta osoba. Jednak po przejściu tego doświadczenia prawdopodobnie sceptycznie podchodzisz do każdego, kto za ciebie odpowiada. Tak sceptycznie, że stawiasz wszelkiego rodzaju bariery mentalne. Ale oto powód, dla którego musisz porzucić te myśli, zanim zniszczysz własną karierę.
1. Przygotowujesz się na katastrofalny związek
Pomyśl o jakimkolwiek związku, jaki miałeś z kimś, kto założył, że wszystko pójdzie nie tak. Bez względu na to, ile wysiłku włożycie w przekonywanie tej osoby, że nie jesteście szaleni, wasz związek będzie cierpiał tak długo, jak długo będzie on pewien, że jesteście szaleni. To samo dotyczy relacji z przełożonym. Jeśli jesteś przekonany, że on lub ona jest okropną osobą, ciężko będzie temu temu zaradzić. I to nie jest dobre, ponieważ on lub ona powinna być twoim najlepszym rzecznikiem w firmie.
OK, więc dostosowałeś swoje nastawienie. Co teraz?
Od ciebie zależy, czy będzie to właściwe, ale z mojego doświadczenia wynika, że warto powiedzieć szefowi o tym, jak byłeś traktowany w przeszłości. Jeśli on lub ona wyjaśni, że wszystko będzie działało inaczej, skorzystaj z tego i otwórz trochę na temat stylów zarządzania, w których prosperujesz (i tych, których nie znasz). Szanse są, okaże się, że on lub ona sympatyzuje z tymi czasami, kiedy twój były przełożony wyświadczył ci przed całą firmą - i często będzie w stanie nawiązać relacje.
2. Utrudniasz czerpanie przyjemności z pracy
Zastanów się: od dawna chciałeś projektować buty i wreszcie znaleźć pracę u swojego ulubionego projektanta. Jedyny problem polega na tym, że osoba, którą zgłosisz, przypomina ci starego szefa, który przypominał ci o tym irytującym dzieciaku na ulicy, który sprawiał, że czułaś się okropnie. Tyle że dopiero co zacząłeś. Robisz naprawdę niesprawiedliwe założenia dotyczące osoby, której po prostu nie znasz zbyt dobrze. Co gorsza, prawdopodobnie naprawdę nienawidzisz tej pracy tylko z powodu tych naprawdę złych założeń.
OK, więc jesteś otwarty na poznanie swojego szefa. Jak to robisz?
Na szczęście rozwiązanie tutaj jest proste: Poznaj go. Zaproś go na lunch. Poproś o kilka dodatkowych minut podczas następnego spotkania, aby dowiedzieć się więcej o tym, jaki on lub ona jest poza pracą. Zachowaj kreatywność w poznawaniu swojego nowego przełożonego, ale wyświadcz sobie przysługę i znajdź sposób, aby to zrobić, zanim zaczniesz nawiązywać niesprawiedliwe kontakty z okropnym menedżerem, którego miałeś w poprzednim życiu.
3. Powstrzymujesz się przed dalszym życiem
Zaufaj mi, rozumiem. Rozumiem, jak to jest pracować dla kogoś, kto korzysta ze spotkań, aby sprzeciwić się wszystkim, co mu się nie podoba. Wiem, jak źle się czuje, gdy trzeba przeprowadzać cotygodniowe analizy SWOT dotyczące własnej pracy, aby uzasadnić fakt, że nadal jesteś zatrudniony. Ale wiem też, że pomimo tych złych rzeczy, nawet najbardziej wspierający bossowie nie są w stanie samodzielnie pokonać tych poprzednich doświadczeń. Ta część, choć trudna, zależy wyłącznie od ciebie.
OK, więc to zaczyna się zapadać - jak się poruszasz?
Rozwiązanie naprawdę nie jest proste. Jeśli jesteś podobny do mnie, możesz mieć kilku naprawdę złych przełożonych z rzędu, zanim znajdziesz takiego, który naprawdę robi wszystko, aby cię wspierać. Tymczasem poświęć więcej czasu na rzeczy, które sprawiają, że czujesz się dobrze z sobą. W moim przypadku zacząłem pisać więcej. Dla ciebie może to wyglądać inaczej. Może miałeś nadzieję dołączyć do ligi kickball. A może dostałeś sto zaproszeń do klubu książki, na który „nie miałeś czasu”. Znajdź czas na działania, które dadzą ci natychmiastowy zastrzyk pewności siebie, którego tak bardzo potrzebujesz (i zasługujesz!).
Nie ma nic fajnego w pracy dla kogoś, kto czyni cię nieszczęśliwym. Jednak nie ułatwisz również przyszłym bossom, jeśli zakładasz, że wszyscy będą tak samo okropni. Zupełnie normalne jest, że potrzeba trochę czasu, aby pokonać poprzednie zbeształ z ręki nędznego przełożonego. Ale jeśli chcesz szybko rozpocząć pracę w nowej pracy, nie wyciągaj wcześniejszych doświadczeń z obecnego szefa.