Kiedyś myślałem, że rekruterzy mają cały wpływ na proces rozmowy. Wszystko, co wydawało mi się niezręczne, było dla nich naturalne. W końcu rozmawianie z nieznajomymi było częścią ich pracy - a dla mnie było to przerażające zjawisko, którego starałem się unikać za wszelką cenę.
Ale potem na jakiś czas zostałem osobą rekrutującą i zdałem sobie sprawę, że pewne rzeczy podczas procesu rozmowy są tak samo niezręczne dla pracodawcy, jak i dla kandydata. Aby pomóc ci uspokoić się przed następnym wywiadem, oto kilka rzeczy, które pamiętam, że trzymałem mnie w nocy, zanim ktoś miał przyjść.
1. Dokonywanie małej rozmowy przed rozmową
Kilku moich znajomych zapytało mnie, jak przeprowadzić małą rozmowę z rekruteriem, która nie zrujnuje reszty wywiadu. I za każdym razem, gdy pytali, musiałem stłumić odrobinę śmiechu.
Czemu?
Ponieważ te rozmowy przed wywiadem denerwują mnie tak samo. Jako rekruter chciałem upewnić się, że każdy kandydat ma wszystko, czego potrzebuje, aby czuć się komfortowo. A czasami oferowanie filiżanki kawy lub nawet miejsca do siedzenia po prostu nie wychodziło naturalnie.
Tak więc, zanim zbytnio zmęczysz się rozmową przed rozmową, nie martw się - istnieje szansa, że Twój rekruter stara się upewnić, że nie powie czegoś, co skłoni cię do pracy w innym miejscu.
2. Dowiedzieć się, w co się ubrać
W dni, w których nie miałem wywiadu w kalendarzu, nosiłem koszulkę i dżinsy do pracy. A gdyby moja codzienna odzież nie zawierała tylu „dowcipnych” podkoszulek z grafiką i niedopasowanych par spodni, być może nie martwiłbym się tak bardzo.
Ale prawda jest taka, że rekruterzy chcą wywrzeć dobre wrażenie na najlepszych kandydatach ze wszystkich stron, i obejmuje to wybranie stroju, który nie krzyczy „Ten facet jest nastolatkiem”. Oczywiście, zrób wszystko, co możesz, aby wybrać strój które wpisuje się w kulturę firmy. Ale jednocześnie uspokój się faktem, że jeśli twój rekruter wierci się krawatem, kiedy przychodzisz na rozmowę, to prawdopodobnie dlatego, że podkreślił, że też wygląda na ubranego, ale nie do końca.
3. Odpowiadanie na wiadomości e-mail
Dobra pewnie. Niektóre osoby polegają na szablonach, które pomagają im skutecznie przekazywać wiadomości. Ale tego nie zrobiłem. W rzeczywistości, gdy kandydat przeszedł przez ekran telefonu, każdy wysłany e-mail został napisany przeze mnie.
Jest to praktyka, w którą wciąż wierzę i uważam, że więcej osób rekrutujących powinno również tworzyć własne. Ale jednocześnie napisanie wiadomości o statusie kandydata było naprawdę niewygodne. I wiele razy wielokrotnie przeczytałem wersje robocze i poprosiłem kolegów o ich przejrzenie, zanim kliknę „wyślij”.
Osoby rekrutujące znajdują się pod dużą presją, aby nie tylko znaleźć odpowiednich kandydatów do pracy, ale poprowadzić ich przez cały proces i upewnić się, że mają dobre doświadczenie. Więc poderwałem się na niezliczone odpowiedzi. I w kilku przypadkach, gdy ktoś skontaktował się ze mną, aby przeprosić za literówkę, naprawdę żałowałem, że nie mogłem powiedzieć im, że rozumiem - ponieważ popełniłem również wiele tego rodzaju błędów.
4. Rozmowy o wynagrodzeniu
Oto rzecz: kiedy dotarłem do ostatnich etapów rozmowy kwalifikacyjnej z kandydatem, miałem na myśli zakres wynagrodzeń. Do menedżera ds. Rekrutacji należało negocjowanie z osobą, którą chcieliśmy zatrudnić, ale kiedy ktoś wcześniej zapytał o wynagrodzenie, poczułem się wilgotny i często nie wiedziałem, jak odpowiedzieć dyplomatycznie.
Z jednej strony wiedziałem, że chcemy zapłacić za nasz najlepszy wybór tak uczciwie, jak to możliwe. Z drugiej strony wiedziałem, że jest tylko pewna kwota, na którą możemy sobie pozwolić. Jeśli osoba rekrutująca trochę niepewnie negocjuje wynagrodzenie, istnieje spora szansa, że po prostu nie wie, co powiedzieć - i nie ukrywa informacji, ponieważ próbuje z tobą zadzierać.
Ponieważ przy każdym wywiadzie jest tak wiele rzeczy na linii, naturalne jest, że trochę się denerwujesz. W końcu chodzi o pracę . Oczywiście chcesz wywrzeć dobre wrażenie na rekrutującym. Ale jednocześnie chcą wywrzeć na tobie dobre wrażenie.
W trakcie tego procesu mogą potknąć się o swoje słowa lub zrobić coś, co sprawi, że cały wywiad będzie niezręczny. Kiedy tak się stanie, nie martw się. Rekruterzy też są ludźmi i są tak samo zdenerwowani, jak ty, co do pewnych rzeczy. Wykorzystaj tę wiedzę, aby wziąć głęboki oddech, zrelaksować się i przejść do każdej rozmowy, czując się bardziej pewny siebie. W końcu to nie jest życie i śmierć, ale przyjazna rozmowa między dwojgiem ludzi, którzy są trochę zdenerwowani.