Skip to main content

4 rzeczy, które zyskałem, przyznając się „nie wiem”

10 sportowców, którzy zrobili kupę w trakcie zawodów, cz. 1 (Kwiecień 2025)

10 sportowców, którzy zrobili kupę w trakcie zawodów, cz. 1 (Kwiecień 2025)
Anonim

Jako nowy przedsiębiorca pamiętam, że wierzyłem, że moim obowiązkiem jest wiedzieć wszystko, zwłaszcza jeśli chodzi o moją firmę. Chociaż zawsze byłem wdzięczny za dobre pomysły, które przekazali mi inni, myślałem również samoświadomie: „Powinienem był to wymyślić”. Pomyślałem (głupio), że ważne jest, aby mieć jasne, zdecydowane odpowiedzi i nigdy nie mów „nie wiem”.

Chłopie, myliłem się. Jak wkrótce się dowiedziałem, w przedsiębiorczości chodzi przede wszystkim o bycie w toku. Im bardziej to obejmujesz, tym więcej zyskujesz. Oto krótka lista korzyści, których doświadczyłem, czując się swobodnie w przyznawaniu się i obejmowaniu tego, czego nie wiem.

Pomysły

Udawanie doskonałości odcina cię od najbardziej wartościowych zasobów, jakie masz: pomysłów i doświadczeń innych. Z biegiem lat dowiedziałem się, że moja sieć jest moim największym zasobem i moją tajną bronią - moi rówieśnicy i koledzy sprawiają, że moja firma zmienia się z dobrej na świetną.

Kiedy zdałem sobie z tego sprawę i poczułem się swobodnie, używając (i oczywiście kredytując) pomysły innych, zacząłem zabiegać o jak najwięcej. Nie, nie każdy pomysł powinien zostać zrealizowany, ale każdy z nich jest wart rozważenia. Jeśli chodzi o pomysły, więcej naprawdę oznacza więcej.

Kierunek

Bycie przedsiębiorcą może być przytłaczające. Lista rzeczy do zrobienia jest nieskończona i istnieje nieskończona liczba wskazówek, którymi możesz się udać. Bardzo łatwo jest sparaliżować ogromna ilość informacji, które rozważasz w danym momencie. Oto moja sztuczka: nauczyłem się, że zdefiniowanie tego, czego nie wiem, może dać mi jaśniejsze wyobrażenie o tym, gdzie skoncentrować moją energię.

Myśląc o konkretnym projekcie, dzielę rzeczy na dwie kategorie: rzeczy, które znam i rzeczy, których nie znam. Rzeczy, które znam pomagają mi pozostać na drodze i wyznaczać cele. Rzeczy, których nie pokazuję, czego muszę się dowiedzieć - stają się początkiem mojej listy rzeczy do zrobienia.

Przestrzeń

Nauka obejmowania tego, czego nie znasz, zmusza cię do wygodnego korzystania z niejasności, a może nawet postrzegasz to jako błogosławieństwo. Zamiast zmuszać wszystkie moje kaczki z rzędu, zanim będą gotowe, wykorzystuję niepewność, dając sobie miejsce do myślenia i rozważania. Uznanie tego, czego nie wiem, powstrzymuje mnie od impulsywnego działania i zachęca mnie do poświęcenia czasu na znalezienie najlepszego następnego kroku.

Pewność siebie

Zrozumiałem, że o wiele ważniejsze jest zaufanie do mojej zdolności do podejmowania dobrych decyzji, niż zaufanie do jednej odpowiedzi lub rozwiązania. Teraz zamiast martwić się, czy jakakolwiek inicjatywa jest najlepszą odpowiedzią, czy też „biegiem do domu”, ufam, że będę wiedział, kiedy zainwestować więcej, a kiedy nadejdzie czas, aby wyciągnąć wtyczkę, kiedy będę miał więcej informacji. Uświadomienie sobie tego znacznie ułatwiło rozmowę z innymi o inicjatywie lub projekcie, którego jeszcze nie jestem pewien.

Więc nie bój się przyznać, że nie wiesz wszystkiego. Następnym razem, gdy zostaniesz zapytany, jak sprawy mają się z Twoją firmą lub jakie masz plany na przyszłość, porzuć linię imprezową „wszystko jest lepsze niż kiedykolwiek!” I podziel się bardziej szczerymi opiniami, w tym tym, co wciąż próbujesz rozwiązać. Prawdopodobnie zdobędziesz w ten sposób więcej wsparcia i pomysłów - i prawdopodobnie także więcej szacunku.