Skip to main content

5 Menedżer ds. Zatrudnienia przenosi nienawidzę osób poszukujących pracy - muzę

Football Manager 2019 Poradnik | #5 Zespół ds. rekrutacji i sztab medyczny (Kwiecień 2025)

Football Manager 2019 Poradnik | #5 Zespół ds. rekrutacji i sztab medyczny (Kwiecień 2025)
Anonim

Mam dwie osobowości, kiedy szukam pracy. Jest profesjonalistka Jenni: jest dopracowana, chętna i super pompowana, aby prowadzić jednostronne rozmowy z całkowicie nieznajomymi na temat jej słabości.

Potem jest Behind the the Scenes Jenni: jest sfrustrowana, ma dość aplikowania na prace wymagające od niej dołączenia CV i ręcznego wstawiania historii pracy, a także skłonna do odpowiedzi na e-maile z automatyczną odpowiedzią, które dziękują jej za zgłoszenie, ponieważ wie bot nie ma tego na myśli .

Podczas gdy jest wiele momentów, kiedy polujesz na swoją wymarzoną pracę, jest w szczególności pięć posunięć menedżerskich, które naprawdę dostają się pod twoją skórę - nawet gdy są normalną częścią tego procesu. Więc zamiast pisać gniewny e-mail do kogoś, kto właśnie poinformował cię, że zdecydował się pójść naprzód z innymi kandydatami, wypowiedzmy się razem.

1. „Szukamy kandydata na poziomie podstawowym z 2-4-letnim doświadczeniem”

Przeglądasz oferty pracy, widzisz pozycję, która brzmi idealnie, a następnie widzisz wymagania. Wracać? Nie jestem matematykiem, ale jestem pewien, że to się nie zgadza. Chyba że firma oczywiście szuka kogoś, kto ma cztery lata doświadczenia, ale nadal działa na poziomie podstawowym.

Jasne, może ktoś w dziale HR popełnił błąd i może uda ci się zdobyć prawdziwą informację od osoby z firmy, ale najprawdopodobniej będziesz chciał uniknąć tych sprzecznych ofert pracy. Chcesz pracować dla organizacji, która jasno wie, w jakim celu ma służyć ten nowy pracownik. Pomyśl o tym jako o pierwszej mylącej dyrektywie, którą dostaniesz, jeśli zostaniesz tam zatrudniony. Co dalej? Twój szef prosi o przygotowanie 10-minutowej prezentacji o długości co najmniej 45 minut?

2. „To jest w ostatniej chwili, ale czy mógłbyś przenieść wywiad na jutro?”

Chwilę po tym, jak poinformujesz swojego szefa, że ​​masz wizytę u lekarza pogotowia, która może trwać od 30 minut do trzech godzin, otrzymasz wiadomość e-mail, że kierownik ds. Rekrutacji został wciągnięty na spotkanie w ostatniej chwili i będzie musiał zmienić termin. Nagle wróciłeś do swojego biurka, a twój tajemniczy ból nerek nagle ustąpił.

Choć kuszące jest reagowanie pasywnie agresywnym „Jasne, w porządku, robisz to, to nie tak, że nie odwołałem dziś dwóch spotkań” - zamiast tego mówisz: „Oczywiście, nie ma problemu, daj mi znać, co to jest jutro czas będzie dla ciebie najlepszy. Jestem całkowicie elastyczny. ”Frustrujące? Tak. Zrozumiale? Irytujące, tak.

Powiedziawszy to, jeśli otrzymujesz te e-maile wiele razy od jednego menedżera ds. Zatrudnienia, uważaj je za czerwoną flagę. W najlepszym razie osoba ta pracuje w firmie, która uwielbia spotkania w ostatniej chwili, w najgorszym wypadku jest zdezorganizowana i nie ceni czasu ludzi. A kto chce takiego szefa?

3. „Jaka jest twoja obecna pensja?”

O rany, jest kilka pytań, na które trudniej odpowiedzieć niż na to pytanie, kiedy pytanie jest puste. Z jednej strony jest prawda. Z drugiej strony istnieje prawda. To wtedy dajesz szeroki zakres, tak jakby Twoja obecna firma co miesiąc zaskakiwała ilością depozytów.

Dyskutując o pensji, która jest niezbędnym złem podczas tego procesu, zawsze jest ona niezręczna, gdy się pojawia - ponieważ do tego momentu, gdy udawałeś, że otrzymujesz zapłatę, byłaby to tylko korzyść z pracy w tej niesamowitej firmie.

Najlepszy sposób na zbliżenie się do tego? Autorka Muse i ekspertka ds. Negocjacji Victoria Pynchon zaleca, aby być uczciwym, ale zaraz potem podążać za tą liczbą z pensją, której szukasz na następnym stanowisku (oczywiście popartym badaniami).

4. „Wkrótce będziemy w kontakcie”

Tak, jeśli kierownik ds. Rekrutacji powie to, a następnie skontaktuje się z Tobą, to świetnie. Ale tak często słyszysz tylko świerszcze. I powoli doprowadzasz się do szaleństwa, zastanawiając się, czy zbyt wąsko definiujesz „wkrótce”. Być może mówisz na głos, gdy wpatrujesz się w otchłań, wkrótce oznacza to cztery tygodnie .

Oto dobra wiadomość: możesz śledzić swój status. Chociaż nie ma gwarancji, że dostaniesz odpowiedź, bardziej prawdopodobne jest, że ją otrzymasz, jeśli wyślesz wiadomość, niż gdy będziesz siedział w domu, stresując się tym. Jasne, odpowiedzią może być to, że firma wciąż jest w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej lub że zespół idzie do przodu z innym kandydatem - niezależnie od tego, czy dostaniesz odpowiedź, a jeśli jest negatywna, możesz szybciej ją opłakiwać i iść dalej.

Tylko upewnij się, że kiedy będziesz kontynuował, nie mów nic, co zrujnuje twoje szanse, lub Niebo zabrania, robiąc to nadmiernie.

5. „Najlepsze”

OK, w porządku, zachowałem najbardziej podejrzany na koniec. Również najbardziej irracjonalne. Ale kiedy czekasz na odpowiedź z pracy, którą naprawdę (naprawdę!) Chcesz, i minęło więcej niż, powiedzmy, pięć godzin od twojej rozmowy, zaczynasz analizować każdą drobiazg - aż do podpisu wiadomości e-mail. (Oczywiście, jeśli jesteś mną, prześladowałeś już media społecznościowe menedżera ds. Rekrutacji, mając nadzieję, że zobaczysz tweeta w stylu „Właśnie przeprowadziłem wywiad z idealną osobą na to stanowisko, nie mogę się doczekać, aby przedłużyć ofertę! ”)

Chociaż możesz zdecydować się na przeanalizowanie każdej drobiazgi, o której mówi twój przyszły pracodawca, możesz również wybrać opcję odmowy. Czasami wypisanie się z e-maila to wypisanie się z e-maila, „Miłego dnia” to osoba, która naprawdę ma nadzieję, że masz dobry dzień, a „Miło było cię też poznać” to po prostu najłatwiejszy sposób na potwierdź swoją notatkę z podziękowaniami.

Gdy dojdziesz do tego punktu, lepiej znaleźć odwrócenie uwagi niż ciągłe przeszukiwanie własnej skrzynki odbiorczej. Wyjdź na zewnątrz, poćwicz, zafunduj sobie deser, którego nigdy nie zjadłeś, zacznij oglądać nowy program, kup książkę, zadzwoń do przyjaciela, zadzwoń do wroga, oszalej i zadzwoń do wroga - siedząc wokół, współczując sobie nie przyspieszy tego procesu.

Znalezienie nowej pracy wymaga nie tylko czasu, ale także cierpliwości - szczególnie wszystkich menedżerów ds. Rekrutacji, których spotkasz po drodze. Chociaż nie możesz zmienić sposobu, w jaki się komunikują, możesz mieć to na uwadze, gdy będziesz po drugiej stronie (i będziesz kiedyś!). Do tego czasu bądź silny. Zaraz za rogiem jest cenna rozmowa - i jeszcze bardziej wartościowa praca.

Czy przeanalizowałeś także e-maile od menedżerów ds. Zatrudnienia? Odpowiadać na głos na automatyczne e-maile? Powiedz mi na Twitterze!