Scenariusz: jesz resztki niedzielnego obiadu w poniedziałek w porze lunchu ze współpracownikami, gdy jeden z twoich kolegów zaczyna rozmawiać o swoim życiu randkowym (lub jego braku). „Mężczyźni są bardzo zagubieni. Chciałbym być lesbijką - mówi, odwracając się, by na ciebie spojrzeć. „Macie to takie proste!”
I nagle to, co było zwykłą rozmową na temat weekendu każdego, zamienia się w rozmowę, która przypadkowo stawia cię na gorącym miejscu.
Z pozoru takie obraźliwe rozmowy zainspirowały mnie do takiego zaangażowania w społeczność queer. Po ukończeniu pierwszego roku studiów chętnie dołączyłem do spotkań LGBTQ na kampusie, ucząc się jak najwięcej. Później zostałem dziwnym liderem na kampusie, dostałem nieletniego na studiach LGBTQ i pomagałem w szkoleniach w kampusie na temat bardziej inkluzywnego języka, aby stworzyć bezpieczne przestrzenie.
Badanie z 2011 r. Wykazało, że 3, 8% całkowitej populacji dorosłych w USA zidentyfikowanych jako lesbijki, geje, biseksualiści lub transpłciowi. Badanie stwierdziło: „Oznacza to, że jest około 9 milionów Amerykanów LGBT, co stanowi mniej więcej tyle samo, co populacji New Jersey”, a jeszcze nowsze badanie wykazało, że 7% Millenialsów identyfikuje się w społeczności LGBTQ. Jeśli liczby nie są twoje, przejdę do sedna sprawy: jesteśmy wszędzie. Możemy być Twoim kierownikiem ds. Rekrutacji, sąsiadem twojego biurka, a nawet szefem.
Niemal za każdym razem, gdy wzywam współpracowników do powiedzenia czegoś obraźliwego, zwykle są zawstydzeni, ale także chętni, aby upewnić się, że to się więcej nie powtórzy. (Nie będziemy rozmawiać o czasach, kiedy dzisiaj nie idzie to w ten sposób, ponieważ to kolejny artykuł.) Czego dowiedziałem się z tych dyskusji, że istnieje luka w wiedzy - i wypełnienie jej może pomóc uniknąć tych chwil z happeningu.
W związku z tym, oto pięć rzeczy, o których Twoi współpracownicy LGBTQ życzyliby wszystkim innym w biurze.
1. Nie wszyscy używamy etykiet
Niektórzy ludzie organizują imprezy „Coming Out” i nazywają siebie gejami, lesbijkami, biseksualistami lub kimkolwiek innym! W takim przypadku poinformują Cię, jak identyfikują się, gdy nadarzy się okazja. Inni nie lubią etykiet (zaczyna podnosić rękę). Mogą przesłuchiwać, a także mogą być w 100% OK bez identyfikacji.
Skąd masz wiedzieć, czy ktoś chce zidentyfikować określony sposób? Ty nie jesteś! Jak każdy inny szczegół osobisty, decyzja o tym, co i komu udostępnić, zależy wyłącznie od współpracownika. Jeśli chcesz odwołać się do kogoś bez użycia jego nazwiska, możesz prywatnie zapytać, jaki preferuje zaimek. Nie, to naprawdę tak proste, jak pytanie: „Hej, jaki zaimek wolisz?”
Trudno nie chcieć od razu kategoryzować kogoś, ale ufaj, że twój kolega powie ci dokładnie, ile chce, abyś wiedział lub co identyfikuje (jeśli w ogóle!).
2. Nie jesteśmy „wychodzeni” dla wszystkich w biurze
Jeśli ktoś zdecyduje się przyjść do ciebie, to prawdopodobnie dlatego, że jesteś niesamowity i słuchasz. Możliwe, że ci ufają (bardzo), ale nie czują tego samego w stosunku do wszystkich w biurze. Ponadto jest to drażliwy temat, ponieważ tak długo, jak ludzie pracowali, tracili pracę lub zostali odrzuceni na oferty pracy tylko dlatego, że są dziwni.
Jak zatem dowiedzieć się, komu powiedział Twój współpracownik LGBTQ, czy nie? Ty nie! (Widzisz wzór tutaj?) To nieistotna informacja dla twoich normalnych stosunków pracy. W ten sam sposób, w jaki nigdy nie wspomniałbyś przypadkowo swojemu współpracownikowi, że inny współpracownik jest w ciąży, nie popadłbyś w czyjąś seksualność lub tożsamość płciową.
3. Nie chcemy, abyś grał w Matchmaker
Możesz pomyśleć: „Hej, to trudne randki. Pozwólcie, że ustawię te dwie lesbijki. ”Jednak to tak, jakby dowiedzieć się, że współpracownik był na Tinderze, a ty odpowiadasz:„ OMG, znam kogoś, kto jest na Tinderze! Wy dwoje byście to totalnie odjechali ”. To, że dwoje ludzi ma jedną wspólną cechę, nie oznacza, że byliby do siebie dobrani.
Tak, jest mniej osób, z którymi możemy się umawiać, ale to nie znaczy, że nie mamy standardów w typie osobowości, wartościach i wszystkim innym, na czym ci zależy. W ten sam sposób nie przedstawiłbyś swojego przyjaciela współpracownikowi: „To jest John. Jest taki jak ty, więc powinieneś porozmawiać! ”- nie utworzyłbyś dwóch dziwnych ludzi tylko dlatego, że są dziwni.
Są szanse, że twoi współpracownicy nie chcą rozmawiać o życiu towarzyskim w pracy, jeśli jeszcze tego nie robią, a ponadto, kojarzenie jest pracą na pełny etat, a ty już ją masz. (Jeśli nie, sprawdź nasze 10.000 otwartych ofert pracy tutaj.)
4. Zadawane pytania mogą być naprawdę bolesne
Dam ci parę: „Jaki jest twój typ?” „Czy to on czy ona?” „Więc kto jest facetem, a kto dziewczyną?”
Najbardziej w tym szkodzi, że wszystkie z nich wynikają z niewiedzy. Żyjemy w dość czarno-białym społeczeństwie. Jesteś hetero lub jesteś gejem, jesteś kobietą lub mężczyzną - ale prawda jest taka, że jest o wiele więcej. Niektórzy z nas żyją w szarości, a inni podróżują przez szarość.
Pozwól, że wyjaśnię: to, na kogo się zmiażdżyłeś w szkole średniej, najprawdopodobniej różni się od tego, z kim dzisiaj byś się spotykał (chyba że jesteś w sympatii do liceum, a jeśli tak, to rekwizyty na przetrwanie najgorszych lat razem ). Niezależnie od tego, ewoluujesz, uczysz się i dostosowujesz do tego, co lubisz - i to tylko my jesteśmy ludźmi.
Często odpowiedzi na te pytania nie istnieją. Może ludzie mówili nam, że powinniśmy być kobietą, ale nie chcemy być kobietą, więc zmieniamy się, dostosowujemy i wzrastamy. Może oboje mamy dominujące osobowości i jesteśmy parą energetyczną, bez żadnych ról związanych z płcią. Zmieniamy twoje oczekiwania dotyczące wyglądu i działania ludzi w oparciu o uprzednio przyjęte wyobrażenia o płci. Zmieniamy dynamikę romantycznych związków, jak powinny wyglądać, ponieważ nasze historie nie zostały jeszcze napisane.
Trzeba to jednak powiedzieć wprost: (dość powszechne) pytanie „Nie jestem gejem, ale gdybym był, czy chciałbyś się ze mną związać?” Zawsze mnie zabija. Odpowiednikiem byłoby powiedzenie przez szefa: „W porządku, jesteś żonaty, ale gdybyś nie był, nie spałbyś ze mną?” Jest to całkowicie niewłaściwe (HR nazywa to molestowaniem seksualnym) i można go całkowicie uniknąć!
Być może pytasz: „Jakie pytania mogę w takim razie zadać?”. Sugeruję sprawdzenie stron takich jak TheSafeZoneProject pod kątem terminologii, PFLAG - strona internetowa dla rodzin i przyjaciół osób LGBTQAIP lub GLAAD - organizacja zajmująca się kształtowaniem rozmów o osobach LGBT.
5. Zachowaj profesjonalizm
Właśnie poznałeś wszystkie te informacje. Co powinieneś zrobić dalej? Spróbuj nawiązać współpracę z kuzynem, który kiedyś pocałował dziewczynę? Przekonaj się, pytając, czy twój kolega spotkał się z jakimś uroczym chłopcem w ten weekend - po pytaniu wszystkich innych: „Jak minął weekend?” Nie. Traktuj tę osobę tak, jak zawsze - jak swojego współpracownika. (Chyba że oczywiście dopiero odkryłeś, że jesteś obraźliwy; w takim przypadku zmień wszystko).
Teraz, gdy już rozumiesz, czego nie robić, możesz zdecydować, że warto wrócić i przeprosić za wszelkie obraźliwe rzeczy, które powiedziałeś. Lub możesz iść naprzód wiedząc o tym wszystkim i po prostu zdecydować, aby twoje interakcje były profesjonalne (jak zawsze powinny być).
Jest to oczywiście bardzo ogólny przegląd rzeczy, których powinniście unikać, tak jak powinniśmy unikać naszych prostych odpowiedników płci męskiej - ale jest więcej rzeczy, które możesz zrobić, aby stać się sojusznikiem i pomóc w tworzeniu bezpiecznych przestrzeni dla niektórych fantastycznych ludzi . A przede wszystkim pamiętajcie: to jest nasze miejsce pracy, więc proszę, bądźcie uważni i szanujcie.