Świat poszukiwania pracy rozwija się szybko. Kiedyś przeszukiwałeś gazetę w poszukiwaniu otworów; teraz masz do wyboru internetowe tablice ofert pracy. Wznowienia były drukowane na grubym kartonie wysokiej jakości, a teraz zwykle nie są w ogóle drukowane. Standardowy uniform garnituru i krawata nie jest już nawet wymagany.
I nie tylko zasady się zmieniły. Nowe zasady to: Brak reguł.
Jeśli więc postępujesz zgodnie z tradycyjnymi wskazówkami dotyczącymi poszukiwania pracy, czas pomyśleć jeszcze raz. Oto kilka zasad, które mogłeś usłyszeć, dlaczego powinieneś je złamać, a kiedy - w bardzo rzadkich przypadkach - i tak powinieneś ich przestrzegać.
Zasada 1: Rzuć jak najszerszą możliwą sieć
Wiele lat temu standardem było wydrukowanie kilku kopii jednego uniwersalnego CV i wysłanie go do jak największej liczby potencjalnych pracodawców. Teoretycznie ta gra hazardowa miała sens - im więcej wznowisz, tym bardziej prawdopodobne, że pracodawca oddzwoni.
Ale ta strategia po prostu już nie działa. Pomiędzy systemami śledzenia kandydatów, które filtrują określone słowa kluczowe, a firmami skoncentrowanymi na kulturze, menedżerowie ds. Zatrudnienia szukają idealnego dopasowania. Ogólne CV wskazuje na ogólnego kandydata - i nie tego szukają firmy.
Zamiast tego skoncentruj się na mniejszej liczbie zadań - ale spraw, aby się liczyły, dostosowując każdą aplikację do firmy docelowej.
Zasada nr 2: Zadzwoń lub zatrzymaj się, aby sprawdzić swoje podanie po kilku dniach
Jeśli była jakaś rada od moich rodziców, na którą ciągle unosiłam brew, to właśnie to. Dla nich zadzwonienie lub zatrzymanie się przez firmę w celu sprawdzenia aplikacji okazało wytrwałość i entuzjazm. Ale nie mogłem sobie wyobrazić, że to zrobiło cokolwiek poza drażnieniem kierownika ds. Rekrutacji - i ostatecznie zaszkodziło moim szansom na znalezienie pracy.
Ogólnie rzecz biorąc, pozwól, aby twoje CV i list motywacyjny mówiły same za siebie. Jeśli masz zabójczą aplikację (lub jeszcze lepiej połączenie firmowe nawiązane przez sieć), będziesz mieć dużą szansę na zwrócenie uwagi menedżera ds. Rekrutacji bez męczących działań następczych.
To powiedziawszy, kontynuacja zgłoszenia może być w porządku, jeśli złożyłeś podanie na ślepo (tzn. Nie miałeś osobistego połączenia lub aplikowałeś przez internetowy system śledzenia kandydatów) i nie otrzymałeś odpowiedzi od kilku tygodni. Ale przez e-mail. Proszę tylko email.
Zasada nr 3: Dołącz oświadczenie o celu na górze CV
Obiektywne stwierdzenia nabrały nieco większego sensu, gdy zostały połączone z regułą nr 1 - ponieważ szeroko rozpowszechniałeś swoje CV, twoje obiektywne oświadczenie dało firmie lepszy obraz tego, jaką rolę pełniłeś.
Ale teraz nie tylko wydają się one niejasne („Jestem zainteresowany pozycją, w której mogę wykorzystać swoje doświadczenie, aby rozwinąć swoje umiejętności”) i ogólne („Szukam pozycji podstawowej z potencjałem wzrostu ”), Po prostu nie mają większego sensu. jeśli dostosowujesz list motywacyjny i wznawiasz, aby ubiegać się o wewnętrzną pozycję sprzedażową, nie musisz składać oświadczenia zbiorczego, które mówi to samo na górze CV.
Zasada 4: Użyj tradycyjnego formatu listu do listu przewodniego
Kiedy po raz pierwszy nauczyłem się, jak utworzyć list motywacyjny, format był standardowy. Najpierw musisz podać wszystkie swoje dane kontaktowe - w tym pełny adres, numery domu i telefonu komórkowego oraz adres e-mail - a następnie te same informacje dla menedżera ds. Zatrudnienia lub firmy, do której adresujesz list. Dopiero po tym wszystkim (uff!) Dojdziesz do sedna listu.
Chodzi o to, że nie wysyłasz już listów przewodnich pocztą - więc formalny format listu nie jest konieczny. Najczęściej dołączasz list motywacyjny do wiadomości e-mail lub używasz jej jako treści wiadomości e-mail z załączonym CV. Tak, informacje kontaktowe powinny być dostępne, ale pomiń tradycyjne formatowanie i umieść wiersz u góry CV i u dołu wiadomości e-mail. Znajdą to - obietnica.
Zasada 5: Napisz swoje CV i list motywacyjny w języku formalnym
Większość listów przewodnich zaczynała się od standardowego zdania otwierającego w stylu „Załączone, proszę znaleźć moje CV jako wniosek o stanowisko Dyrektora Marketingu, jak reklamowano na Monster.com”. Niektórzy nawet używali początkowego wiersza „Szanowny Panie lub Szanowna Pani."
Godny cringe.
Chociaż ogólne opinie menedżerów na temat listów motywacyjnych są bardzo różne (tj. Niektórzy wolą je od CV, inni w ogóle nie chcą ich czytać), najlepiej zacząć od czegoś rozmownego i grzecznego - w zależności od tego, jak dobrze rozumiesz kulturę firmy, możesz być trochę kreatywny.
Zasada 6: Zawsze noś garnitur na rozmowę kwalifikacyjną
Jeśli chodzi o wywiady, sposób, w jaki się ubierzesz, odegra dużą rolę w pierwszym wrażeniu, które zrobisz - co może przygotować scenę na resztę twojego wywiadu, a ostatecznie nawet odegrać rolę w tym, czy wylądujesz, czy nie. Nic więc dziwnego, że garnitur jest standardem w tak wysokich stawkach.
Ale wystarczy tylko jeden wywiad dla początkujących, aby dowiedzieć się, że garnitur może sprawić, że będziesz źle wyglądać. Jeśli wszyscy w firmie regularnie noszą dżinsy i t-shirty, twój garnitur sprawi, że staniesz się duszny i formalny - lub, co gorsza, całkowite niedopasowanie do kultury firmy.
Ważniejsze jest, aby dowiedzieć się, jak pracownicy firmy ubierają się na co dzień, a następnie zrób krok do przodu na pierwsze spotkanie (np. Jeśli wszyscy noszą dżinsy, załóż parę wytłoczonych khakich). Łatwo udowodnisz, że możesz się zmieścić.
Jedno zastrzeżenie: i tak przestrzegaj tej zasady jeśli Twoja firma docelowa jest naprawdę formalnym środowiskiem biznesowym lub jeśli nie możesz odpowiednio zmierzyć wstępnego wywiadu dotyczącego ubioru. Zbyt szykowny jest zawsze lepszy niż zbyt swobodny.
Zasada nr 7: Zawsze wysyłaj odręczną notatkę z podziękowaniem
Odręczna notatka z podziękowaniami prawdopodobnie nie zaszkodzi twoim szansom na znalezienie nowej pracy (kto nie lubi otrzymywać pocztą elektroniczną wyciągu z konta bankowego?). Ale szczerze mówiąc, nie jest to już koniecznością. W rzeczywistości możesz wywrzeć równie dobre wrażenie dzięki szybkiemu (tj. Tego samego dnia) e-mailowi dziękuję. Ponadto ułatwisz ankieterowi bezpośrednią odpowiedź na wiadomość e-mail, a odręczna notatka prawdopodobnie pozostanie bez odpowiedzi.
Oczywiście, skorzystaj z najlepszej oceny tutaj. Jeśli twój ankieter wydaje się być dość tradycyjny lub formalny - lub ma piękne wizytówki w widocznym miejscu w biurze - może docenić urok odręcznej notatki.
Zastanawiasz się, czy nadal obowiązuje inna reguła poszukiwania pracy? Zapytaj w sekcji komentarzy!