Na obecnym rynku pracy każdy sposób, w jaki możesz stanąć ponad tłumem, jest mile widzianym dodatkiem. Aby dowiedzieć się, co mogliby zrobić bystrzy kandydaci, aby się wykazać, zapytaliśmy dziewięciu przedsiębiorców z YEC, co zrobili respondenci w przeszłości - lub, cóż, co chcieliby, aby zrobili kandydaci - aby się wyróżnić i zdobyć pracę.
(Wskazówka: możesz ukraść ich strategie dla siebie.)
1. Grał na pianinie
Kandydat do pracy wysłał nam kiedyś naprawdę dowcipny list motywacyjny, który zakończył się obietnicą zagrania na fortepianie „Careless Whisper” na polecenie, jeśli dostanie pracę jako nasz copywriter. Już samo czytanie jego listu dało mi przeczucie, że dobrze dogadałby się z naszą młodą, dowcipną i wyluzowaną kulturą. Jest tu już od dwóch lat (choć niestety już nie gra na pianinie na polecenie).
2. Przyczynił się do projektu Open Source
Przy zatrudnianiu na stanowiska techniczne pytam wnioskodawców, czy w wolnym czasie wnieśli znaczący wkład w projekty open source. Może to doprowadzić rozmowę do tego, co faktycznie zrobili i ujawnić, czy posiadają ważne cechy i umiejętności, których szukamy na tych pozycjach.
3. Zakres naszych klientów
W promieniu 15 mil od naszego biura istnieje ponad 100 restauracji korzystających z naszego oprogramowania do wyświetlaczy cyfrowych. Kandydat do pracy natychmiast wyróżnia się jako ktoś, kto dba o nasz produkt, gdy dzieli się swoim doświadczeniem w jednym lub dwóch naszych lokalizacjach dla klientów. W wywiadzie natychmiast osiągają lepsze wyniki, ponieważ rozumieją, jak nasz produkt działa w warunkach rzeczywistych.
4. Pominął proces aplikacji
Kiedy szukałem naszego pierwszego kierownika biura, chciałem kogoś proaktywnego, który po prostu załatwi sprawę - bez względu na to, co trzeba. Złożyłem ofertę pracy, a kandydaci szybko się zgromadzili. Jednak jeden z nich naprawdę wyróżniał się na tle innych, kiedy sprawdzała moje dane kontaktowe i wysłała bardzo przemyślany e-mail. Od razu mogłem zobaczyć, jak zastosuje to do wszystkiego innego. Zatrudniłem ją następnego dnia.
5. Napisałem ciekawe e-maile
Moim pierwszym krokiem w procesie eliminacji jest przejrzenie CV kandydatów, którzy poświęcili czas na napisanie wiadomości e-mail na bardzo ważny temat w odniesieniu do stanowiska, o które się ubiegają. Gdy wnioskodawcy dołączą do wiadomości e-mail jakąś dowcipną lub entuzjastyczną treść, zazwyczaj jest to mocny wskaźnik, że otrzymają rozmowę osobiście.
6. Używane reklamy retargetingowe
Jednym z zapewne inwazyjnych, ale także sprytnych taktyk, jakie zastosował kandydat, było wyświetlanie reklam retargetacyjnych, które wyróżniały go w pozytywnym świetle. Obejmowały one linki do jego strony internetowej, artykuły o nim wspominające oraz jego profile w mediach społecznościowych. Bez bezpośredniego pingowania mnie pozostał w pamięci i odkryłem o nim znacznie więcej informacji, nawet gdy nie szukałem go bezpośrednio.
7. Wiedział o naszych słabościach
To naprawdę zaskakujące, jak niewielu kandydatów właściwie zbadało naszych konkurentów. Kandydaci, którzy naprawdę wpływają, wiedzą wszystko o naszej marce, a także o tym, jak nasze mocne i słabe strony mogą odnosić się do rynku w ogóle. Badanie naszych produktów jest dobre i dobre, ale szerszy obraz jest równie ważny, jeśli nie bardziej istotny.
8. Utworzono list motywacyjny do filmu
Gdyby ktoś stworzył film wideo przedstawiający naszego rekrutera, dlaczego warto go zatrudnić, ten rodzaj osobistej wypowiedzi pomógłby mu wyróżnić się jako kandydat.
9. Głęboko przemyśleliśmy o naszej firmie
Kandydaci, którzy robią na nas największe wrażenie, to ci, którzy zagłębili się w naszą stronę, model biznesowy i prasę. To pokazuje, że poważnie podchodzą do pracy.